Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wibrująca ręką...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
22 odpowiedzi w tym temacie

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Wibrująca ręką...
W ostatnim magazynie - Kino Domowe - Magazyn DVD.
Poświeconemu filmom ' karate' wyczytałem. Ze istnieje hipoteza. ze Bruce Lee, został załatwiony tajnym ciosem wibrującej ręki, który zabił go z opóżnieniem. Brzmi to jak paskudna bzdura. Ale w kazdej legendzie jest troche prawdy. Więc...

Szkoły starochińskich sztuk walk mają mnóstwo różnych egzotycznych technik, czy uczycie sie technik wibrującej reki, możecie powiedzieć co to takiego?
  • 0

budo_tomasz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2420 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Pekin

Napisano Ponad rok temu

Re: Wibrująca ręką...

W ostatnim magazynie - Kino Domowe - Magazyn DVD.
Poświeconemu filmom ' karate' wyczytałem. Ze istnieje hipoteza. ze Bruce Lee, został załatwiony tajnym ciosem wibrującej ręki, który zabił go z opóżnieniem. Brzmi to jak paskudna bzdura. Ale w kazdej legendzie jest troche prawdy. Więc...

Szkoły starochińskich sztuk walk mają mnóstwo różnych egzotycznych technik, czy uczycie sie technik wibrującej reki, możecie powiedzieć co to takiego?


w sumie to mnie sie troche trzesie lapa jak juz wypije i na kocu chyba tez wiec to podciagne pod wibrowanie to mze sie ta na tym zarobic :)
  • 0

budo_ngmui
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 156 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Wibrująca ręką...
cios "wibrującej ręki" to bzdura z WC / WT/ VT która polega na tym, że " jeżeli weźmiesz u mnie lekcje za 2000$ to Cię nauczę sekretnej techniki"... fakt faktem że uderzenia w WT są luźne i często od wstrząsów boli głowa nieco później, ale to zabójstwo z opóźnieniem to bzdura totalna

(ponoć jeżeli wiesz jakie są wpływy pływów morskich, przesileń układu planet kanałów energetycznych i jeszcze paru bzdur u człowieka (np. czy 2 h temu był zdenerwowany) to naciskają w określone meridia można spowodować że np. za 3 h umrze rotfl )
  • 0

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Wibrująca ręką...

w sumie to mnie sie troche trzesie lapa jak juz wypije i na kocu chyba tez wiec to podciagne pod wibrowanie to mze sie ta na tym zarobic :)


uffff.... a juz myslalem ze trzeba miec conajmniej parkinsona :)
  • 0

budo_vt108
  • Użytkownik
  • Pip
  • 28 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Wibrująca ręką...
"cios "wibrującej ręki" to bzdura z WC / WT/ VT która polega na tym, że " jeżeli weźmiesz u mnie lekcje za 2000$ to Cię nauczę sekretnej techniki"... fakt faktem że uderzenia w WT są luźne i często od wstrząsów boli głowa nieco później, ale to zabójstwo z opóźnieniem to bzdura totalna"

Nie wiem skad wziales te informacje ale ja cwicze VT od kilku ladnych lat i nikt nigdy mi nie wmawial ze istnieje cios wibrujacej reki. Wong Shun Leung walczyl kiedys z gosciem, ktory po walce, lezac na ziemi powiedzial do niego "Hej, uwazaj, wlasnie dostales ode mnie cios Dim Mak. Juz niedlugo pozyjesz". Pozniej Wong w kilku wywiadach zartem mowil, ze juz minelo wiele lat i jakos jeszcze ten straszny cios nie zadzialal.
NgMui, na przyszlosc, jak nie wiesz za wiele o systemie to nie mow ludziom takich bzdur, ze w VT wmawia sie takie rzeczy cwiczacym. Fakt ze swiat WT/WC/VT jest strasznie "zasmiecony" ale to nie upowaznia do takich stwierdzen. Chyba ze masz jakis konkretny przyklad.
  • 0

budo_ngmui
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 156 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Wibrująca ręką...
vt108 - sam trenuje WT i fakt nie ma tam czegoś takiego, ale poszukaj to znajdziesz kwiatki w stylu za dwa tysiaki nauczę cię magicznej techniki (to są właśnie te "smieci" zagracające "dobre imie" WT/VT/WC)...
  • 0

budo_peter
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 523 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Wibrująca ręką...

"cios "wibrującej ręki"



Chyba ze masz jakis konkretny przyklad.



Ja widzialem tylko cios wibrujaca korba od Stara


A widzialem w TV na kasecie Tinga jak mu sie palce wydluzaja. A w Telewizji to chyba nie bajeruja no nie?
Petr
  • 0

budo_czarny rafał
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 104 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bydgoszcz

Napisano Ponad rok temu

Re: Wibrująca ręką...
vt108 chcialbym abys napisal (w skrocie) jaka jest roznica miedzy tym co cwiczysz, a tak zwanym "lipnym" Wing Chunem "wibrujacej reki"
karzdy pisze ze jego wersja jest ta prawdziwa wiec moze udalo by sie nareszcie ustalic po czym mozna rozpoznac czy zapisales sie do dobrej sekcji czy to lipa w paczkach w okraglych torebkach. :?:

Tak z ciekawosci cwiczysz w Warszawie
Pozdrowienia
Czarny Rafal
  • 0

budo_ngmui
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 156 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Wibrująca ręką...
Czarny Rafale - zdajesz sobie jaki temat poruszasz? :) poszukaj postów na tym forum - ten temat był wałkowany już kilka razy i każdy będzie twierdził że jego yongchunquan jest najlepszy.. nie warto - jak chcesz możesz popytać o różnice i niuanse - jak chcesz poznać wartości bojowe to posparuj z ludźmi z róznych "łingczanów"
  • 0

budo_ngmui
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 156 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Wibrująca ręką...
a jeżeli chcesz się dowiedzieć czy Twój yonchunquan to lipa to weź go przetestuj praktycznie... najlepiej z innym WC/VT/WT
  • 0

budo_czarny rafał
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 104 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bydgoszcz

Napisano Ponad rok temu

Re: Wibrująca ręką...
Spokojnie
Tak tylko pytalem
bez nerw
  • 0

budo_mrnikt
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 645 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z drugiej strony lustra

Napisano Ponad rok temu

Re: Wibrująca ręką...
Oczywiscie tajemne ciosy wibrujacego nagniotka czy falujacego paznokcia mozna traktowac jako swoitsy folklor jakim obroslo kf. Mnie jednak zastanowil artykul, ktory czytalem bodajze na tym forum, o jakis starym mistrzu, ktory prezentowal "strzelanie" energia chi. Osoby ktore zle sie czuly po jego ataku (1. nie dotykal ich ciala, 2. "strzelal na pol gwizdka) mogly usiasc. Jeden niedowiarek watpil. Wtedy staruszek zapytal czy ma zdrowe serce i watrobe i czy nie ma klopotow z cisnieniem. I walnal cala moca .. faceta tapnelo porzadnie.
Jesli przyjmujemy energie chi ( czym by ona nie byla) za istniejaca, mozliwe jest pewnie jej kierunkowanie przy odpowiednim treningu. Moze wiec wlasnie takim czyms zostal ugodzony B.Lee.

P.S. Osobiscie uwazam ze poprostu nieszczesliwie polaczyl alkohol i farmaceutyki.
  • 0

budo_sam_spokoj
  • Użytkownik
  • Pip
  • 22 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Ft. Lauderdale, Floryda, USA

Napisano Ponad rok temu

Re: Wibrująca ręką...
Podobno jest mozliwe strzelenie w punkty na ciele czlowieka, co powoduje nokaut, wymioty, tymczasowy paraliz albo nawet smierc z opoznieniem.
sprawa zdaje sie byc skomplikowana, bo liczy sie sila trafienia, pora dnia, ewentualnie kolejnosc strzelenia w kilka punktow itp.
czytalem gdzies, ze jest nawet punkt, po trafieniu ktorego kolega umiera od niekontrolowanego ataku smiechu... :) tego to naprawde chcialbym sie nauczyc...

ale mowiac serio, to uderzenia na punkty witalne znane sa wojownikom na dalekim wschodzie od tysiecy lat i zwiazane sa z tradycyjna medycyna; glownie w ten sposob, ze uderza sie na punkty, ktorych traktowanie moze rowniez leczyc. ciezko sie tego nauczyc, bo wiedza ta nalezy do najbardziej zaawansowanego treningu w sztukach walki i wymagana jest najpierw doskonala znajomosc medycyny i precyzja uderzenia.

cala teoria i praktyka dim mak zwiazana jest z przeplywem qi w kanalach energetycznych. dziwne zdaje mi sie to, ze na zachodzie smiejemy sie z qi i qigong jak z jakiejs chinskiej magii, przeciez w medycynie chinskiej qi jest tak oczywiste, jak krew w medycynie zachodniej.

w wewnetrznych stylach chinskich sztuk walki niektorzy nauczyciele ucza swoich studentow qigong (pracy z qi) zanim rozpoczna jakiekolwiek nauczanie podstawowych technik. ale to juz chyba bylby post na inny temat.

pozdrawiam wszystkich.
  • 0

budo_mrnikt
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 645 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z drugiej strony lustra

Napisano Ponad rok temu

Re: Wibrująca ręką...
Ale tu nie chodzilo o uderzenia na punkty witalne. Staruszek "strzelal" z odleglosci ok. 50 cm (chyba). To doslownie byly strzaly. Nie pamietam czy wyrzucal konczyne w kierunku obiektu ataku, ale podobno bylo wiele osob na tym pokazie i wszystkie wolaly po jego ataku polozyc sie ...kieunkowal wyplyw energii z dloni.
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Wibrująca ręką...
Nooo.. jak już opowiadamy sobie magiczne historie o strzałach energii i śmiertelnych ciosach z opóźniaczem, to może i ja się dołączę. Może nie tyle o ciosach jako takich, co o ich "odbieraniu"
Gdzieś kiedyś w telewizorni obejrzałem program o sztuce zwanej Combat KI. Najpierw był trening jakiś, pierdoły, gadanie miszczów i takie tam... a potem się zaczęło. Pokazali egzamin. Babka, zdająca na jakiś stopień stała z zawiązanymi oczami, a paru gości ją napieprzało. Pojedynczymi strzałami, żeby nie było. Uderzenia były "standardowe", znaczy na egzamin składało się odebranie jakiejś konkretnej palety uderzeń - wykonywane jednak były w losowej kolejności, żeby nie wiedziała na co się przygotować. Wśród technik były takie sympatyczne rzeczy jak kopnięcie okrężne na żebra, boczne na wysokość mostka, czy (brrr...) uderzenie dłonią w gardło. Wszystkie te ciosy zadawali kolesie tak na oko >90kg, i chyba wiedzący cokolwiek o biciu ludzi. Babka po większości tych strzałów odrywała się na chwilę od podłogi, malowniczym łukiem spadała na ziemię, po czym natychmiast wstawała i prosiła o jeszcze...

Zainteresowanym polecam google i hasło Combat Ki ;)

Pozdrawiam,
AdamD
  • 0

budo_ukyo78
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1016 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:York UK

Napisano Ponad rok temu

Re: Wibrująca ręką...
To jak w tym kawale: przychodzi facet do lekarza psychiatry i mowi ze ciagle wali sie mlotkiem w jaja, a lekarz- i sprawia to panu przyjemnosc? Tak, jak nie trafie. To tyle.
pa
  • 0

budo_gonthar
  • Użytkownik
  • 4 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Wibrująca ręką...
Co by tu dużo szukać. Polecam oglądnąć ten:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

8O 8O

AAAŁŁŁAAA...
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Wibrująca ręką...

AAAŁŁŁAAA...


A ja mam w Media Playerze zapętlone wyświetlanie filmów... zanim się dobrze przyjrzałem gość zainkasował ze trzy czy cztery kopy...

Chyba gość był wcześniej w banku spermy ;)

Pozdrawiam,
AdamD
  • 0

budo_mrnikt
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 645 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z drugiej strony lustra

Napisano Ponad rok temu

Re: Wibrująca ręką...
A ja mysle e poprostu mial suspensorium .. wylozone wata czy czym takim ....
  • 0

budo_zxc
  • Użytkownik
  • Pip
  • 43 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Wibrująca ręką...
Ten koleś był naprawdę wielkim wojownikiem. Jednak z nie wyjasnionych przyczyn nigdy nie miał syna któremu mógłby przekazać swoją sztukę i nie miał komu przekazać tajemnicy przyjmowania takich strzałów.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024