Shidokan dla początkujących
Napisano Ponad rok temu
Shido to coś jak judo + bjj + kyokushin + kick-box z lowkickami ni?
Każdy z tych elementów jest sam w sobie odzielną wiedzą i trzeba stworzyć solidne fundamenty by by nie kaleczyć sztuki. W uważanym za tak prosty (przez niektórych za prymiywny) kicku prawy prosty nie jest rzeczą banalną. (postawa tak by pięść koło brody a łokcie koło ciała, wyprost z ruchem tułowia, pamiętać o oderwaniu prawej nogi, lewa ręka idzie do tyłu, prawa wyprostowana ręka ma zasłaniać szczękę), początki judo to też sporo wiedzy, nowych nawyków, podejrzewam, że z karate knock-down tez tak jest.
Czy można tego wszystkiego nauczyć się na treningach 2 x w tygodniu?
(Tak chyba było w Warsawie, info jest zdjęte ze strony).
Bo mi Shidokan wygląda na styl starych wyjadacz, co wiele juz widzieli, a teraz, chcą to wszystko wypróbować do kupy i pouzupełniać przed startem w Vale-tudo.
A
Napisano Ponad rok temu
Wlasnie podstawowa zaleta trenowania Shidokanu zamiast np. osobnego treningu judo, karate i kicka jest spojnosc treningu, ktora przejawia sie tym, ze uczysz sie plynnie laczyc np. uderzenia i kopniecia z rzutami i obaleniami.
Jezeli chodzi o poziom zaawansowania. Mowimy sporo o tym, ze np. Shidokan jest systemem walczacym, nastawionym na nauke walki przede wszystkim. To moze dawac laikowi falszywy obraz treningu Shidokanu, na ktorym poczatkujacy zaklada od razu rekawice (najlepiej te do grapplingu) i leje sie z partnerem do pierwszego nokautu czy pierwszego litra krwi rozlanego po podlodze. Otoz wiadomym jest, ze tak nie moze byc i tak nie jest. Do walki wiedzie dluga i ciezka droga budowania wytrzymalosci, sily, szybkosci, gibkosci, techniki (a niej poruszania sie, uderzen, kopniec, unikow, parowan, blokow...) i jest w stanie ja przejsc kazdy poczatkujacy. Po to wlasnie ten etap poczatkowy istnieje - w kazdym rodzaju treningu sportowego.
Co do ilosci treningow w ciagu tygodnia. Mysle, ze idealem dla poczatkujacego bylyby 3 treningi w tygodniu.
Zgadzam sie z tym, ze od technicznej strony na trening Shidokan trzeba poswiecic wiecej czasu niz np. w kick boxingu ale taka to juz specyfika stylu.
Pozdrowienia,
MR.
Napisano Ponad rok temu
Ja na treninu oprócz tego co wymieniłem, poświęcam bardzo dużą uwagę do rozgrzewki ogólnej (wszystkie stawy i poszczególne partie mięśni) oraz przeogromną uwagę poświęcam rozciąganiu. Przeciętnie wracamy do rozciagania 3 razy w ciągu treningu, na samym początku w okolicach rozgrzewki, w trakcie ćwiczeń oraz na końcu treningu. Uważam, że rozciagniecie daje znaczną przewagę w wykonywaniu nawet niskich kopnieć, przeto tu kieruje akcent.
Kieruje sie jeszcze jedną zasadą i myślę, że każdy instruktor powininen robić to samo. Do momentu kiedy nie ma techniki nie wolno pozwolić na siłowe wykonywani technik. Pierwszą znaczącą siłę technice winna nadać prawidłowe jej wykonanie a następnie jej aspekt "mięśniowy". Wiem o tym, również z autopsji, że często osoby nie posiadające techniki starają się (często skutecznie również) nadrabiać jej brak siłą.
Pamietajmy, że siłowy początek psuje technike. Siła po technice!
Amen
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
SHONIE CARTER moj osobisty faworyt w shidokanie:-)
Piotrek
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Warszawa Shidokan
- Ponad rok temu
-
Samodzielny trening-dobre rozwiązanie?
- Ponad rok temu
-
Wazne do wszystkich
- Ponad rok temu
-
DO WSZYSTKICH!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- Ponad rok temu
-
Poszukujemy sponsora - Shidokan
- Ponad rok temu
-
Częstotliwość treningu
- Ponad rok temu
-
Tsunami Karate
- Ponad rok temu
-
Shorin-Ryu - co sądzicie
- Ponad rok temu
-
Niebezpieczna madytacja???
- Ponad rok temu
-
thai kick boxing w shidokan
- Ponad rok temu