Skocz do zawartości


Zdjęcie

wejście w nogi na ulicy ??


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
23 odpowiedzi w tym temacie

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: wejście w nogi na ulicy ??

to wejscie nie zakonczylo walki jak widac...
poza tym technika wykonania tego wejscia pozostawia wiele do zyczenia.


bo to nie film ani pokaz a sparring - technika spelnila swoja role - byla skuteczna - w danej chwili na danej osobie podlug danych przepisow - a wiec odpowiednie zastosowanie techniki do sytuacji
  • 0

budo_karim
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 350 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:stargard

Napisano Ponad rok temu

Re: wejście w nogi na ulicy ??
witam
Pierwsza sprawa do pana sysyphusa, napisales ze wejscie w nogi ci sie nie podoba bo muszisz opuscic garde,nie wiem o jakim wejsciu ty mowisz?
ja nie opuszczam gardy przy zadnym wejsciu no chyba ze juz mam typa,a on juz leci G WY CECHA glowa w chodnik
Co do wchodzenia w nogi na ulicy,moje doswiadczenie w wjazdach w nogi na ulicy nie jest olbrzymie ale jak dotejpory skonczylo sie pozytywnie....
oczywiscie nie wpadam kollanem w beton,tylko przykucam a druga noge ciagne butem po betonie co najwyzej moze skonczyc sie uszczerbkiem na podeszwie....

Uwazam ze wejscie w nogi jest jak najbardziej dobrym rozwiazaniem pod warunkiem ze naprawde umiemy je zrobic i na treningu wjerzdzamy po 100 razy:),oczywiscie na sparingach tez...
A co do udezania w tyl glowy po udanym wejsciu w nogi to malo jest typow ktorzy lecac glowo w strone betonu mysla o tym zeby uderzyc w tyl glowy(ktora zreszta itak jest schowana,w wiekszosci o ile sie nie myle to ludzie staraja sobie zabezpieczyc upadek....)nawet jezeli dostaniemy lokciem w tyl glowy to owszem moze byc to powaznym zagrozeniem alle zreguly przeciwnicy nie wkladaja w nie za duzo sily,bo nie maja na to czasu,lecac na spotkanie z matka ziemia.......



POZDRAWIAM.
  • 0

budo_freestyler
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 378 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wroclaw

Napisano Ponad rok temu

Re: wejście w nogi na ulicy ??
mam wrazenie ze chodzi tu o kontre zapasnicza czyli wyrzucenie nog do tylu i sciagniecia wchodzacego w nogi ku matce ziemi :) wtedy mozna ewentualnie zajsc naplecy i puscic piachy w ruch lub zalozyc np. mataleo...
  • 0

budo_sysyphus
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 132 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Judo

Napisano Ponad rok temu

Re: wejście w nogi na ulicy ??
jest tam taki jeden moment, w ktorym oblapia sie nogi przeciwnika i z tej oto racji gardy sie nie trzyma. wiem ze owym momencie juz jest praktycznie pozamiatane i zadnego zagrozenia nie ma, ale tak mam w glowie poukladane, ze bezpiecznie oznacza dla mnie za szmaty i wysoko. bynajmniej nie chodzi mi o skutecznosc tej techniki (ktora nie podlega z mojej strony dyskusji), ale o blokade na psychice ktorej sie jakos nabawilem. na macie i owszem, na ulicy nie dalbym rady.

pozdrawiam
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024