54 odpowiedzi w tym temacie

[budo_silvio]

"Aj ty mały psychologu, musisz sie jeszcze troche pouczyć. "nie spoufalaj sie zanadto dzieciaku.Zal ci dupsko sciska,ze ktos prawde pisze?
Co do liter ą i ę to jesli je wlasnie pani z wami przed wakacjami prerabiala to nie musisz mi tego sugerowac.
Co do kiboli,ktorzy zachwile mieli ci niejedna kose wsadzic to nie pisz mi bajek.Co powstrzymales ich wykrzykujac swoje argumenty,a moze zawolales swojego senseja zeby ci pomogl krzyczec.Stary jakby cie mieli ozenic to zrobiliby to zanim bys pisnal nie mowiac o przedstawianiu argumentow.
Nie spodziewaj sie,ze ktos cie oceni inaczej niz ja jesli troche w zyciu przeszedl a na forum czyta o pertraktacjach(przyznaje,ze w skrajnych wypadkach mozna podyskutowac i probowac uzyc swojej charyzmy,ale nie w przypadku podobnym do kadetowego!A od tego sie zaczelo i wokol tego sie kreci rozmowa).

Kipisz agresją, Czempion. Pozwól ludziom mieć własne zdanie.
Silvio

[budo_czempion]

[budo_aklaw]

na meczu cracovii na chokeju gdzie 5 tysiecy kibicow i 10 ochroniazy ,
czy jak cracovia byla w 2 lidze ? po za tym popieram innych zdanie bo jezeli koles szuka guza to go dostanie jak stoje spokojnie a on podchodzi i sie pluje mozna zalatwic to polubownie ale nie zawsze sie da na osiedlu i tam gdzie sie pokazuje codzinie staral bym zalatwic to bez bojki a po za nim to nawet nie chcialo by mi sie gadac


____________
Marcin

[budo_robertp]

Bardzo mądre zachowanie na ulicy , w kronice kryminalnej byłoby to, że dwóch braci, trenuijących MA napadło i pobiło pana.....

Skąd Ci to przyszło do głowy? Nawet nie tknąłem tego człowieka.

Mnie takie myśli nie przychodzą do głowy, ale ktoś w "organów" mógłby chcieć sobie poprawić statystykę takim raportem.
A jestem ciekaw (szczerze, bez złośliwości) jak sytuacja sie rozwija. Twój brat teraz się częściej ogląda na ulicy? Spotyka "koksa" lub jego kumpli? I co?

[budo_nn]

Zgadzam sie w zupelnosci z opinia Kubusia_Puchatka, Taisho iinnych ktorzy mysla podobnie.Zastosowana sila byla zdecydowanie nie wspolmierna do zagrozenia, bo tak na prawde zagrozenia nie bylo, a zatem nie mozna mowic o obronie koniecznej, walka zdecydowanie mogla byc uniknieta, co wcale nie swiadczyloby o tchorzostwie.Srodki zastosowane przez kolesia, ktory zmasakrowal Koksa, mogly by byc usprawiedliwione tylko w chwili zagrozenia zycia ( a takiego nie bylo).Ktos kto trenuje sporty walki musi roznic sie od zwyklego huligana i zachowywac zdrowy rozsadek przez caly czas, nie mozna dopusic aby nerwy rzadzily czlowiekiem, to wszystko troche patetycznie brzmi, ale taka jest prawda.Najbardziej przykre jak sie okazuje w tym wszystkim jest nastawienie Fiodora, taka postawa instruktora, czlowieka, ktory powinien umiec uczyc swoich podwladnych podejmowania wlasciwych decyzji w chwili zagrozenia jest przerazajaca, sekcja, ktora Fiodor prowdzi powinna byc zweryfikowana pod wzgledem potencjalnego szkolenia mlodych przestepcow.Przepraszam ze cierpkie slowa, ale po tej klasie instruktora spodziewalem sie czegos wiecej, anizeli pochwaly dla uzycie nieuzasadnionej sily, slowa te dotycza rowniez wszystkich instruktorow, ktrzorzy maja podobne do Fiodora zdanie w tej dyskusji.

[budo_saku]

A jestem ciekaw (szczerze, bez złośliwości) jak sytuacja sie rozwija. Twój brat teraz się częściej ogląda na ulicy? Spotyka "koksa" lub jego kumpli? I co?

I nic. Napewno nie są zadowoleni :blus:

[budo_3mbri0n]

lol

Sorry wodzu, ale Ty na Marsie czy wyzynie Tybetu zyjesz? Z pewnoscia osoby chodzace na MA maja ambicje zostac mnichami, chlopcami do bicia, czy tez wyrazaja chec stoczenia sie w srodowiskowej herarchi? Nie zamierzam sie rozwodzic czy chlopak powinien pocwiczyc sztuke pertakracji (a nush negocjatorem zostanie), czy tesh jego postepowanie bylo poparte wyidealizowanymi etyczno_moralnymi popudkami, czy tez nie Faktem jest ze nie wiesz czy kolega temato_tworca przypadkiem sytuacji nie upraszacza na swoja korzysc. Liczysz ze gdyby koles nie zgodzil sie na solo to by sie na gadce skonczylo? mialby go za lapsa, wystrzelilby mu w gebe z zaskoczenia, albo wrocil z qumplami pozbawiony szacunku i jakiejs niewidzialnej granicy stanowiacej dla niego domniemane ryzyko. Za duzo czasu na karate drogi kolego...jak to mowila pewna osoba-balet. Na MA zapisujesz sie by walczyc, jak ta wiedze wykorzystasz to tylko i wylacznie Twoja decyzja-i nikt Ci tego nie wyperswaduje, ewentualnie ukierunkuje. Niestety w dzisiejszych czasach Twoja surrealistyczna wizja cwiczacego, a podejmujacego wyzwanie (najlepiej na pismie, a jak) tylko w honorowym stylu, zagrozeniu zycia, kobiety, psa, babci, ucisonionych (najlepiej w samo poludnie) jest tylez pocieszna co surrealistyczna.
Uznanie dla Fiodora ze uczy dzieciaki tego, czego powinien-jak dawac sobie rade na ulicy. To nie religia.
Pozdrawiam
3mbri0n

[budo_3mbri0n]

zeby nie bylo niescislosci. Post dedykowany panu NN. Jak to miales w podpisie szanowny forumowiczu i co idealnie oddaje Twoj tok myslenia-

"Trzeba Umrzec Dzielnie!"


dokladnie, dokladnie...
Pozdrawiam
3mbri0n

[budo_haqqax]

Jakie kuźwa dwóch na jednego

Normalnie Kadet. Byłeś tam i swoja obecnością przytłaczałeś...

[budo_czempion]

Oby wiecej takich ludzi jak 3mbri0n!!!Zdrowe podejscie-nareszcie jakis rozsadny glos na tle belkotu idealistow od gimnastyki i chirurgicznych ciec kantem dloni.

[budo_3mbri0n]

ale normalnie sie biedny menel stresowac musial 8) Ach, och nie moge sie tak wzburzac bo mi sie zaraz makijaz rozmaze
On polazl na solo, on dostal w morde. Za bledy sie placi.
Pozdrawiam
3mbri0n

[budo_3mbri0n]

Kurna, no ja sie zawsze spoznie z odpowiedzia . Gwoli wyjasnienia-powyzszy post krytycznie dedykowany Haqqaxowi :wink:

----
Thx za uznanie Czempion, ciesze sie ze ktos ma podobne stanowisko.
Pozdrawiam
3mbri0n

[budo_saku]

Oby wiecej takich ludzi jak 3mbri0n!!!Zdrowe podejscie-nareszcie jakis rozsadny glos na tle belkotu idealistow od gimnastyki i chirurgicznych ciec kantem dloni.

rotfl rotfl rotfl

pzdr.

[budo_samir]

Na pewno zostane skrytykowany przez część z Was. Ja bym powiedział koksowi żeby odszedł spokojnie bo nie wie co robi (więc próbowałbym pokojowo bo i agresywny nie jestem do czasu). Jeżeli by nie zrozumiał to zrobiłbym coś podobnego co brat Kadeta pewnie
Niestety Czampion ma rację, że na polskiej ulicy ciekawie nie jest... a pełno jest takich, którym by należał się poważny wpierdziel żeby pamiętali, że nie mogą czuć się bezkarnie itd.

[budo_3mbri0n]

Na pewno zostane skrytykowany przez część z Was. Ja bym powiedział koksowi żeby odszedł spokojnie bo nie wie co robi (więc próbowałbym pokojowo bo i agresywny nie jestem do czasu). Jeżeli by nie zrozumiał to zrobiłbym coś podobnego co brat Kadeta pewnie
Niestety Czampion ma rację, że na polskiej ulicy ciekawie nie jest... a pełno jest takich, którym by należał się poważny wpierdziel żeby pamiętali, że nie mogą czuć się bezkarnie itd.

Ja bym nie polecal nic podobna metoda nie zyskasz, poza tym ze koksik zacznie Cie uwazac za jakiegos lapsa, a ja bym tego sukcesem nie nazwal. No, o tym ze jeszcze bardziej utwierdzisz kola w przekonaniu ze moze Ci bez ryzyka wpiepszyc nie powiem
Pozdrawiam
3mbri0n
Ps-ale z pierwszym zdaniem to sie zgadzam :wink: