Dziwne...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nie wiem czemu roztrząsamy jakąś przegraną jakiegoś Mirka.
Trafił na lepszego i wszystko.
Co do samej przegranej Mirka to chwala mu za to ze walczy i nie boi sie przegrac. Warto cwiczyc wlasnie z takimi goscmi jak Miras a nie z takimi co pozoruja na niepokonanych guru.
Napisano Ponad rok temu
Jesli chodzi o przegrana z judoka to sprawa jest ewidentna.
Mirek nie zdobyl punktow w parterze (moze dlatego ze gosciu byl 20kg ciezszy - kategoria +100, nie wiem), a pod koniec walki dal sie rzucic i przegral chyba 2:0. Nie ma co dyskutowac.
Natomiast przegrana z gosciem ze Szczecina to lipa.
Mirek 2 razy kulnal go z gardy i mial dosiad, po czym on raz Mirka obalil.
Pod koniec walki sedziowie punktowi pokazali WYGRANA MIRKA, a sedziemu glownemu chyba sie cos powalilo (thanks GUJA) i zarzadzil dogrywke, w ktorej Mirek wzial goscia do gardy co zostalo potraktowane jak rzut tamtego - dogrywka trwala chyba minute wiec nic juz nie dalo sie odrobic.
no wiec Mirek przegral w dogrywce, ktorej nie powinno byc przez rzut ktorego nie bylo i nikt mi nie wmowi, ze przegral to przegral bo na wlasne oczy to widzialem
Napisano Ponad rok temu
to moze ja sie wypowiem, bo mam ta walke na kamerze i ogladalem ja duzo razy wiec wiem ja to bylo.
Jesli chodzi o przegrana z judoka to sprawa jest ewidentna.
Mirek nie zdobyl punktow w parterze (moze dlatego ze gosciu byl 20kg ciezszy - kategoria +100, nie wiem), a pod koniec walki dal sie rzucic i przegral chyba 2:0. Nie ma co dyskutowac.
Chodzi o walke w Toruniu ??? - tam byl Mirek ciezszy gdzies o 5 kilo od przeciwnika
Zreszta co do wygranych czy przegranych walk - to jest normalne w sporcie ze raz sie przegrywa raz wygrywa. Chyba ze ktos w ogole nie startuje. Po prostu w walce sportowej na zwyciestwo sklada sie duzo rzeczy - nasza technika, sprawnosc w danej chwili i postawa sedziow oraz wiele innych oraz wygrywa bardzo czesto ten kto jest dobrym strategirm umie rozkladac sily i walczyc pod przepisy.
Nastula tez jadac po zloto olimpijskie nie byl do niepokonania przez innych naszych judokow ale mial najlepsza srednia i wyniki w danym czasie - to ze tez przegrywal swoje niektore walki nie swiadczy ze nie jest super zawodnikiem.
Napisano Ponad rok temu
Chodzi o walke w Toruniu ??? - tam byl Mirek ciezszy gdzies o 5 kilo od przeciwnika
Martius : można prosić jakieś szczegóły na gg, chyba że możesz opisać walkę na forum ... i z kim przegrał Mirek ?
Napisano Ponad rok temu
Chodzi o walke w Toruniu ??? - tam byl Mirek ciezszy gdzies o 5 kilo od przeciwnika
Martius : można prosić jakieś szczegóły na gg, chyba że możesz opisać walkę na forum ... i z kim przegrał Mirek ?
Jako ze jezdze po zawodach tak i bylem na OTK w Toruniu kiedy M. walczyl z Borowcem wedlug przepisow PZJJ - zaznaczam przepisy PZJJ sa bardziej dla parterowcow dostosowane niz POJ - niestety nie mozna w nich zakonczyc walki poprzez dzwignie przed czasem i to jest glupota.
Moim zdaniem wygral zasluzenie Borowiec reprezentujac spora przewage techniczna w stojce i w parterze - oczywiscie to jest moje zdanie z ktorym nikt sie nie musi zgadzac a moja ocena moze byc subiektywna.
Zaznaczam ze akurat byly w tej kategorii tylko 3 osoby z czego Mirek i zawodnik z Torunia po raz pierwszy startowali a jedynym doswiadczonym w tego rodzaju przepisach byl Borowiec z Czarnych Bytom- ale zarazem nie bylo scislej czolowki tej kategorii - ktora jest naprawde silna.
Ale tak jak juz mowilem raz sie wygrywa raz przegrywa - nie przegra ktos kto nie walczy ale i nie wygra nigdy taka osoba.
Nie mozna oceniac umiejetnosci kogos tylko na podstawie walk sportowych nawet jesli to sa tzw walki bez regul.
Napisano Ponad rok temu
a w topicu chodzi o walke w KOBYLCE bodajze w listopadzie
Napisano Ponad rok temu
o zawodach w Toruniu nie mam pojecia, od was sie o tym dowiaduje, moze cos wiecej ktos powie...
a w topicu chodzi o walke w KOBYLCE bodajze w listopadzie
To w Kobylce - walczyl 2 walki ???
Ja musialem przed 15 jechac na zajecia wiec na grappling juz nie zostalem a tylko mi nagrali czesc walk. Myslalem ze walczyl tylko jedna z czlowiekiem ze Szczecina.
Napisano Ponad rok temu
W pierwszej pokonal goscia ze szczecina na punkty (ale juz mu klucz wyciagal, a tu nasz kochny Guja przerwal parter - a mialo nie byc przerywania parteru w grapplingu, ale Guja stwierdzil ze pasywnosc, taaa)
W drugiej przegral (niech wam bedzie, ale to i tak byl przekret, gdzies w necie jest ta walka na divxie, sam robilem, ale juz nie mam na dysku)
I jeszcze walka o 3cie miejsce byla z tym judoka.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Jak długo trenować do czarnego paska?
- Ponad rok temu
-
Jak wyjsc z nelsona w parterze?
- Ponad rok temu
-
BJJ
- Ponad rok temu
-
Przejście w parterze
- Ponad rok temu
-
zawody bjj w antwerpii
- Ponad rok temu
-
Rozgrzewka na treningach BJJ
- Ponad rok temu
-
czy boicie sie walczyc ??
- Ponad rok temu
-
TOP 10 Polskich BJJ
- Ponad rok temu
-
Treningi w lipcu
- Ponad rok temu
-
Strony BJJ
- Ponad rok temu