28 odpowiedzi w tym temacie

[budo_robaq]

Witam ..

Mam pytanie do BJJ-owców, dlaczego przegrana Mirka Oknińskiego z jakims judoka na zasadach Sport Jiu-Jitsu tak szybko umilka
Czy wy nie potraficie przyznac sie do porazki ? Moze ktos wiecej napisac na ten temat

[budo_robaq]

Bo denerwuje mnie to ze o wszelkich wygranych to trabicie na cale forum a jak przegrywa bjj to zaloba. Nikt nic nei wie, czeski film, nikt nie widzial .. albo kask mu spadl na oczy .. albo sedziowie oszukiwali ...

[budo_jakryc]

a gdzie to było?

[budo_perun]

Właśnie... gdzie to było? Ja ostatnio przez sesję egzaminacyjną "leserzyłem" i jestem co najmniej niezorientowany... więc tak... ja nic nie wiem 8O :?

Robaq powiedz nam coś więcej.

PERUN

[budo_robaq]

Na turnieju PZJJ (wiec zasady Sport jj)

[budo_robaq]

perun: to bylo jakis czas temu .. ale bardzo szybko zatuszowali BJJ-owcy sprawe,,,

[budo_yamabushi fighter]

Skoro "my" (niepodoba mi się to określenie , bjj to coś z kosmosu nie trzeba nas alienować, my powinno się odnosić do wszystkich wojowników) podobno trąbimy o "naszych" sukcesach, to skoro judoka załatwił bjj-owca to "wy" zacznijcie o tym trąbić i wszystko.

Ale jeżeli ćwiczący judo czują, że ich sukcesy się pomija to na osłodę powiem, że (podobno , ale sprawdzę to )Mariusz Linke na zawodach w Antwerpii załatwił gościa rzutem judo tak że walka od razu się skończyła a gostek pojechał do szpitala, bo niemiłosiernie gruchnął o ziemię.

[budo_robaq]

Slyszalem o tej walce Mariusza jush ... i powiem szczerze ze sukcesy Mariusza to wielka zasluga judo ... poniewaz nie nauczylby sie w takim krotkim czasie treningu BJJ tak walczyc, nie mowcie mi (to do kiełbasy) ze trening przez kilka lat innej sztuki walki nie ma znaczenia.. bo on teraz trenuje BJJ i reszte zapomnial, glupoty

[budo_dudu]

Mam pytanie do BJJ-owców, dlaczego przegrana Mirka Oknińskiego z jakims judoka na zasadach Sport Jiu-Jitsu tak szybko umilka
Czy wy nie potraficie przyznac sie do porazki ? Moze ktos wiecej napisac na ten temat

Wydaje mi sie, ze Mirek przegral tam z kolesiem ze Szczecina, ktory wczesniej cwiczyl Judo a obecnie trenuje Bjj (o ile dobrze pamietam)

Slyszalem o tej walce Mariusza jush ... i powiem szczerze ze sukcesy Mariusza to wielka zasluga judo ... poniewaz nie nauczylby sie w takim krotkim czasie treningu BJJ tak walczyc, nie mowcie mi (to do kiełbasy) ze trening przez kilka lat innej sztuki walki nie ma znaczenia.. bo on teraz trenuje BJJ i reszte zapomnial, glupoty

Robaq jezeli ktos mowi, ze Mariusz wygrywa dzieki Bjj to ma poniekad racje, poniewaz nie stosuje w wiekszosci technik z Judo a Bjj. Jednak nie mozna mowic, ze to wszystko zasluga Bjj, poniewaz dzieki temu, ze wczejniej cwiczyl Judo ma bardzo dobra baze (wyczucie, sile, szybkosc itd. itp.) Jezeli ktos mowi, ze Judo nie mialo zadnego wplywu na jego sukcesy to jest zielony. Wyobraz sobie, ze pocwiczyl bym przez pare miesiecy z Wojdanem parter, pokazujac mu techniki Bjj, ktore dzieki swojemu doswiadczniu zalapal by bardzo szybko (o jego sukcesach chyba nie musze Ci wspominac) to gwarantuje ze jadac na zawody w Bjj i walczac z osobami nawet dluzej cwiczacymi przywozi medal.

[budo_robaq]

Zgadzam sie, ale niektorzy BJJ z polski mowia caly czas ze trenowanie wczesniej innego stylu nie ma znaczenia !!

[budo_misiek2]

Kiedyś na tym forum wywołałem temat Mariusza i jego walk. Ogólnie rzecz biorąc miałem zdanie podobne do Dudu.

Szkoda, że w temacie nie wypowiedzą się koledzy ze Szczecina którzy na co dzień widzą się z braćmi Linke.

W związku z tym mam pytanie do Yamabushi Fighter (myślę, że odpowiedź dużo by wyjaśniła):
Interesuje mnie, jak sam zainteresowany (M. Linke) na dzień dzisiejszy klasyfikuje siebie:
1. Czy uważa się za byłego judokę z dużymi umiejętnościami BJJ (a więc takiego, który w nadążającej się okazji stosuje techniki judo i czy znajomość ww. technik pomaga mu w walkach)?
2. Czy raczej jest już tylko BJJ-towcem, któremu praktycznie techniki judo "nie sa potrzebne"?
3. Na ile wieloletnie uprawianie judo pomogło mu w przyswojeniu sobie technik BJJ?
Pytam nie bez kozery ponieważ uważam M. Linke za nr 1 w Polsce w BJJ.

Pozdrowienia.
Misiek2

[budo_yamabushi fighter]

Ciekawe pytanie jutro zapytam Mariusza o odpowiedź, ale na mój gust takie pytania pozostaną bez odpowiedzi. A dlaczego ?

Ponieważ wydaje mi się że Mariusz Linke nie jest człowiekiem , którego można zaszufladkować. Nie jest ani judokoą ani bjj-owcem , jest wojownikiem.
Owszem ma ogromne doświadczenie w Judo i to daje mu bazę dla innych technik. Doświadczenie z Judo, Bjj i innych sysytemów, z którymi się zetknął daje mu pewien obraz, dzięki niemu może sam tworzyć nowe techniki, które są odpowiednie tylko dla niego.

Mój mały wywodzik nie tyczy się tylko Mariusza ale wszystkich doświadczonych zawodników, którzy otwierają oczy na inne systemy i czerpią z nichpełnymi garściami. Po pewnym czasie zaciera się granica pomiędzy reprezentowanym na początku stylem, ponieważ zawodnik wypracowuje metodę walki, która jemu najbardziej pasuje.

Kurcze ale się rozpisałem, ale i tak zapytam o odpowiedź.

[budo_misiek2]

Witaj Yamabushi Fighter!

Domyslam się, że odpowiedź nie będzie wprost. Niemniej jednak juz dawno korciło mnie zapytać oto, ponieważ ktoś kiedyś (kiedy bywał na tym forum) upierał się, że Mariusz jest ze wszech miar BJJ-towcem.
Jestem po prostu ciekaw, jak On to sam widzi.

Pozdrawiam
Misiek2

[budo_kuba5z]

Mirek Okniński przegrał z moim kolegą (jeżeli chodzi wam o te zawody),
przegrał bardzo wyraźnie,usprawiedliwieniem jest to że na takich zawodach preferuje sie stójke a nie parter i jest to inna specyfika walki. Ale prawdą jest to że przegrał i nikt o tym nie mówi.

[budo_silvio]

Mirek Okniński przegrał z moim kolegą (jeżeli chodzi wam o te zawody),
przegrał bardzo wyraźnie,usprawiedliwieniem jest to że na takich zawodach preferuje sie stójke a nie parter i jest to inna specyfika walki. Ale prawdą jest to że przegrał i nikt o tym nie mówi.

Jak to "przegrał wyraźnie"? Przegrana jest wtedy kiedy przeciwnik klepie, prawda? I co ma do tego stójka czy parter?
Silvio

[budo_thor_n]

Oczywiscie ze na takich zawodach preferuje sie stojke a czy nie jest przypadkiem tez tak, ze parter po jakims czasie jest przerywany ?

[budo_kuba5z]

co niektórzy chyba nie wiedzą że można przegrać na punkty, a że na takich zawodach przerywają parter to druga sprawa.

[budo_silvio]

co niektórzy chyba nie wiedzą że można przegrać na punkty, a że na takich zawodach przerywają parter to druga sprawa.

Ja mysle ze takie zawody są do dupa
Dziwne ze Mirek wziął udział w czymś takim.
ktoś tu pisał o zapasach tureckich, które potrafią trwać nawet 40 minut, aż któryś z walczących się podda. To jest coś, a nie jakieś punkty czy sędziowie. Tam gdzie są sędziowie wynik często jest różny od rzeczywistości (np. mundialowy mecz Hiszpania-Korea).
Silvio

[budo_yamabushi fighter]

Ja mysle ze takie zawody są do dupa dupa

[budo_yamabushi fighter]

sorki coś mi się rypsło

a więc

Ja mysle ze takie zawody są do dupa

Myślę, że nie wolno tak mówić o żadnych zawodach, z szacunku dla osób, które biorą w nich udział.

A dalej ... kurcze co miałem pisać .... aha.
Nie wiem czemu roztrząsamy jakąś przegraną jakiegoś Mirka.
Trafił na lepszego i wszystko.
Możnaby to nagłaśniać gdyby załatwiła go 7 letnia dziewczynka lub trzech 4 latków.

Skoro przegrał to może wygra innym razem

Kurcze coś moje wypowiedzi strasznie zagmatwane ostatnio i nie wnoszą nic ciekawego do dyskusji.
Popracuję nad tym
SIEMIX