2 odpowiedzi w tym temacie

[budo_marilyn m]

Wszystko co dobre musi sie skończyć i tak oto kończą się wakacje. Mam pytanko, skierowane do tych, którzy nie prowadzili staże, ale brali w nich udział.
W ilu stażach wzięliście udział, czy były to wyłącznie staże waszych organizacji, jak je oceniacie, pod różnymi względami itp, itd. Może uda się wyłonić wakacyjnrego przodownika pracy? 300% normy, czy kogoś takiego

[budo_silvio]

Wszystko co dobre musi sie skończyć i tak oto kończą się wakacje. Mam pytanko, skierowane do tych, którzy nie prowadzili staże, ale brali w nich udział.
W ilu stażach wzięliście udział, czy były to wyłącznie staże waszych organizacji, jak je oceniacie, pod różnymi względami itp, itd. Może uda się wyłonić wakacyjnrego przodownika pracy? 300% normy, czy kogoś takiego

Brałem udział w jednym stażu, wyłącznie mojej organizacji. Trenując, miałem wrażenie że już to wszystko znam, ale trenowałem z pełnym zaangażowaniem i radością.
Nie jeżdżę na staże innych organizacji, bo przekonałem się że inne szkoły, poza Ki Aikido, mają mi mało do zaoferowania.
Silvio

[budo_marilyn m]

A ja przeciwnie, oprócz ``swoich ``kilku staży zaliczyłem kolejny u konkurencji. ale widać nie jestem jeszcze na tak wysokim poziomie jak szanowny przedmówca, bo coś się byłem w stanie nauczyć i mile go wspominam. Poza tym widząc nmiej zaawansowane rozwiązania upewniłem się w słuszności swojego wyboru, doceniając pracę jaką włożyli w rozwój aikido moi nauczyciele. To też okazja do kontaktów interpersonalnych, odpoczynku od znanych pysków, utartych zabaw i pewnej konfrontacji, która bywa konstruktywna.