Skocz do zawartości


Zdjęcie

braki w kyokushin


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
40 odpowiedzi w tym temacie

budo_gizmo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Świdnik/Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: braki w kyokushin
Dawpytel: wiesz moze, skad byli ci ludzie z TKD? Klub albo chociaz
miasto?

BTW, co do tych desek skladanych, to sami ich uzywamy, ale z czysto
"ekologicznych" powodow - mnie sie po prostu serce kraje, jak tyle
dobrego drewna idzie na zmarnowanie... Kiedys nam sie udalo, jak w
naszym miescie zmieniali dachy z dachowkowych na blaszane - kupilismy
w administracji calego dostwaczaka rozbiorkowych dachowek, chyba po 20
groszy sztuka. Zaladowalem tym caly kanal w garazu... starczylo chyba
na 3 lata pokazow.... :D

Pozdrowka - Gizmo
  • 0

budo_lord_l
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 107 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Tychy

Napisano Ponad rok temu

Re: braki w kyokushin

Dawpytel: wiesz moze, skad byli ci ludzie z TKD? Klub albo chociaz
miasto?

w sumie byly dwa kluby z Warszawy - ITF i cos tam jeszcze :wink:

Dawid i tak na marginesie witam wspolklubowicza :) 8) :)

pozdro :peace:
  • 0

budo_gizmo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Świdnik/Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: braki w kyokushin
A ten Wasz oboz to nie byl aby przypadkiem w Darlowku?

Gizmo
  • 0

budo_dawpytel
  • Użytkownik
  • Pip
  • 14 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Tychy

Napisano Ponad rok temu

Re: braki w kyokushin
he, he był w Darłówku a czemu?

A miasta z jakiego byli lepiej żebym nie podawał :lol:
  • 0

budo_gizmo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Świdnik/Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: braki w kyokushin
Bo ja w takim razie akurat znam szefa jednej z grup TKD, ktora byla na
tym obozie (ale nie tej z ITF) i az z checia z nim porozmawiam o
wrazeniach... :)

Pozdrowka - Gizmo
  • 0

budo_dawpytel
  • Użytkownik
  • Pip
  • 14 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Tychy

Napisano Ponad rok temu

Re: braki w kyokushin
Były dwie grupy, jedna po drugiej. Teraz nie pamiętam którzy byli z ITF. W pierwszej grupie trenerem był gościu który trenuje siły mundurowe. Nikomu nie życzyłbym takiego trenera (z powodu jego zachowania). Dlaczego? zostawie to lepiej dla siebie ale nie ma to jak rozwalić ćwiczącemu nos i cieszyć się z tego.
  • 0

budo_gizmo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Świdnik/Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: braki w kyokushin
ja akurat znam tego drugiego - z WTF. Zakladajac, ze rzeczywiscie obaj
myslimy o tych samych ludziach. Wiem w kazdym razie, ze wspominal cos,
ze w tym samym osrodku byl oboz kyokushin.

Pozdrowka - Gizmo
  • 0

budo_pepe
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 677 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław/Aberdeen
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: braki w kyokushin
Ja byłem kolo darlowa na oboazie kyokushin a dokladniej w Dąbkach ... obok nas chyba trenowali w sasiednim osrodku ludzie z jakiego karate.. albo OYama albo shotokan sam nie wiem :P ale iwem ze byli moj sensei chcial zrobic jakis turniej ..ale onie szybko wyjechali coz bywa. :P
  • 0

budo_sayuri
  • Użytkownik
  • Pip
  • 32 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Leszno

Napisano Ponad rok temu

Re: braki w kyokushin
coz kazdy ma jakies dylematy, ale co do tego tematu to jestem zdecydowanie za Kyokushin :D

gdy zaczynalam trenowac to (szczerze) nie wiedzialam, ze sa inne odmiamy karate niz to, ktore zaczelam trenowac :oops: pozniej poznalam, teoretycznie, inne style karate i stwierdzilam, ze kyokushin jest the best...
jest najtwardsze: " Trzeba byc twardym, a nie miętkim...";
oczywiscie kazdy styl rozni sie od siebie, ale bylam rowniez na treningu teakwondo i ... zero dyscypliny, zero porzadku, sensey to szkoda gadac, jakies bachorki biegaly po calej sali, zero szacunku do sensey... na treningach kyokushin jest to niedopomyslenia, zeby tak sie zachowywac :!:

to tak troche o warunkach panujacych na treningach, a co do Twojego problemu to sam musisz zdecydowac co wolisz trenowac, to od Ciebie powinno zalezec; jezeli dobrze sie czujesz w kyokushin- trenuj kyokushin, a jezeli w teakwondo to trenuj teakwondo; moje zdanie ja wole kyokushin :)
  • 0

budo_moro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4585 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Noresund/ Trójmiasto

Napisano Ponad rok temu

Re: braki w kyokushin

Wybrac KYOKUSHIN czy TAEKWONDO hmmmmmmm bylem na paru treningach taekwondo i co widzialem ??? grupke bachorow latajacych po sali nie mogacego sobie z nimi poradzic trenera i paru doroslych ktorzy cwiczyli bieganie po scianie ok spoko ale mozecie mi powiedziec na huj mi bieganie po scianie???????? ale ok pozniej mieli urzadzic sobie walki wiec dzieciaki od siebie uciekaly a dorosli walczyli ale szczerze mowiac to dziwna byla ta walka skacza skacza skacza jedno kopniecie odskok znow skacza skacza skacza i tak w kolko a trener zamiast poprawiac albo radzic jak powinno sie cos wykonywac to stal w rogu sali i patrzyl dziwne to troche ale ok moze sie przyda :wink:



OSU!


i co z tego wynika? trafiles na h-owa sekcje, a moze z jakichs wzgledow mieli lightowy trening, napisz w jakim klubie byles ok?
  • 0

budo_gizmo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Świdnik/Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: braki w kyokushin
Ja tez raczej ze spokojem podchodzilbym do opowiesci typu "bylem raz
na treningu, bylo do bani, zapisz sie na cos innego". Jak przyszli do
nas dwaj chlopcy z karate kyokushin, to mimo ich stopni (4 kyu, 6 kyu)
na pierwszych treningach nie wiedzieli co sie dzieje, nasi z nich
wiatraki porobili. Sami przyznali, ze musza sie duzo uczyc. I co? I
nic. Na szczescie mam tyle kontaktow z ludzmi z kyokushin, zeby
wiedziec, ze to nie jest standard. Zreszta jestesmy chyba jednym z
nielicznych w Polsce (jesli nie jedynym) klubem TKD, w ktorym czasem
robimy wspolne zajecia z karatekami z kyokushin - raz ja prowadze, raz
sensei z karate i fajno jest, chcemy do tego wrocic znowu po
wakacjach. Jakos po poprzednich zajeciach nie zaobserwowalismy
masowego przechodzenia czlonkow na "ten drugi" styl, obojetnie w ktora
strone. Sparingi tez byly, a jakze, i to na rozmaitych przepisach, i
nigdy nie bylo tak, zeby jedni na maksa dominowali. Jak wchodzily rece
na glowe, to nasi mieli przewage, jak wchodzily lowkicki, to karatecy
mieli przewage, ale nikt nikogo nie pobil do zera, atmosfera byla
super, szacunek i wspolpraca.

Powtarzam wiec jeszcze raz to, co paru kolegow juz przede mna:
spokojnie, bez emocji, obejrzec, sprobowac, i wybrac klub, gdzie mozna
sie wiecej nauczyc. Jak starczy czasu, to mozna poprobowac ciagnac
obydwa, choc to raczej na dluzsza mete malo realne.

Pozdrowka - Gizmo
  • 0

budo_moro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4585 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Noresund/ Trójmiasto

Napisano Ponad rok temu

Re: braki w kyokushin
fajnie to ujales Gizmo, qrcze-tez bym chcial miec takie treningi,
  • 0

budo_shadowman
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 54 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dżibutti

Napisano Ponad rok temu

Re: braki w kyokushin
pepe jak chcesz walki w parterze to zapisz sie na judo :)
  • 0

budo_narushima
  • Użytkownik
  • Pip
  • 32 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Leszno

Napisano Ponad rok temu

Re: braki w kyokushin
wlasnie pepe po kiego badyla ci walka w parterze :?: :?: :?:
  • 0

budo_shadowman
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 54 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dżibutti

Napisano Ponad rok temu

Re: braki w kyokushin
pewno lubi se przytulac do chlopcow dupa
  • 0

budo_jarek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Budapest

Napisano Ponad rok temu

Re: braki w kyokushin
No Narushima i shadowman wykazaliście się nadzwyczajną arogancją, żeby nie powiedzieć głupotą. Na pytanie o walkę w parterze odpowiem tak: pokażcie mi zawodnika kyokushin walczącego tylko w knockdown a wystawimy nieznanego grapplingowca który go poskłada w 5 minutek. Połamie ręce, nogi, zadusi i zakopie.
Przekonałem się już dawno, a sam przekonałem wielu, że walka w parterze jest integralną częścią walki wrecz. Nie znając parteru nie znasz walki bo ja wejde w klincz i Cie obale to jesteś martwy jak trzonek od siekiery nieważne ile masz złota na pasie.
Arogancją jest swierdzienie, że ktoś się lubi przytulać do chłopców to ćwiczy parter. Jak zechcecie to wpadniemy z kolegami pokazać Wam duszenia trójkątne - z przytulania tylko brak tchu i duże czerwone oczy - własne - zapamiętacie.
  • 0

budo_jarek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Budapest

Napisano Ponad rok temu

Re: braki w kyokushin
A tak w ogóle dlaczego piszecie z jednego IP ? A moze Was wcale nie ma dwóch a jedynie jakiś szczeniaczek ukrywający się za monitorkiem ?
Żądam odpowiedzi!
  • 0

budo_narushima
  • Użytkownik
  • Pip
  • 32 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Leszno

Napisano Ponad rok temu

Re: braki w kyokushin
spoko spoko jarus :) nie goraczkuj sie chcialem sie tylko dowiedziec a co do przytulanek z chlo0pcami to nieja powiedzialem a jezeli chodzi o ip to mamy te same bo jestesmy razem w sieci a co doprzyjazdu to zapraszam z pewnoscia byscie nas czegos nauczyli bo przykro mi o tym mowic ale leszno ma slaba sekcje karate ok 15 doroslych i ponad 30 dzieciakow :( ale mam nadzieje ze pozniej z tych dzieciakow wyrosna dobzi fighterzy czego im szczerze zycze :)
  • 0

budo_shadowman
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 54 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dżibutti

Napisano Ponad rok temu

Re: braki w kyokushin
no nie wiem naszczescie jestem z tych starszych doroslych :)
  • 0

budo_)pit(
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1105 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:100Lica
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: braki w kyokushin
Zawsze mozecie poprosic waszego senseja aby wam zorganizowal w jakis sposób walki w parterze (zaprosil kogos kto sie na tym zna). My mielismy sytuacje ze przszły nowe osoby do sekcji (a szczegulnie 1 tego uzywala czesto) i zaczely sie rzuty, łapania i walka w parterze (zablokowal małasa, złapal za noge i do parteru) i "nasi" sie gubili w parterze wiec sensej poprosil znajomego z vale tudo czy niemugl by terz nas podcwiczyc w walce w parterze. Teraz mamy karate (4x w tyg.) i boks + vale tudo (1x w tyg) (zaraz po rozgrzewce jest troszke boksu w powietrze i na łapki) a potem vale tudo. I wielu osobom sie to vale tudo spodobało (wejscie w nogi a potem udusic skurczybyka albo mu cos polamac [podczas walk uderzenie piesciami i kopniecia sa symbolicze i walke konczy dopiero duszenie lub chwyt])
Ogulnie walka w parterze to bardzo fajna sprawa (jak cie na ulicy ktos podetnie lub upadniesz to w normalnych okolicznosciach masz po walce a jak to umiesz to masz nawet wieksze szanse od tego co sie podciął)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024