Lowkick.
Napisano Ponad rok temu
Teraz inna sprawa - jaka jest szansa, że jednym lowkickiem zakończymy walkę? Czy należy kopać w udo czy też w kolano?
Ja bym kopał w kolano, gdyż z uszkodzonymi więzadłami lub rzepką nikt jeszcze skutecznie nie walczył.
A może proste mae-geri czubem buta na kolano?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
zgadzam sie w 100% .moim zdaniem to najskuteczniejszy kopniak
a czy w udo czu pod kolano to zalezy
od:
-pozycji przeciwnika
-jego wzrostu
-twoich umiejętnosci
-efektu jaki chcesz wywolac
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a gdzie dokladnie powinno sie kopac?! w jakiej wys od kolana?!Natomiast w udo to strasznie boli jeden mocny i ktos sie zwija na ziemi.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a co do loka jest mozliwosc usadzenia jednym kopem ale jak udezysz z nienacka (nie bedze sie spodziewal )
____________
Marcin
Napisano Ponad rok temu
A co to za roznica?a co do loka jest mozliwosc usadzenia jednym kopem ale jak udezysz z nienacka (nie bedze sie spodziewal )
Napisano Ponad rok temu
___________
Marcin
Napisano Ponad rok temu
Piotrek
Guest_budo_Fighter_28_*
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Tru...Tru...TruZaje.... czym kolwiek i nie patrzec czy to w kolano czy w udo wazne zeby trafic. Najlepiej w kombinacjach i z zaskoczenia zeby przeciwnik sie nie spodziewal ze technika bedzie szla na noge bo juz samo lekkie podniesienie nogi zaczyna amortyzowac technike.Najwazniejsze jest to by loki wytrenowac na maksa, potem sie nie zastanawiac czy w udo czy w kolano bo efekt powinien byc ten sam.
Napisano Ponad rok temu
1. Dlaczego nie bierzecie pod uwagę że wasz przeciwnik mógł lub nadal coś trenuje i potrafi "zabezpieczyć się" przed takim atakiem,
2. A co kiedy wykonacie tą samą technike jednocześnie?
Nie radził bym bazować tylko na low kick-u ale zawsze mieć coś w zanadrzu! np. po technice nożnej porawic ręczną lub jak gość przykleknie dojść do niego i łapiąc za głowe nadziać sobie na kolano?
A tak na marginesie to (do Choong-a) :
"Zaje.... czym kolwiek i nie patrzec czy to w kolano czy w udo wazne zeby trafic. Najlepiej w kombinacjach i z zaskoczenia zeby przeciwnik sie nie spodziewal ze technika bedzie szla na noge bo juz samo lekkie podniesienie nogi zaczyna amortyzowac technike.Najwazniejsze jest to by loki wytrenowac na maksa, potem sie nie zastanawiac czy w udo czy w kolano bo efekt powinien byc ten sam.'
niespodziewałem się takiej wypowiedzi po Taekwondziśćie!
Tak napier... na ślepo? i potem myśleć przcież nie tego uczy TDK i Waldek?
Napisano Ponad rok temu
A tak na marginesie to (do Choong-a) :
niespodziewałem się takiej wypowiedzi po Taekwondziśćie!
Tak napier... na ślepo? i potem myśleć przcież nie tego uczy TDK i Waldek?
Nie samym TKD człowiek zyje , staram sie trenowac tez techniki graplingu thaia i innych i to z kuplami z klubu.Ten bardzo sie zmienił ostatnimi czasy.
Osobiscie uwazam ze teoretyzowanie "co by bylo gdyby" na ulicy , podczas starcia nie jest najlepszym pomysłem.Branie pod uwage wszystkich za i przeciw w tak krotkim czasie jest bynajmniej niebezpieczne dla nas.Chociaz tu oczywiscie mozemy spokojnie sobie o tym porozmawiac , tyle ze po wyciagnieciu wnioskow- zapamietac to na zawsze gdzie uderzac i nigdy sie nie wachac.
pozdrowienia
Napisano Ponad rok temu
Zastanawialem sie czy wysokie kopniecia nie bylyby skuteczne.. dobrze wymierzone yoko-geri w twarz.. czy cos.. ale to raczej glupota z mojej strony.
Apropo Low kick. Sam waze 70kg, 170cm wzrostu i jeszcze rosne bo mlodziak jestem. Moj 2 lata starszy kumpel-100kg, wyzszy jakies 5 cm.. Ogolnie jest bardzo masywny, miedzy innymi dzieki silowni. Rozmawialismy o walkach i sytuacjach. Potem przeszlo do spekulacji paro. Poprosil zebym mu pokazal na nim lowa, zeby sprawdzic czy taki skuteczny. Jednym low-kickiem nie mierzonym i do tego na jakies 30% sily zmusilem go zeby przykleknal.
Moim zdaniem low kick jest niesamowicie skuteczny.
A do tego czy ktos cwiczy czy nie. Tu juz zalezy od genow. Jesli nie ma bardzo dobrego refleksu to low kick z zaskoczenia kazdego polozy.
Marchew
Napisano Ponad rok temu
B:zagadac jednego tekstem"nie zabierajcie mi wsszystkiego..."itp. w połowie zdania pchnąć rekami jak najmocniej goscia z przodu i przez powstałą luke uciekać.
pozdrowienia
Napisano Ponad rok temu
Marchew
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Co do kolanka to zamiast w brzuch najlepiej poslac je w glowe napastnika ale nalezy to zrobic w czysto shidokanowy sposob. SIla jest potworna, efekt zawsze zadowalajacy a wykonuje sie to tak zd chwyta sie glowe napastnika oburacz i sciaga sie w strone kolana ktore w tym samym czasie z duzego zamachu wedruje prosto do celu. Malo luidzi sie spodziewa czegos takiego wyprobowalem to na obozie w Walczu podczas jednego sparningu, mowie wam technika zloto a do tego mamy juz po tym dominujaca pozycje do dalszej ewentualnej walki...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
iii.... z baśki!!!
- Ponad rok temu
-
uderz no uderz!
- Ponad rok temu
-
Pociąg
- Ponad rok temu
-
czy są halscy w policji?
- Ponad rok temu
-
pytanie do psiarzy
- Ponad rok temu
-
Dosiadanie przeciwnika
- Ponad rok temu
-
Przegrane i Zwyciestwa w ulicznych potyczkach...
- Ponad rok temu
-
Poskromienie koksa
- Ponad rok temu
-
BJJ na przystanku
- Ponad rok temu
-
Zimowe ciuchy.
- Ponad rok temu