Przegrane i Zwyciestwa w ulicznych potyczkach...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
nigdy nie jest za póżno....
to samo chciałem powiedzieć... zacznij choćbyś miał i 99 lat
8)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
PS: Wielu z nas ma szkołe, prace, hobby i inne zajęcia-
a jednak trenuje. Wszystko można pogodzić! :wink:
Porzeba tylko dobrych chęci i samozaparcia.
Uwierz w siebie,spróbuj! :wink:
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
pozdro...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Sekcja naprawde swietna, dobrze wywazone proporcje tradycji i "realu".
Napisano Ponad rok temu
Jedno z mniej przyjemnych osiedli w Gdańsku, na którym zachciało mi się mieć dziewczynę. Mój kumpel odbił laskę jednemu gnojkowi z tego osiedla. Siedzimy w 5 (2 parki plus jeszcze jeden nasz kumpel) na jakichś drabinkach i przechodzi rogacz czyli chłopak któremu mój kumpel - tak ten sam kumpel co mnie zawsze wpędzał w kłopoty - odbił tę dziewczynę. Rogacz walnął brzydki epitet do swojej byłej dziewczyny, więc mój kumpel zlazł, powlókł się do rogacza i mu wyrżnął w łeb, ale nie chciał go bić, bo na tym się skończyło. Chłopak poleciał po kumpli. Przyszło 3 wliczając tego który oberwał. Jak uciekał, postanowiliśmy zmienić lokal, ale ci trzej dorwali nas na boisku. Dwóch zaczęło lać mojego kumpla, drugi kumpel stał z tyłu a moja dziewczyna trzymała mnie za kurtkę nie chcąc puścić do tej bójki, bo znała tych 3, wiedziała że żywy nie wyjdę.
Ale widząc że dwóch leje mojego kumpla, ten trzeci z nas się nie włączył tylko stał obok nas, ja się wyrwałem i lecę pomagać kumplowi.
Stanął mi na drodze największy z nich typ 2x2m i złapał mnie za ucho normalnie, mówiąc że do mnie nic nie ma ale potrzyma mnie tak aż jego koledzy załatwią mojego kumpla. Tym czasem trzeci z nas oprzytomniał nagle i widząc co się dzieje rzucił się kumplowi na pomoc gdy szafolud trzymał mnie i nie mogłem nic zrobić. Moja laska coś tam gadała do tego co mnie trzymał. W pewnym momencie zbiłem jego rękę ze swojego ucha i mnie puścił ale chyba bardziej dlatego że sam tego chciał niż że ja zrobiłem na nim jakiekolwiek wrażenie. Powiedział do swoich: zostawcie ich, i poszli. Moi kumple zalani krwią, nochy i zęby powybijane, ja najmniej, w zasadzie w ogóle nie ucierpiałem, ale było mi strasznie głupio.
Kumple nie byli na mnie źli ale czułem się podle że nie byłem w stanie pomóc choć próbowałem, a nie oberwałem chyba tylko dlatego że moja laska i ten typ co mnie trzymał znali się z osiedla od wielu lat.
chavez(jakże głupi wówczas)
Napisano Ponad rok temu
(Ogólnie to jestem spokojny i wolę unikać walki)
raz przuj.. sie do mnie 2 dresów, zarwałem od jednego z dyńki ale udało mi się oddalić (z drobną pomocą przechodnia). Czy to wygrana(wyszedłem cało) czy przegrana(zarwałem z dyńki) trudno mi teraz ocenić. Napewno mogło być gorzej, ale teraz chyba by mi poszło lepiej.
Napisano Ponad rok temu
przegrana taktyczna (walka bo Ty oberwałeś oni nie)Czy to wygrana(wyszedłem cało) czy przegrana(zarwałem z dyńki) trudno mi teraz ocenić. Napewno mogło być gorzej, ale teraz chyba by mi poszło lepiej.
zwycięstwo strategiczne (bo zrealizowałeś swój cel główny = wyjść cało z opresji)
edit
Przegrałeś bitwę
Wygrałeś WOJNĘ
edit
Tak samo bym ocenił udaną ucieczkę...
Napisano Ponad rok temu
a ile razy w tygodniu masz srednio akcje ze szkolą? pewnie caly czas "trampki [palisz" albo juz sie nie uczysz?ja mam śrdnio 4 razy akcje przez miesiac ale i 6 czasami jest no a może terz być że rzadnej ale to jak jadę z niunią na wakacje. krutko i natemat to jak zaczynam to zamiatram a jak mnie ktoś wyciąga to 1 na 3 razy mam wjeb
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Poskromienie koksa
- Ponad rok temu
-
BJJ na przystanku
- Ponad rok temu
-
Zimowe ciuchy.
- Ponad rok temu
-
Prawdziwe zdarzenie
- Ponad rok temu
-
plakac sie chce
- Ponad rok temu
-
Jak To robić na rowerze
- Ponad rok temu
-
Pieniądze
- Ponad rok temu
-
Zemsta ze strony blokowiska....
- Ponad rok temu
-
Dlaczego mężczyźni gwałcą kobiety
- Ponad rok temu
-
Trzymanie sie razem - dzielnica
- Ponad rok temu