Czy Twoje dzieci będą ćwiczyć sztuki walki?
Napisano Ponad rok temu
Jak zapatrujecie się na kwestię - tata/mama wybierze co najlepsze, czy niech dziecko samo dokona wyboru?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
zwariowaleś chcesz dziecku dawać swobodę? 8O :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Dla dziewczynki? bjj marta, bjjFiodor a ty co zapedzil bys dziecko do bjj a moze aikido jak dla dziewczynki
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
I dodatkowo pływanie...
Napisano Ponad rok temu
PERUN
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A gdyby miał coś przeciwko codziennym treningom to zero kasy, jedzenia i miłości... w końcu sie złamie :twisted: ale pasa nie będę używał... może czasem go tylko troche poddusze
:wink:
Napisano Ponad rok temu
Ja trenuję aikido i bjj ale sądzę, że na początku zapiszę go na JUDO a potem sam przejmę rolę trenera.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
nie ma jak twarda reka (twoje dziecko cie znienawidzi i spodziewaj sie ze zostaniesz uduszony)A gdyby miał coś przeciwko codziennym treningom to zero kasy, jedzenia i miłości... w końcu sie złamie :twisted: ale pasa nie będę używał... może czasem go tylko troche poddusze
:wink:
hmm uwazam ze na poczatku chcialabym aby moje dziecko chodzilo na jakas MA gdzie nauczyloby sie i cwiczylo pady to pomogloby mu w pozniejszym trenowaniu i zyciu :-)
jak to mi ktos podpowiedzial cos atrakcyjnego wizualnie
Napisano Ponad rok temu
no może lepiej jiu jitsu :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nie obraz sie (wierze, ze Tobie tez nie podoba sie takie zachowanie), ale gdybys oberwal od ojca tego dzieciaka, to w moich oczach slusznie. Jestes odpowiedzialny za zachowanie Twojego syna, sytuacja jaka opisales nie powinna sie nigdy zdarzyc. Co innego, gdyby tamten zachowal sie w jakis sposob agresywnie - brutalna odpowiedz na agresje jest OK. Z Twojego opisu wynika, ze to Twoj syn zachowal sie jak lobuz (a dokladniej okazal pogarde dla innego czlowieka).
Moj syn ma 3 lata. Na placu zabaw czeka grzecznie na swoja kolej, by zjechac na zjezdzalni. Mam nadzieje, ze to sie nigdy nie zmieni.
Oczywiscie chce by uczyl sie walki wrecz. Codziennie bawimy sie w zapasy - glownie zalezy mi na tym, by wyrobic w nim wole wygranej, stwarzac sytuacje w ktorych moze sprawdzac jak reaguja ludzie w takiej walce. To cwiczenie ogolnorozwojowe. Pokazuje jak rozrywac uchwyty odginajac palce, odchylajac glowe poprzez nacisk na nos i oczy. Uczy sie manipulowac rownowaga i ciezarem ciala (obalenia i trzymania na ziemi). Staralem mu sie pokazywac kopniecia, ale umie wykonac tylko proste kopniecie w przod - w brzuch po uchwycie za ubranie. Inne kopniecia (low kick) okazaly sie na razie zbyt skomplikowane. Tak samo dzwignie. Pokazywalem mu uderzenie glowa (bo proste i pozwoli mu uzyskiwac duza przewage w tym wieku), ale nie do konca jestem zadowolony z jego interpretacji tej techniki... Troche tez probowalismy uderzen rekami (lapki, troche markowanej walki), ale jest na to za maly.
Mojej zonie nie bardzo sie to podoba. Uwaza, ze techniki ktore pokazuje naszemu synowi sa zbyt brutalne. Poza tym nasze zapasy czesto koncza sie tak, ze nasz syn placze ze zlosci - uwielbia to, zapewniam Was (opedzic sie od niego nie mozna), ale poniewaz zwyciestwo trudno mu przychodzi, to nieraz sie zdenerwuje. No i niestety czasami jak sie zdenerwuje ucieka sie do przemocy (np. nie pozwalam mu na cos, jego negocjacje nie przynosza skutku, placze ze zlosci, idzie po kij i wraca z nim by mnie uderzyc... raz sie tak zdarzylo. Potrafi tez uderzyc piescia.). Zdaniem mojej zony ucze go tylko agresji...
Najbardziej boje sie tego, by przewaga w walce wrecz nie sprawila, ze stanie sie bandyta. Naprawde zalezy mi na tym, by szanowal innych ludzi a bil sie tylko w swojej obronie. Jesli mialby zostac lobuzem (niestety nigdy nie wiadomo jak sie zycie potoczy) to bede BARDZO zalowal tego, co teraz robie.
Chcialbym zapytac, jakie macie pomysly na szkolenie tak malego dziecka? Jakich technik i w jaki sposob go uczyc? Czy znacie sposoby, by uchronic dziecko uczone (brutalnej) walki wrecz od spaczenia charakteru? Poza jasnym okazywaniem swojej dezaprobaty dla niepozadanych zachowan i pokazywaniem poprawnych wzorow (bajki itp.)...
A moze nie powinno sie uczyc tak malych dzieci?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Styl walki: Muai tai
- Ponad rok temu
-
S.M.S Judo
- Ponad rok temu
-
No i jak po obozach?
- Ponad rok temu
-
Łapanie w kadr
- Ponad rok temu
-
Sztuki walki w Polsce - dokąd zmierzać?
- Ponad rok temu
-
kimono i naszywki
- Ponad rok temu
-
Dany w kilku stylach...
- Ponad rok temu
-
"wiatry" na treningach
- Ponad rok temu
-
Kto trenuje na wakacjach?
- Ponad rok temu
-
zaginęły w mrokach wieków....
- Ponad rok temu