4 odpowiedzi w tym temacie

[budo_fiodor]

Tak sobie przypomniałem moją rozmowę z harrisem na temat sparringów nożowych, otóż jak wiecie harris nie używa ochraniaczy i sparuje metalem albo drewnem, dlaczego tak? bo wtedy jest się ostrożniejszym i bardziej skoncentrowanym i nie w głowie "desperackie" ataki no i nie ma tego luzu psychicznego: "mam ochraniacz, jestem bezpieczny".
Wydaje mi się to sensowne ale co w przypadku gdy partner "trafi"?
Jak wy sparrujecie? U mnie też nie używamy ochraniaczy a sparujemy drewnem.

[budo_dzikki]

Ja sparuje metalem ... wiem wiem ... brzmi jak idiotyzm ale prostuje.
Ochraniacz musem jest tylko na oczy a noze nie sa naostrzone. Co prawda ciecia dostarczaja zadrapania , ranek i blizn ale ucza ostroznosci przed atakami.

[budo_seiken]

Przy atrapach nigdy nie uzywam ochraniaczy ( chba ze sa towalki zadaniowe) , tylko okularki na oczki

[budo_dzikki]

Mam pytanie - przy okazji tematu - jaka ochrona szyi jest u was

[budo_-war-]

Tylko okulary na oczy, sparujemy plastikami albo drewniakami.

Mam pytanie - przy okazji tematu - jaka ochrona szyi jest u was

Zadna, odkad sparuje, trafien w szyje zdarzylo mi sie moze z 5 ? A i to czesciej ciecia niz pchniecia.
Wojtek