No dobra, może nie taki straszny, lecz jest on uciążliwy

Prawie codziennie jestem śpiący. Kurna staram się spać przynajmniej 8 godzin, a i tak rzadko zdarza się, iż wstaję rano rześki i wyspany. Potem niewyspanie ciągnie się cały dzień. Na nic nie mam siły, brak chęci do ćwiczeń. Wstaję codziennie o 6 rano, z pracy wracam do domu po 16-tej. Znajoma poradziła mi krótką drzemkę po pracy. Troszkę to pomaga, ale co zrobić aby rano wstawać rześkim??
Coś zmienić w diecie? Więcej ruchu
