65 odpowiedzi w tym temacie

[budo_snajper]

Widziałem wczoraj samochód oklejony bardzo ładnie nalepkami: kung-fu i tai-chi. Rozumiem, prowadzący zajęcia robi sobie reklame...
Ale czy po Was widać czy coś ćwiczycie tzn. pochwalcie się począwszy od poobklejanych samochodów, garderoby (ale nie tej treningowej: koszulki, krawaty :wink: , czapki), torby (np. pokrowce na bokken i jo są tylko z napisami) i.tp.
Wiadomo np., że ćwiczący bjj gustują w strojach bad boya..
Widziałem np. wielce gustowne ręczniczki i saszetki na środki czystości (z napisami aikido).
A może ktoś ma piękny tatuaż z nazwą jego ukochanej sztuki walki?

Oczywiście, wiadomo, że oprócz tego wyróżnia nas dumna postawa, podniesiony, czysty wzrok i kocie ruchy....

S.

[budo_dieselp]

Oczywiście, wiadomo, że oprócz tego wyróżnia nas dumna postawa, podniesiony, czysty wzrok i kocie ruchy....

no wiadomo :wink:
a tak na serio to ja np. mam bardzo fajna rozpinana bluze z kapturem z capoeira....

[budo_sidd]

Torba na kimono z Ładnym znaczkiem karate -do
oraz plecak w naszyffkach Karate oraz jedna z bjj

[budo_lord von banan]

Mam torbę z napisem Karate. I wystarczy.

[budo_mangha]

Uważam, że poruszyłeś bardzo dobry temat. Strój świadczy o człowieku i nasza osobowość w pewnym stopniu odbija się w naszym ubraniu, butach, dodatkach. Moim zdaniem nie ma nic złego w manifestowaniu swoich zainteresowań właśnie np. za pośrednictwem ubrania. Sama chętnie nosiłabym fighterskie ciuchy, ale... no właśnie, nie ma takich! A jak sie spotka, to jakieś smętne bluzy albo T-shirty, nie dla porządnej kobiety

Ja jestem za, ale niestety - nie mam nawet naszywki na kimonie

[budo_joannaz]

Taaa.... kocie ruchy...
Osobiście staram się kamuflować Po co ktoś ma wiedzieć, że coś trenuję? Nie mam żadnych naszywek, nie noszę żdnych bluz z napisami "kickboxing". bo to obciach moim zdaniem
Ostanio jak jechałam na Mistrzostwa Muay Thai do Gdańska, na peronie zobaczyłam jednego gościa. Miał dośc obszerny plecak, w którym (moim zdaniem) ze spokojem zmieściłby się strój do judo, jednak osobnik ten swoje kimono umieściłNA plecaku, przywiązane pasem, niestety, nie pamiętam jakiego koloru. Zabieg ten zapewne miał za zadanie wyeksponować, iż chłopak ten trenował sztuki walki. Widok ten dość mnie rozśmieszył. Ucieszyłam się, iż udało mi się spotkać "jednego z naszych", wyznawcę ma Zarazem widok ten wydał mi się komiczny
Przynam się szczerze, że niedawno jeszcze z zapaleniem szukałam ubrań i gadżetów związanych ze sztukami walki, lecz chyba mi przeszło. Zrozumiałam, że teraz liczy się dla mnie tylko prawdziwy trening.

[budo_dzikki]

Polecam ubieranie sie na czarno - lub ciemno szaro .... nie widac krwi hehe...

[budo_martius]

To jeszcze nic

Jakos w 81 roku po "Wejsciu Smoka" w kinach widzialem taki widok :
Przez srodmiescie Warszawki idzie chlopak Wlosy jak u Banderasa (o Banderasie nikt wtedy nie slyszal ) zwiazane w kuc na ramieniu jo a na koncu tego kija wezelek z kimonem myslalem ze skonam ze smiechu moze nie z samego widoku osobnika ale z jego miny mlody, butny, wzrok ognisty - zapewne szedl na trening

[budo_martius]

Polecam ubieranie sie na czarno - lub ciemno szaro .... nie widac krwi hehe...

kiedys tylko na czarno sie ubieralem i az mnie na zajeciach czarny-czarny przezwano - na sali na czarno a jak wychodzilem z szatni tez caly na czarno

[budo_joannaz]

Martius: bo kolejnym wyemitowaniu "Wejśćia Smoka" pamiętam, jak mój sąsiad, który mógł mieć wtedy z 6 lat, chodził z dwoma kijkami utkwionymi z tyłu w majtkach. Gdy ktoś podchodził, natychmiast je wyjmował i zaczynał udawać Bruca Lee

Ale tamten numer z tym kimonem co opowiedziałeś też niezły hehe

[budo_robaq]

Ja mam torbe z napisem JUDO POLAND i orzełkiem (kolory biało-czerwone of korz:)) , podkoszulki Red Nose, lubuje się w fajterskich rzeczach

[budo_marta]

Ja? czy ktos mnie mogl posadzic ze cos trenuje?
Nie mam fajterskich rzeczy, zadnych naszywek itp, nie lubie tego.

[budo_^hast^]

Oj, temat byl poruszany juz.
Ja sam nie nosze zadnych rzeczy ktore by wskazywaly na moje zainteresowania.
Inna sprawa ze jest kilku pozerow co nie wyjda na ulice jezeli chociaz czegos na sobie nie beda mieli co bedzie dawalo znac swiatu ze oni trenuja cos tam i/lub utozsamiaja sie z jakims stylem bycia.
Dla mnie noszenie takich rzeczy niestety na ogul oznacza iz ktos jest bardzo silnym pozerem. Acz to jest sprawa osob ktore chodza tak ubrane. Moze one cos w tym widza.
Inna sprawa to naszywki na szmatach .. ten temat juz byl poruszany.
Duma ze stylu jaki sie trenuje ? OK .. ale gdzie konczy sie duma a zaczyna pozerstwo ?

[budo_moro]

ja mam 2 koszulki okolicznosciowe, z meczu polska-europa & polska-szwecja-ukraina-uzbekistan W TKD ITF...swoja dorga obydwa wygrane przez polakow i nie ukrywaz ze bardzo je lubie, ale jakos specjalnie nie chce sie afiszowac ze trenuje... rozne pojeby po ulicach chodza i nie ma co kusic losu.

[budo_slaszysz]

Ja mam jedną starą podkoszulkę z obozu, do której jestem bardzo przywiązany, bo obóz był fajny. Poza tym nie mam żadnych widocznych akcesoriów czy ubrań.

[budo_rabi]

Ja tam mam pare podkoszulek w stylu GOLD'S GYM california takich "pakerskich" ale uzywam ich tylko do treningu (trenuje tylko na silowni, ale moze to mniej wiecej to samo). Kiedys jak wyszedlem w jednej po zakupy bo wszystko mialem w praniu to czulem sie niekomfortowo. Nie to ze patrzyli sie jak na glupka czy cos, ale po prostu czulem jak bym pokazywal - paczcie jestem wielki. Nie lubie sie afiszowac.
A z serii gadzetow od sztuk walki, to widzialem jednego kolesia co u mnie na silowni trenuje (cwiczy judo na awfie), co na desce rozdzielczej w samochodzie ma takie zajebiste na maxa malutkie kimonko (z czarnym pasem :>). Takie wielkosci z dwutygodniowego kotka (model zwykly dachowiec) :> Wyglada super i wcale nie wydaje mi sie ze koles sie afiszuje czy cos, tylko po prostu mial dobry pomysl i wyszlo mu. Fajna sprawa :>

[budo_pedro]

a ja mam koszulke ze zlotym orlem aikido shudokan na piersi (cala czarna) i czarn bluze ze srebnym duzym kanji Aikido na plecach ]]

:twisted:

[budo_joannaz]

Przypomniało mi się, że mam jeden T-shirt capoeira, używam go jako piżamkę

[budo_misman]

Czasem. Mam taka stara torbe, z popsutym zamkiem. Jest wypelniona po brzegi (ciuch na silownie + gi) - tak wiec czasem (szara ) biel gi odznacza sie wyraznie na tle ciemnozielono-czarnej torby. Ale zwlaszcza teraz, zima nie chce mi sie isc piechota na trening przez miasto - tak wiec zasadniczo zewnetrznie nie mam wiele wspolnego z MA.

[budo_maciek]

Taki ciuch to zwykle rownowartosci ceny miesiaca treningow, wiec wybor jest wg. mnie oczywisty.

Szczerze mowiac kiedys strasznie miec koszulke BJJ.. taka jak moj trener Ale jak teraz patrze jakie osly w tym chodza po miescie to zdecydowanie zmienilem zdanie. Nota bene ostatnio dostalem koszullke z psem Pluto :serduszka: