Sporty na co dzień
Napisano Ponad rok temu
Jakie sporty tudzież inną aktywność fizyczną uprawiacie oprócz sztuk walki? Pływanie, bieganie? A może szachy i brydż? :wink:
Ja bardzo lubię jeździć na rowerze, połazić po górach i jak jest okazja, to pograć w siatkówkę albo w ping-ponga. Kiedyś grałem trochę w piłkę nożną, ale uznałem że to zbyt brutalny sport. Natomiast nie cierpię biegać; nigdy tego nie lubiłem i raczej nie polubię.
Teraz przymierzam się do regularnego treningu jogi.
Napisano Ponad rok temu
Rower kurdenbelans i sex, ale numer z rowerem bo siedzę w nocy przed kompem a tu buch....pssssssssssssssssssssssssss i zeszło powietrze! no i 3 dzien nie wymieniłem dętki.Bynajmniej nie chodzi tu o papierosy "Sporty".
Jakie sporty tudzież inną aktywność fizyczną uprawiacie oprócz sztuk walki? Pływanie, bieganie? A może szachy i brydż? :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Rower kurdenbelans i sex, ale numer z rowerem bo siedzę w nocy przed kompem a tu buch....pssssssssssssssssssssssssss i zeszło powietrze! no i 3 dzien nie wymieniłem dętki.
Fiodor, ja wczoraj miałem bardzo podobny problem! Dzięki radzie moich przyjaciół nie wymieniałem dętki, tylko ustaliłem pod wodą gdzie jest dziura i zaznaczyłem ją lakierem do paznokci mojej siostry.
Potem w sklepie rowerowym (ale można też na stacji benzynowej) kupiłem za 9 zł zestaw z łatkami, papierem ściernym i klejem. Za 14 zł jest zestaw, w którym są dodatkowo dwie plastikowe łyżki do ściągania opony z obręczy, jak ktoś chce wygodniej.
Oczyszczenie dziury, nalepienie łatki i założenie dętki to 15 minut i można jechać!
Silvio
PS. Odpowiadając na pytanie główne, poza sztukami walki, nie mogę oprzeć się pokusie aby czasem w domu nie zrobić kilkudziesięciu pompek, pomachać ciężarkami. Poza tym jeżdżę rowerem, pływam czasem i gram w kosza z kumplami.
Napisano Ponad rok temu
Tak do tematu-to wprost uwielbiam jeżdzić rowerem, w każdym terenie (oczywiście najlepiej z górki ). Ostatnio też poważnie myslę o rozpoczęciu biegania, ale nie wiem jak wyrobię z czasem i zapałem. No i pod wpływem Slaszysza dla uspokojenia skołatanych nerwów - joga rekreacyjnie (tylko bez duchowości-ta mnie nie pociąga :? , natomiast ćwiczenia tak).
A i pływanie, zaś najlepiej nurkowanie - jest po prostu odjazdowe poklon , tylko boleśnie drogie, jeśli nie w klubie (dlatego przymierzam się zaczepić do jakiegoś ).
Napisano Ponad rok temu
Oczywiście rowerek, siłownia, pływanie, czasem jakaś gra zespołowa ale te ostatnie rzadziej.
No pozatym tak jak kogoś przedemną ostatnio zainteresowałoa mnie Joga, chodzi mi przedewszystkim o trudniejsze ćwiczenia i rozciąganie.
Choć ostatnio zwróciłem też uwage na ćwiczenia medytacyjne pomagające w koncentracji.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
wyglada to tak ze jade zatrzymuje sie gdzies w lesie troche pocwicze jade dalej potem jakies jeziorko lub cos w tym stylu znowu sie zatrzymuje troszke pocwicze i wracamMarta-Ika jak Ty jeździsz rowerem i ćwiczysz jo i bokkenem, a kto trzyma wtedy kierownicę :wink: ?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ale gory to jest to szkoda tylko ze nie moge tam jezdzic wtedy kiedy bym chciala ehh no cuz
Mikael masz racje dlatego jak musze pomyslec albo chce odpoczac czy sie uspokoic ide na spacer dobrze ze sa jeszcze lasy ...
Napisano Ponad rok temu
Co do kometki: czy jest to to samo co badmington? Bo ten ostatni podobno dobry jest na kondycję i refleks (podobnie zreszstą jak... ringo!)
Napisano Ponad rok temu
A w normalne dni.. machanie ciezarkami, sprezyny, papki.... rower bardzo duzo.. Czesto zapiep..... po ogrodzie starych z kosiarka.. mozna sie zajeb... na smierc szczegolnie w upaly.. ogrod duzy jest.. 50x80m... A poza tym jeszcze wycieczki nad wode... wiecie kajak, tatarak panny w szuwarach :wink:
Pozdrawiam
PERUN
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a poki co- rower, biegi, koszykowka, spooooooooradycznie pilka nozna, drazek
Napisano Ponad rok temu
A tak poza tym to juz od dluuugiego czasu zajumje sie Rock'n'rollem sportowym i troszkę bawię się akrobatyką. CZasem tez uda mi sie pojechać w górki albo pójść na ściankę wspinaczkową. Przymierzam sie co by powrócić do ćwiczenia yogi, ale zobaczymy, bo jeszcze Silvio zainteresował mnie technika Alexandra.
hehe i tak jak slaszysz nie lubie biegac :blus:
Pozdrawiam
KAsiaG
Napisano Ponad rok temu
I teraz dopiero o tym piszesz? Liczę na korepetycję z rock'n'rolla..., ale na amatorskim poziomie.A tak poza tym to juz od dluuugiego czasu zajumje sie Rock'n'rollem sportowym i troszkę bawię się akrobatyką.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Skakanka
- Ponad rok temu
-
Rowerek zamiast porannego bieganka?
- Ponad rok temu
-
jak przybrac na masie
- Ponad rok temu
-
Mountain trekking, czyli łazimy po górach
- Ponad rok temu
-
Tracking
- Ponad rok temu
-
Trening a muzyka
- Ponad rok temu
-
Bieganie z muzyką.
- Ponad rok temu
-
Gdzie joga?
- Ponad rok temu
-
Góry, nasze góry - relacja [dużo zdjęć]
- Ponad rok temu
-
Trening Yogi
- Ponad rok temu