
2 proste pytanka
Napisano Ponad rok temu
1. jaka bron polecacie do realnej samoobrony w czasie napadu , rozboju na tzw. "ulicy" poza bronia palna i oczywistym nozem.
2. jak sobie poradzic z przeszukiwaniem przez bramkarzy w czasie wchodzenia do klubow itp. chodze z nozem i uwazam ze to moja sprawa, z drugiej strony rozumiem doskonale zalecenia klubowe. jednak nie chce rezygnowac ani z jednego ani z drugiego, jaki jest kompromis?
Napisano Ponad rok temu
NA drugie pytanie nie wiem czy tu mozna odpowiadac bo to forum publiczne , wiec chyba lepiej nie.
Napisano Ponad rok temu
2. Jest bardzo dobre wyjście - zostaw nóż w domu...
Napisano Ponad rok temu
2. jak sobie poradzic z przeszukiwaniem przez bramkarzy w czasie wchodzenia do klubow itp. chodze z nozem i uwazam ze to moja sprawa, z drugiej strony rozumiem doskonale zalecenia klubowe. jednak nie chce rezygnowac ani z jednego ani z drugiego, jaki jest kompromis?
A jak jakos przemycisz do klubu i potem zobacza chlopaki , ze cos masz to wylecisz jak z procy i jeszcze cie sklepia.
Qrna to bylo najgorsze zawsze ... czlowiek nie wiedzial czy jakis gosc jeden z drugim nie wniosa czegos i w natloku przy swiatlach nie wsadza nere.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jesli wpadasz do jednego i tego samego klubu powiedz , ze chcialbys u szatniarza zostawic noz. Czy mozesz.
Jak sa w porzadku goscie to dadza ci tak zrobic.
Napisano Ponad rok temu
Potem mialem zawsze u niego drinka bo nic nie powiedzialem dalej

Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wyobraz sobie sprawdzanie kazdego klienta wlacznie z butami czy czegos nie przemycil ... przy wieczorze z 500 goscmi na sali. Kolejka przed klubem by sie zapetlala z 6 razy a wqrwieni goscie poszliby gdzies indziej. Wiska sie tych co zawsze

Napisano Ponad rok temu

Napisano Ponad rok temu
Duze ma znaczenie liczba gosci ... w natloku sie troche przepuszcza albo robi sie blokade ... czasami mozna sobie jednak odpuscic. Czego nie wychwyci bramka wyczaja goscie wewnatrz. No chyba , ze lokal nie ma ochrony wew. ale to juz traci bezsensem.
To jest tak jak z wnoszeniem wlasnego alkoholu... mozna cos przemycic ale jak ochr. albo obsluga ( tudziez zyczliwi bywalcy

Napisano Ponad rok temu
Standartowo maca sie sylwetke, plecy i kieszenie ale malo kto zdobedzie sie na obmacanie kobiecie piersi a facetowi krocza. A to sa wlasnie najlepsze miejsca na przemycenie jakiejs "niespodzianki".
W kilku przypadkach kiedy przeszukiwalem gosci (akurat mieli pecha ze nowa kamere zalozyli) przelecialem takze mimo pewnej krepacji za pierwszym razem takze i krocze. I wyobrazcie sobie ze jeden mial mala kose zaczepiona tak jak Yak napisal.
Od iskania pan byla u nas dziewczyna i przepraszala ze musi ale piersi (zwlaszcza z przodu za stanikiem) tez macala.
Lepsze nieco wstydu czy skrepowania niz osoba z niebezpieczna zabawka.
A swoja droga sam za paskiem z przodu przemycilem Victorinoxa malego na koncert w mlodzienczych latach .... No jakos sie do niego baardzo przywiazalem

A jak wy przeszukujecie ??
Napisano Ponad rok temu
Osoba na sali i tak musi miec oczy szeroko otwarte bo nikt nei moze byc w 100% pewny.
Napisano Ponad rok temu

Napisano Ponad rok temu
tacy ochroniarze jakie ich szkolenie....z blokadą zabroniony a ze stałą klingą-kara smierci....... tylko mi powiedzial ze posiadanie noza z blokada jest nielegalne. mylil sie, mam racje?
w polsce żaden nóż nie jest zbroniony (prawie)..
Napisano Ponad rok temu
A co do przeszukan na bramce. To kiedys w postawowce, poszedlem an koncert Captain Jack'a w starej Vivie (jak jescze byla w oliwie) poza ubraniem i kasa na "wjazd" mialem tylko legitke szkolna w saszetce na pasie z tylu. Saszetka miala sztywne obramowanie wiec byla prostokatna ale plaska (mozna bylo ja wyczuc). Na bramce standard przeszkukanie. No i mi ochroniarz lapa przejechal po boku i zachaczyl o ta saszetke na plecach (jak ja to poczulem to on na pewno) i co???? I nic ani sie nie zapytal ani nie zareagowal w zaden sposob... Moze dlatego ze bylem mlodziutki? Ale w takim razie po co to "przeszukanie"? Dla szpanu?
A zeby byla jasnosc. Nosilem wtedy na codzien jakiegos scyzoryczka ale wtedy go nie mialem.
Napisano Ponad rok temu
no i wyobrazcie sobie ze w zeszly piatek bramkaz znalazl przy mnie noz...mialem go w kieszeni plecaka, bo specjalnie przelozylem zeby sie nie czepiali, wszak plecak w szatni zostawiam. ale bramkarz nie kupil tego (pewnie ze nie, przeciez moglbym z sali potem podejsc do szatni na chwile i noz wyjac) i wiecie co? dogadalem sie z nim ze on go sobie schowa do kieszeni a ja wychodzac odbiore. i naprawde oddal! rowny gosc. tylko mi powiedzial ze posiadanie noza z blokada jest nielegalne. mylil sie, mam racje?
Tak, jasne. Rowny gosc. Tylko co, jesli pod koniec powiedzialby ci ze nie bral zadnego noza ze to on nic nie ma a ty lepiej idz do domu bo to wszystko skonczy sie zle...Naprawde zaufales kolesiowi? Moim zdaniem mozesz mowic o duzym szczesciu. Ja nie wyobrazam sobie zostawiac w obcych lapach kozika za 200$...przy okazji - jaki miales noz?
Napisano Ponad rok temu

Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
FaceBook
10 następnych tematów
-
Co można nosić ze sobą na ulicy -osoby niepełnoletnie !
- Ponad rok temu
-
Bron krotka
- Ponad rok temu
-
USAF W ZATOCE PERSKIEJ
- Ponad rok temu
-
TECHNIKI OCHRONY VIPow
- Ponad rok temu
-
Rany kłute, cięte, postrzałowe
- Ponad rok temu
-
wiatrowki - Baikal
- Ponad rok temu
-
Bron pneumatyczna - grozna ?
- Ponad rok temu
-
Niekonwencjonalne "gadżety" (trochę fotek)
- Ponad rok temu
-
Katana vs Rapier
- Ponad rok temu
-
Pytanie o strzelnice w Polsce
- Ponad rok temu