151 odpowiedzi w tym temacie

[budo_szczepan]

Pedro ma rację, jest coś w tym, widziałem kilku shihan, i może to zbieg okoliczności ale kilku z nich miało właśnie białe hakama. Między innymi od iaido (shihan Ostrowski), jednego od ju-jitsu i jednego od kyudo.

och w innych SW to sa roznokolorowe hakamy. Nie tylko jednobarwne, ale i kwieciste i rozne takie tam...no bo to sa spodnie poniekad to dlaczego maja byc tylko kolory smutne?

Myslalem ze chodzi wam o aikido...

[budo_marta-ika]

[quote name="budo_SHODAN1"]U mnie w klubie hakame zaklada dopiero 1 dan (shodan).
Moim zdanie bez sensu jest dawanie hakamy 4 kyu, poniewaz hakama to nie byle szmata, na hakame trzeba zasłużyć i to ciężką i długą pracą.
Hakame trzeba SZANOWAĆ. To jest tak samo jak z pasem, czarny pas pwinien być czarnym pasem dopiero kiedy jego bialy pas stanie się czarny z brudu, potu i krwi (nie brać dosłownie). NA TE RZECZY TRZEBA ZASŁUŻYĆ![/quote] :wink: [/quote]
nie twierdze inaczej nie mowie tez ze kazdy moze nosic od 4kyu ( w naszym dojo tylko kobiety mezczyzni od 3kyu) ale to nie oznacza ze kazdy otrzymuje na nia trzeba zasluzyc trzeba zapracowac ale nie dazyc do niej hakama ma byc czyms co sie otrzymuje przy przejsciu pewnego progu...do wyzszego poziomu ona cos oznacza i to ze u nas tak jest nie oznacza ze moze ja nosic kazdy z w/w stopniem i czy ci ktorzy maja ja nosic maja do tego prawo a raczej czy na nia zasluzyli... uwazam ze to indywidualna sprawa kazdego...

[budo_ola]

Ja mam do tego troche inne podejscie (może dlatego, że do hakamy mam jeszcze daleką drogę w naszym dojo), przez pół roku ćwiczyłam w dojo w Wiedniu i tam mają takie podejście, że hakama należy do tradycyjnego stroju aikidoki, więc jeśli tylko osoba zamierza trenować aikido to może ją nosić, oczywiście zgodę na to wydaje Sensei ale głównym wyznacznikiem są pady, bo trener biorący jakiegoś uke w hakamie musi być pewien, że ten uke bedzie umiał przynajmniej upaść poprawnie z każdej techniki, wiec jeśli są one wykonywane poprawnie to można nawet nie mieć żadnego kyu i nie bedzie to dla nikogo stanowiło żadnego problemu..

Całkiem mi się podoba takie podejście , może dlatego, że na hakame jeszcze mi przyjdzie poczekać ładnych parę lat..
Pozdrawiam
Ola

[budo_lucas]

Pnienki za przyzwoleniem sensei mogą pomykać nawet przy 5 kyu, a Panowie dopiero od 2 kyu. Ale trochę to trwa!
ATW

[budo_marilyn m]

Pnienki za przyzwoleniem sensei mogą pomykać nawet przy 5 kyu, a Panowie dopiero od 2 kyu. Ale trochę to trwa!
ATW

To ciekawe podejście, zważając na fakt, że hakama jest elementem ubioru typowo męskim. Ale może kobitki tam u was są bardziej męskie niż gdzie indziej - to by tłumaczyło sprawę, choć nie napawa optymizmem.

[budo_mahakala]

a ja nadal uważam że sensowne i logiczne jest zakładanie "spodni" od 1 dan ewentualnie 1 kyu z instruktarzem, zauważyłem że sekcje aikikai-owskie praktykują przydzielanie hakama np. 4 kyu, dla mnie hakama to pewien wyznacznik wyższych umiejętności o czym wiele osób już tutaj pisało

[budo_shodan1]

[budo_kenny]

W PFA hakama można nośić od 2kyu ale na niektórych stażach, chyba z s. Kanetsuka trzeba mieć min 1dana.

Pozdrawiam
Adam

[budo_taisho]

A teraz cos ciekawego.
W moim systemie teoretycznie kobiety moga nosic hakame niezaleznie od stopnia (za pozwoleniem instruktora). Bierze sie to z tradycji.
Ale na szczescie w praktyce nigdy to sie nie zdarza... niech tylko ktoras sproboje

[budo_garry]

Ty Taisho straszny szowinista jestes, a co Ina na to

[budo_taisho]

Pozwol ze zacytuje siebie

Za pozwoleniem instruktora

No i wszystko jasne

[budo_lucas]

Gi w dawnej Japonii było bielizną, dlatego panienki od pierwszego treningu mogą nosić hakamę"za pozwoleniem sensei" ale stopień musi być dobrze widoczny.

Pozdrawiam
Lucas

[budo_mr smail]

Cos Ci sie z ta bielizna pokrecilo, ale niech tam...

Hakama czy kalesony to tylko szmatka i zasady jej ubierania mozna se dowolnie ustalac i praktykowac.

Sami sobie wmawiamy wielkosc i waznosc tych szmatek i sami sobie tej waznosci holdujemy lub nie...

W sumo maja lepiej z tymni ubraniami

[budo_lucas]

Hakama czy kalesony to tylko szmatka i zasady jej ubierania mozna se dowolnie ustalac i praktykowac.

Dla Twojej wiadomości to hakama nie jest szmatką.
Aby móc ją nosić z dumą to trzeba ostro pracować. Za byle co jej nie dają!
Sposób wiązania też nie jest dowolny. Każda zakładka ma swoją symbolikę.
Więc proszę uprzejmie nie obrazaj nikogo!
Pozdrawiam
Lucas

[budo_mr smail]

O przepraszam Pana Panie Lucas - nie chcialem niczyjego majestatu obrazic.
Ja jedynie wypowiadam swoje zdanie, jesli sie ze mna nie zgadzasz to trudno, ale nie rzucaj tu obrazaniem, bo nie o to chodzi.

Jak dla mnie to Twoja wypowiedz tylko potwierdza moja, a zwlaszcza druga jej czesc...

Co do zakladek i symboli - powiedz cos wiecej na ten temat, bo sie nie znam

[budo_lucas]

Ja nie czuję się obrazony!
Ale nie nazywaj hakamy szmatką.
Kiedyś mażyło Ci się skakać w niej po macie.
Nie rozumiem ludzi którzy nie szanują tego o co tak bardzo walczyli.
Nie jesteś w stanie zmienić tradycji. Zaproponuj w swoim dojo usunięcie gaku. To jest to samo.
Szacunek musi być!
A zwłaszcza od sensei! :wink:
Pozdrawiam
Lucas

[budo_lucas]

A o zakładkach i wiązaniu hakamy nie muszę Ci mówić!
To Ty powinieneś mi mówić!
Czyż nie tak Mr Smile?

[budo_szczepan]

Ja nie czuję się obrazony!
Ale nie nazywaj hakamy szmatką.
Kiedyś mażyło Ci się skakać w niej po macie.
Nie rozumiem ludzi którzy nie szanują tego o co tak bardzo walczyli.
Nie jesteś w stanie zmienić tradycji. Zaproponuj w swoim dojo usunięcie gaku. To jest to samo.
Szacunek musi być!
A zwłaszcza od sensei! :wink:
Pozdrawiam
Lucas

wiesz Lucas jak sie nazywa w ksiazkach medycznych dazenie do zdobycia i gromadzenia za wszelka cene jakichs czesci garderoby ?

fetyszyzm rotfl :wink:

[budo_soma]

wiesz Lucas jak sie nazywa w ksiazkach medycznych dazenie do zdobycia i gromadzenia za wszelka cene jakichs czesci garderoby ?

fetyszyzm rotfl :wink:

A gdy facet nie tylko zbiera ,ale i zakłada na siebie damskie stroje(w końcu hakama wygląda jak spódnica) to jak to sie nazywa ? :wink:

[budo_mr smail]

Lucas, skad w Tobie tyle goryczy?, złości? czy jeszcze czego...
Jakies flustracje?, kompleksy?, czy cos jeszcze...


Tak apropos to w moim dojo nie ma gakku, wiec nie musze nic proponowac

Co do falbanek to moge Ci powiedziec - ktora wersje wolisz?