Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ciężka sprawa


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
13 odpowiedzi w tym temacie

budo_abes
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 236 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Londyn

Napisano Ponad rok temu

Ciężka sprawa
Dziś przeżyłem ciekawą sytuację.
Siedzę sobie z dziewczyną na ławce a tu widać akcję w parku. Jeden koleś leje drugiego, a ten tylko próbuje uciekać. Obok stało dwóch kolesi atakującego, a na ławce obok dwóch kolesi atakowanego.
Z tego co słyszałem to poszło o to, że ten który był atakowany tylko go pobrudził przypadkowo. O taką głupotę jeden prał drugiego. Szkoda mi się zrobiło napadanego, bo sam by sobie nie poradził, lecz za późno to zauważyłem. Ci co byli agresorami byli tężsi i ci trzej by sobie z nimi nie poradzili.
Co zrobilibyście na moim miejscu, gdybym to wcześniej zauważył???
  • 0

budo_$ero$lav
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 545 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:od 2000 nosiciel wirusa capo

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciężka sprawa
Ja się nie mieszam w czyjeś sprawy, dlatego może jeszcze nigdy nie dostałem na ulicy ani nigdzie. Może to nie jest najlepsza postawa :roll: , ale w sumie niegdy nie wiadomo kto jest winny (po starciu można się dowiedzieć, ale to już za późno). Nigdy nie wiadomo o co chodzi. Np. mogli się znać wszyscy i tamci chcieli dal jaj się potłuc (jak w filmie Fight Club - w sumie zajebisty film). Kto wie? A ja np. wtrąciłbym się i dostał wpierdol od wszystkich. :box:
  • 0

budo_abes
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 236 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Londyn

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciężka sprawa
Na końcu walki widziałem, że tych trzech agresorów odeszło sobie od nich jak gdyby nic się nie stało. Wiem, że podejście tam byłoby bardzo ryzykowne, lecz czy nie czujecie czasem moralnej pomocy komuś bardziej poszkodowanemu?? Nie chodzi mi o pomoc w sensie walki po jednej ze stron, a tylko o to by powiedzieć aby przestali, bądź próby zablokowania ciosu skierowanego w stronę słabszego.
Jak wygląda Wasz stosunek do takich sytuacji :?: :?:
  • 0

budo_lord von banan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2917 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciężka sprawa
Ja bym zareagował, ale ja mam zwykle przy sobie inne środki przymusu... Innym radziłbym tak: jak atakują leszcze, to bronić, a jak twardziele jacyś, to krzyczeć pomocy i zadzwonić na Policję...
  • 0

budo_slaw
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 437 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciężka sprawa
ciekawostka : psychologowie twierdza ze takie odruchy = pomoc bitemu, tonacemu itd sa objawami agresji

w reszcie popieram Lorda , no chyba ze dresy kroja matke z dzieckiem, wtedy :2gunfire:
(kurde tez agresywny jestem :) )
  • 0

budo_abes
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 236 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Londyn

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciężka sprawa

ciekawostka : psychologowie twierdza ze takie odruchy = pomoc bitemu, tonacemu itd sa objawami agresji

w reszcie popieram Lorda , no chyba ze dresy kroja matke z dzieckiem, wtedy :2gunfire:
(kurde tez agresywny jestem :) )



Heh :)
Cóż, czasem jestem agresywny, szczególnie gdy widzę znieczulicę na czyjąś krzywdę. A co by było gdybyście byli na miejscu bitego i nikt by wam nie pomógł. Nie można tolerować chamstwa :!:
  • 0

budo_silvio
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 829 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciężka sprawa

ciekawostka : psychologowie twierdza ze takie odruchy = pomoc bitemu, tonacemu itd sa objawami agresji

w reszcie popieram Lorda , no chyba ze dresy kroja matke z dzieckiem, wtedy :2gunfire:
(kurde tez agresywny jestem :) )



Heh :)
Cóż, czasem jestem agresywny, szczególnie gdy widzę znieczulicę na czyjąś krzywdę. A co by było gdybyście byli na miejscu bitego i nikt by wam nie pomógł. Nie można tolerować chamstwa :!:


Od dawna już chodzę po ulicach, myszkuję, czatuję i czekam aż będzie okazja komuś pomóc. I co?
I nic. Od dawna nikt przy mnie nie był bity, zaczepiany itd.
To znaczy wszystko było w "polskiej normie": matka wrzeszczała na córkę, tatuś skopał synka.
MOże Łódź jest takim spokojnym miastem? a może to mój anielski wpływ tak działa kojąco na ludzi? :wink:
Silvio
  • 0

budo_kaszik
  • Użytkownik
  • 8 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Międzyrzecz

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciężka sprawa
No nie wiem.
Nie sadze, zeby dlugo zastanawial sie. Poza tym, jesli to bylby ktos znajomy to tym bardziej :evil: A co do duzych panow bijacych malego pana, ewentualnie duzo malych panow bijacych malego pana - to zawsze pozostaje zaatakowac bez uprzedzenia. Zadziwiajace ilu moznaby "zniechecic" do dalszej walki skutecznym wejscem od tylu w taka grupe :P No chyba, ze tak jak mowiles, jeden bije a reszta kibicuje.... Wtedy glupio sie mieszac, bo mozna oberwac od kumpli - a im przecez za nic nie zrobisz QQ...
Zawsze jest jakies wyjscie :?
  • 0

budo_masterl
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 51 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciężka sprawa
Lepiej nie pomagac potem ktos wzywa policje i nawet jak pomogles komus i nie jestes winny to z 5 razy musisz powtorzyc zeznanie i przewaznie biora na komende tak ze pare godzin jestes do tylu i jeszcze sie musisz potem po sadach wloczyc na rozprawe itp. A zdaza sie czasem ze laska obrywa i ciezko sie powstrzymac zeby gosciowi nie zapierdolic ale to zluda jak sie zucasz na goscia to laska nagle zaczyna palac miloscia do swojego oprawcy i jeszcze cie podrapie potem sie nie chce goic bo te zarazy maja dlugie brudne pazury .A w sprawy rodzinne to nawet policja sie boi wlazic .
  • 0

budo_mateusz
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 55 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sosnowiec

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciężka sprawa
co za kraj :P :) :) :) :) :) :) :)
  • 0

budo_saszak
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciężka sprawa

Od dawna już chodzę po ulicach, myszkuję, czatuję i czekam aż będzie okazja komuś pomóc. I co?
I nic. Od dawna nikt przy mnie nie był bity, zaczepiany itd.
To znaczy wszystko było w "polskiej normie": matka wrzeszczała na córkę, tatuś skopał synka.
MOże Łódź jest takim spokojnym miastem? a może to mój anielski wpływ tak działa kojąco na ludzi? :wink:
Silvio


No ja tez jestem z Lodzi i tez jak siegam pamiecia to nic z tego, zadnych masakr na ulicach.
Za to jakies 2 tygodnie temu w pociagu jeden nawalony ze sluzby zasadniczej tlukl sie z trzezwym ze sluzby zasadniczej. Ale zabawa byla krotka, cios w nos i nawalony siedzial zaskoczony ze krwawi z nosa. Co ja zdazylem zrobic? Podniesc lapy do gardy i stanac stabilnie na stopach i juz sie skonczylo.
A potem podalem chusteczke ;)
  • 0

budo_orka
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 117 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciężka sprawa
Zdecydowanie należy pomagać. Swoją drogą byla kiedyś taka sytuacja : facet zobaczył jak na ulicy jacyś gnoje biją człowieka na wózku inwalidzkim. Bili go jakąś rurą... Facet niewiele sie zastanawiając skoczyl do kozaków i wpierdolil im ich wlasną rurą... i wiecie co sie stalo? Mieli go sądzić za napaść czy coś takiego. Ostatecznie nie wiem jak sprawa się skonczyla ale wogóle brak słów na polskie prawo (szczególnie jesli chodzi o samoobronę i odpieranie ataku) brak słów...
  • 0

budo_zagier
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 738 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Goettingen

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciężka sprawa
Ja na własnej skórze przekonałem się o znieczulicy jaka panuje, i to nie wcale po 24 w jakiejś gównianej okolicy, tylko w samo południe w centrum miasta :(
To zdarzenie jednak miało swoje plusy, zacząłem znowu trenować MA :-)
  • 0

budo_masterl
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 51 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciężka sprawa
Nic tak nie motywuje do cwiczen ma jak porzadnie dostac :) nie ma tego zlego co by ......:)
A swoja droga to u mnie czesto sie cos dzieje ale zadko przy mnie mimo iz z nudow specjalnie wybieram miejsca potencjalnie niebezpieczne .Zauwazylem ze niektorzy ludzie maja cos w sobie takiego ze zawsze oberwa chodzby nawet nie prowokowali a inni przejda przez grupe nawalonych kibicow i nic im sie nie stanie .Smutne jest to ze najslabsi najczesciej obrywaja .Mam znajomego ktory ma najwiecej walk z calego osiedla jak nie z Krakowa mimo ze nie trenuje MA jego zachowania sa tak niestandardowe i nieobliczalne ze wygladaja wrecz na totalna glupote .Dzieki temu prawie z kazdym i wszedzie sie pobije .
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024 : 2025