Na ulicy.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A co do tych dyskotek. To na miłość boską no juz nie chce mi sie słuchać że trzeba sie klepać w dyskach i tam jest skuteczność, nie ma techniki bla bla bla - i wszystko to naćpane koksy o 3-5 nad ranem. Mnie sie nie spieszy i problem walki na ulicy dla ludzi z jakimś poziomem to jest na sali tyreningowej a nie na dyskotekach. Ja nie chodze robić burd a jak mnie ktos zaczepi na ulicy to w furii go zatłuke jak będzie trzeba. I to tyle co do tematu. Zbója na bramce pozdrawiam. Bo to ciężka praca.
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
W imieniu Zbója dziękuje za pozdrowienia.
Ja proponuję te historie z dyskoteką tylko dla tych, którzy zadreczaja się dylematami Czy jestem wystarczająco dobra?????
Jak by nie było najlepiej przekonac się na własnej skórze.
Pozdrawiam
Andrzej Kubieniec
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pragnę uspokoić twoje obawy!!!
Treningi u Krystiana Przybysza nie idą na marne.
Zbój bardzo dobrze radzi sobie z ludźmi z kosą. Zawsze ma te swoje trzy stołki barowe obok siebie.
Wrecz doznaje amoku na widok kolesia z kosą. No bo takiemu to już mozna np. bezkarnie rękę złamać......
No, ale bez horrorów.
Pozdrawiam
ANDRZEJ KUBIENIEC
Napisano Ponad rok temu
A od kiedy gdy ktos ma noz to sie tym afiszuje ?
Szczegolnie jak ktos jest trzezwy, nie nacpany i myslacy. Szczegolnie w dyskotece gdzie mozna dzgnac, i nikt tego nie zauwazy od razu. W zamieszaniu, przy barze, w kolejce... nozem w nereczki od tylu. Glosna muzyka, rozmowy, jakies krzyki ciezko tego uniknac. A okazja zawsze sie zdarzy... Mam jakies takie dziwne odczucia, ze nozem w tych okolicach ciezko sie ciska stolkami, nawet dziecinnymi.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Oczywiscie, mozna oberwać cegłą w drewnanym kosciele.
Ale wiara czyni cuda, a praktyka mistrza.
Pozdrawiam
Andrzej Kubieniec
Napisano Ponad rok temu
A lyzka na to niemozliwe...Ale wiara czyni cuda, a praktyka mistrza.
Napisano Ponad rok temu
nawet Goliat zginął z reki mniejszego więc dywagacjie na temat co by Zbój z Dyskoteki zrobił na kose w nerce są smieszne...każdy wie , że trenował "taniec ze strzykawkami" co wprowadza niesamowitą koordynację ruchową i pozwala wyjąć sobie nóż z nerki...tylko co dalej ? :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Logo działu ULICA.
- Ponad rok temu
-
Taki quiz...
- Ponad rok temu
-
STRony z Filmikami
- Ponad rok temu
-
In memory
- Ponad rok temu
-
nieznany przeciwnik
- Ponad rok temu
-
W autobusie !
- Ponad rok temu
-
Jak bronić się na rowerze?
- Ponad rok temu
-
walka na ulicy a style chwytane
- Ponad rok temu
-
jak kończyły się wasze walki uliczne?
- Ponad rok temu
-
Uderzenia - brak czasu
- Ponad rok temu