iii.... z baśki!!!
Napisano Ponad rok temu
Kumpel mi niedawno opowiadal zaobserwowaną sytuację...
To bylo na jakiejś dyskotece... Chlopak z dziewczyną gdzieś tam sobie siedą, podchodzi do nich inny i prosi tego od dziewczyny na słówko.
Pozniej mu mowi, ze potrącił jego kolegę... Po czym po krotkiej pauzie uderza go z "baśki".
I teraz pytanko... Co zrobilibyście jesli Wam zdarzylaby sie taka sytuacja?
Ja tak sie zastanawiam, jakież by było zdziwienie chłopaka kiedy to w czasie pauzy dostałby w mordę. Chciałbym zobaczyć minę gościa... Ale teraz, czy zdążył bym ją zobaczyć. Bo to, że podchodzi do Ciebie jakiś pionek i chce Cię bić nie znając Twoich możliwości może znaczyć tylko, że jest głupi, albo jest z kolegami (szczegolnie - jak w opisanym przez mnie przypadku - kiedy mowi "potrąciłeś mojego kolegę").
No i co jeśli jest z kolegami? Co Wy byście zrobili w takiej sytuacji?
Pozdrawiam///Tomek
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jezeli nie tak, to ok. Zalozmy, ze jakiś gościu wyciąga Cię na siłę, wypycha albo co... Niewazne. Nie masz wyboru... Nie skupiaj sie na tym, co bys zrobil gdyby Ci jakis gości powiedzial "chodź na słówko"... Chodzi mi o moment kiedy następuje "pauza" o ktorej wczesniej pisalem. Lejesz, czy nie? Co robisz? Nie ważne jak do tego doszlo.
Pozdrawiam///Tomek
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
____________
Marcin
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jesli jush sie zdarzy taka sytuacja, to staraj sie jakos nie ulatwiac tego gosciowi-trzymaj dystans, patrz sie z pod byka (wtedy wypali w Twoj leb lub czolo i moze go poboli), ew jak ktos kiedys pociesznie zauwazyl-zacznij sie drapac po glowie lokiec wystawiajac w jego strone .
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
3mbri0n
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
jak przyjedzesz do krakowa to ci moge ci podac pare miejsc gdzie mozesz sie z laska spotkac i spokojnie pobawic bez zaczepki
Bosh, chwala tym co pograzonym niosa nadzieje :wink: ...
Z pewnoscia kiedys z propozycji skorzystam :-)
Pozdrawiam
3mbri0n
Napisano Ponad rok temu
jak przyjedzesz do krakowa to ci moge ci podac pare miejsc gdzie mozesz sie z laska spotkac i spokojnie pobawic bez zaczepki
O rany, jak Was czytam, to wydaje mi sie ze tylko Lodz jest oazą spokoju. Od 10 lat chodze z laskami do roznych miejsc w Lodzi i NIGDY nie zdarzylo mi sie dostac w cymbał. Kiedy chodziłem sam też nigdy nie zarobiłem ani nie byłem zaczepiany.
Może jak chcecie się spotkać z dziewczynami to przyjeżdżajcie z nimi do Łodzi? :-)
Silvio
Napisano Ponad rok temu
Zdroofko
3mbri0n
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
3mbri0n
Napisano Ponad rok temu
O rany, jak Was czytam, to wydaje mi sie ze tylko Lodz jest oazą spokoju. Od 10 lat chodze z laskami do roznych miejsc w Lodzi i NIGDY nie zdarzylo mi sie dostac w cymbał. Kiedy chodziłem sam też nigdy nie zarobiłem ani nie byłem zaczepiany.
Może jak chcecie się spotkać z dziewczynami to przyjeżdżajcie z nimi do Łodzi? :-)
Silvio
Mam ten sam problem jak czytam posty na forum. W Lodzi w ryj nie oberwalem nigdy, raz zaczepilo mnie dwoch gosci o 5 zl ale po chwili szarpaniny rozpedzilo nas jakichs paru dobrze zbudowanych facetow (btw, czy prewencja jezdzi tez po cywilnemu? nurtuje mnie czy to nie oni). Poza tym nic.
Jakis czas jezdzilem do klubu dla metali i tam tez rozwalek nie bylo, wjazdow innych subkultur i takich tam dupereli.
Czy Lodz to jakies miasto dla spokojnych? Bo z tego co mozna wyczytac, to w kazdym innym miescie bija wszedzie, az trudno z bramy do bramy przeskoczyc bez dostania kijem.
A moze ktos w tych opisach troche przesadza?
Napisano Ponad rok temu
A poza tym jak mnie gnojek ciagnie na zewnatrz ... to metoda Aklawa jest najlepsiejsza ..
A poza tym juz raz omawialismy sposoby obrony przed atakiem z banki i to dosc szczegolowo .. poszukac w archiwum troszke
Napisano Ponad rok temu
moze masz racje ale ludzie opisuja skrajneprzypadki sa knajpy i dyskoteki gdzie mozna dostac chyba w karzdym miescie ale znowu tak strasznie to nie jest jak ktos nie chce walczy to zawsze moze to uniknac
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
uderz no uderz!
- Ponad rok temu
-
Pociąg
- Ponad rok temu
-
czy są halscy w policji?
- Ponad rok temu
-
pytanie do psiarzy
- Ponad rok temu
-
Dosiadanie przeciwnika
- Ponad rok temu
-
Przegrane i Zwyciestwa w ulicznych potyczkach...
- Ponad rok temu
-
Poskromienie koksa
- Ponad rok temu
-
BJJ na przystanku
- Ponad rok temu
-
Zimowe ciuchy.
- Ponad rok temu
-
Prawdziwe zdarzenie
- Ponad rok temu