Trening na Warszawskich Polach Mokotowskich
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
tia... normalka na polach mokotowskichpelno psow, jacys maniacy od kung- fu, inni maniacy od kopania.... psy, pijacy, jakies laski.. drzewa , trawa.
Kogo masz na myśli, he??inni maniacy od kopania
P.S.
Grey może bedziesz miał okazje poznac również i mnie, nie wiem czy bede cwiczyc, jestem kapke polamana, powiedzmy nadwyrezozona no i jeszcze zalezy co na to moj glos rozsadku
Napisano Ponad rok temu
Co zobaczenia
KAsiaG
Napisano Ponad rok temu
Czy cos moze bysmy pomieszali?
Napisano Ponad rok temu
Więc pewnie będe obserwował z ukrycia Jak przyuważycie kogoś chowającego się po krzakach, to będę to ja
A jak znikną wam kiełbaski i piwo, to też wiadomo czemu :roll:
Pozdrawiam
PERUN
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Greyu pozdrów wszystkich ode mnie.... Jak wrócę, to mam nadzieje, że powtórzycie takie spotkanko, to na pewno będę ..
Napisano Ponad rok temu
A jak znikną wam kiełbaski i piwo, to też wiadomo czemu
Tafia..a czego bardziej.. kiełbasek czy piwa?Perun... nie darowalabym Ci tego...
Hmm. tak poważnie to nie wiem czy wpadnę.. dużo mam do zrobienia.. ale może kto wie.. więc bądź czujna i pilnuj swoich wiktuałów :roll:
Pozdrawiam
PERUN
Napisano Ponad rok temu
Zobaczymy.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A do której tam bedziecie? bo moglabym wp.. przyjsc tak kolo 20 moze
o 19 mam trening, hmmm...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Tak btw, po treningu gdzie pijemy w lolku czy w Marylin?
Napisano Ponad rok temu
Widząc spore zainteresowanie, nie tylko aikidoków, można by sie zastanowić czy nie organizować takieo spotkania cyklicznie np. raz w miesiącu. ?
Coś w tym jest..
Napisano Ponad rok temu
Widząc spore zainteresowanie, nie tylko aikidoków, można by sie zastanowić czy nie organizować takieo spotkania cyklicznie np. raz w miesiącu.
To się okaże po dzisiejszym Ale jak dla mnie - bomba... Nawet częściej.
Oczywiście zimową porą pewnie wiecej czasu spedzalibyśmy w knajpie. ))
Ekhm.... Trzeba czekać aż do zimy? Toż ja uschnę z pragnienia pięć razy A może by tak robić spotkania cykliczne z cyklem +/- takim: praktyka / tydzień przerwy / teoria (w knajpie) / tydzień przerwy / i od początku?
Tak btw, po treningu gdzie pijemy w lolku czy w Marylin?
Tak zasadniczo to ja się po treningu wybierałem ... na trening. Ale w takich okolicznościach, zobaczymy, czas pokaże
I jeszcze pytanie organizacyjne: w przypadku Wielkiego Deszczu zarządzamy odwrót, czy też wszyscy są twardzi i woda z nieba i błoto spod stóp nikomu nie przeszkadza?
Pozdrawiam,
AdamD
Napisano Ponad rok temu
I jeszcze pytanie organizacyjne: w przypadku Wielkiego Deszczu zarządzamy odwrót, czy też wszyscy są twardzi i woda z nieba i błoto spod stóp nikomu nie przeszkadza?
Pozdrawiam,
AdamD
Zależy od moraele, ale napewno mamy dwa wyjścia - Zapasy błotne z Kasią albo chlejemy w knajpie ))
Dobra ja pomykam coby sie nie spóźnić ))
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
KasiaG
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam,
AdamD
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Aikido tak zupełnie szczerze
- Ponad rok temu
-
pijaństwo aikidockie... z cyklu opowieści fiodka
- Ponad rok temu
-
Moda na orientalizm
- Ponad rok temu
-
Z ręką na sercu...
- Ponad rok temu
-
Kenji Tomiki
- Ponad rok temu
-
...nie robiąc krzywdy.
- Ponad rok temu
-
Prawdziwe Aiki
- Ponad rok temu
-
Rodzaje broni w Aikido
- Ponad rok temu
-
Ostra broń
- Ponad rok temu
-
Jo!!!
- Ponad rok temu