Czy kiedykolwiek zastosowałaś/eś techniki Aikido poza Dojo?
Napisano Ponad rok temu
Aiki
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pytanie niezbyt precyzyjne .Nie tylko PFA to Aikikai .Pewien klub ze Szczecina otrzymał świadectwo uznania przez Aikikai w 1984 r. Dla ułatwienia dodam ze nie była to sekcja z Toru Kolarskiego .a moze panom z aikikai kiedys udalo sie zastosowac ruch Funakogi Undo (chyba tak sie pisze) ? :twisted:
A teraz jest kilka sekcji które nie należą do PFA a są w ruchu Aikikai.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Najpierw odpowiedz sobie na pytanie po co to ćwiczysz? Czy walczysz na zawodach wykorzystując aikido, czy chcesz się prać na ulicy . Do jednego i drugiego są systemy , które można szybciej opanować.
Na ulicy walcz o swoje zdrowie lub życie , jeżeli nie sprawia Tobie to problemu to zadbaj o zdrowie przeciwnika - to już jest trudniejsze :roll: .
Aikido to troszke wyższy poziom i dziala ale nie gdy sie myśli podczas obrony, nie o technike sie rozchodzi ...
Napisano Ponad rok temu
walka o zachodzie słońca trwała i trwała a szala zwycięstwa przechylała sie to to tam i jeszcze tam... powalałem potężnych napastników boskimi technikami aiki, lotem błyskawicy, w oka mgnieniu, szastu prastu i takie tam....
Gdy kurz opadł stałem samotny na placu wśród oszołomionych napastników. widziałem jak w ich oczach pojawia sie zrozumienie, pojeli bezsens ataku i przemocy. Wdzieczni i uśmiechnięci odeszli w dal bogadsi w człowieczeńtwo - wąchać kwiatki, głaskać kotki, przeprowadzać staruszki i nigdy więcej nie sikać na korytarzach....
to i ja se poszłem
a poważnie - czy nie da sie jakoś automatycznie zablokować takich topików???
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
rotfl
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
było to dawno - napadło mnie znienacka 16 dresiarzy, uzbrojonych po szczerbate zęby w łańcuchy, kije, piły tarczowe, kije do kalaki, sierpy, kłonice i krótką broń maszynową.... Ponadto byli wielcy i władali przeróżnymi stylami, jeden był ekspertem od bjj, inny krav magi, jeden lutecznik karatecznik a inny boxer tęgi, a wszyscy pasjami sikali ludziom po korytarzach....
walka o zachodzie słońca trwała i trwała a szala zwycięstwa przechylała sie to to tam i jeszcze tam... powalałem potężnych napastników boskimi technikami aiki, lotem błyskawicy, w oka mgnieniu, szastu prastu i takie tam....
Gdy kurz opadł stałem samotny na placu wśród oszołomionych napastników. widziałem jak w ich oczach pojawia sie zrozumienie, pojeli bezsens ataku i przemocy. Wdzieczni i uśmiechnięci odeszli w dal bogadsi w człowieczeńtwo - wąchać kwiatki, głaskać kotki, przeprowadzać staruszki i nigdy więcej nie sikać na korytarzach....
to i ja se poszłem
a poważnie - czy nie da sie jakoś automatycznie zablokować takich topików???
Nominacja do BUDOOSCARA za scenariusz.
Najszczersze gratulacje dla PMASZ.
Rozwaliłeś mnie.
pozdrowienia,
Pio
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
"Dni kilka później do wrót mojego dojo zapukał jeden z nich
- Miszczu – rzekł – pojąwszy bezmiarm moich win postanowiłem podążać ścieżką niezwyciężonej sztuki. Oto na znak pokuty odrywam orginalne naszywki Adidasa i przyjmuje imię Aikidas, ucz mnie miszczuniu.
Poruszony do łez, do serca przytuliłem Aikidasa przyrzekając solennie przepędzić go po krętych ścieżkach sztuki w te i wewte i to kilka razy.
I tak mijały nam dni na mozolnych treningach. Mój wierny Aikidas ufnie i uporczywie jak ból zęba raz po raz tłukł tym i tamtym próbując fikołków przeróznych. Z ust mych spijał opowiesci o wielkich Miszczach. Przypowieści o Tym Co Się Kulom Nie Kłaniał szczególnie poruszały młode, ufne serce mojego uchideshi.
Aż nadszedł ten dzień gdy szedłem przez miasto rozmyślając jak zawsze o tym jakby to uniwersalny pokój zaprowadzic na swiecie i to zaraz. Mój wierny Aikidas szedł cicho za mną niosąc broń drewnianą i 14 browców na wieczór, które jak ,z dawien dawna wiadomo, wzmagają przepływ uniwersalnej energii tak, że aż strach.
Nagle mój szósty miszczoski zmysł powiedział mi – Orient stary, bedzie zadyma!!!
Trzasnęły drzwi samochodu, zaszeleścił skaj skórzanych kurtek i zobaczyłem. 6 ich było, jeden w jednego wielki, twarze szpetne i okrutne.
- To ty – krzyknął największy – tyś to moich wiernych opryszków pobił i odtąd stracili serce do podłych planów, podstępnych knować, okrutnych rozbojów i takich tam. Zrozumieli bezsens przemocy i tacy są bogaci w człowieczeństwo az się niedobrze robi. Odtąd moje przebrzydłe, społecznie szkodliwe interesy kuleją. Twój czas nadszedł, innemi słowy zbierzesz tera wpierdol!!!
- Ha – pomyślałem
- Ha powiedziałem. Przeszyłem przenikliwie moich wrogów sokolim wzrokiem.
- Podaj mi mój wierny Aikidasie bokken Iwama, beztsubny, tępo skończony. Powinno starczyć.
- Tepym w tępych - dorzuciłem filuternie.
Wziałem oręż w moje wprawione tysiącami treningów dłonie.
- Na nic się zdadzą twe sztuczki – powiedział główny okrutnik – choćbyś i 100 mógł pokonać przeciw kulom nikim jesteś.
A mówiąc to i on i jego przyboczni wyciagnęli broń strzelającą straszliwie
- Aha – powiedziałem. A w głosie moim słychac było spokój 1000 letniego cedru, szum kwiatów lotosu na wietrze i szmer sikajacego przyczajonego tygrysa – chociaz to ostatnie nie za bardzo pasuje....
- O kurwa – powiedział mój wierny Aikidas.
Zmrużyłem oczy i oddechem głębokim połączyłem się z energią wszechświata. Moc mnie wypełniła, przepełniła me hara, zawirowała w seika tandem, poczułem jak me wnętrze pulsuje. Ki rozdymała me wnętrzności, łaskotała w palce i pod pachami napierała na zwieracz odbytu i pęcherz. Powietrze gęste było od mocy, ki skraplała się perliscie na srebrzystych alufelgach ich beemek.
Gdy wystrzelili byłem już tak spokojny, ze normalnie nie wiem.
Przyklejony całym ciałem do ziemi Aikidas ze zdumieniem i otwrtą, wydatną szczęką patrzył jk filuternie i z wdziękiem niebywałem omijam pociski z pomocą tenkanów przeróżnych...."
c. d. n.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Dla mnie bomba !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
rotfl rotfl rotfl rotfl rotfl rotfl rotfl rotfl rotfl rotfl rotfl rotfl rotfl
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Dlaczego instruktorzy aikido nie cwicza miedzy soba?
- Ponad rok temu
-
Idealne techniki aikido
- Ponad rok temu
-
Aikido dla 44-latka
- Ponad rok temu
-
A w Białymstoku?
- Ponad rok temu
-
wiek a aikido
- Ponad rok temu
-
Aiki-Jitsu
- Ponad rok temu
-
Gwiezdne Wojny
- Ponad rok temu
-
kto zna...?
- Ponad rok temu
-
wakacyjny bilans
- Ponad rok temu
-
Krótki reportaż ze stażu w Lesneven
- Ponad rok temu