ninjitsu
Napisano Ponad rok temu
Tyle było krzyku, że ninjitsu jest do bani, a okazało się po wszystkim, że nie do końca. Nigdy nie widziałem tych gości w akcji i się nie wypowiadam.
Tak jak ktoś już powiedział - same bicie w worek niewystarczy - trzeba trenować z ludźmi - najlepiej profesjonalistami, którzy wiedzą czego szkolą i jak to robić.
Napisano Ponad rok temu
Najwyrazniej czytasz i piszesz po Japonsku, masz doktorat z historii Japoni i takze wszystkie wakacje spedzasz w archiwach... :wink:
Sluchaj nie powinienes sie wypowiadac na temat o ktorym nie masz najmniejszego pojecia... tracisz szacunek w naszych oczach. :twisted:
Napisano Ponad rok temu
czy w Gdańsku, czy też Trójmieście, szkoli ktoś w sztuce Ninjutsu (czy Ninjitsu (?))
mój chłopak napomknął, że fascynuje się tą sztuką, ale jakoś nigdy nie zaczął ...- a ja bym bardzo chciała żeby to cwiczył.
Przjrzałam forum i wnioskuję, nie wiem czy słusznie, że to niepopularne. Proszę o jakieś wskazówki gdzie się z tym zetknąć bez konieczności emigrowania do Poznania
(a może chociaż jakieś staże ...... żeby mój luby połknął bakcyla na żywo, a i ja chętnie zobaczę...)
Jeśli (jak podejrzewam,) nic takiego się nie znajdzie, to może polecicie jakiś inny, _bliski _temu, styl walki ma swojego dobrego mistrza tu na terenie Trójmiasta - ?
bardzo ślicznie proszę o pomoc
sama ćwiczyłam karate w podstawówce :roll: , i wiem czego brakuje mojemu lubemu, co łapie muchy za uszy w locie :_)
Napisano Ponad rok temu
Ninjitsu to czasami nie jest tajna sztuka trenowana tylko przez japończyków ?:? ,a cały ten klan chyba zresztą był urkywany przed światem i nagle sobie ludzie trenują ninjitsu ?
ps. Wiem tyle ile wyczytałem na greendevils.pl także prawie nic
Napisano Ponad rok temu
Polecam książkę ''Ninja niewidzialni zabójcy'' Andrew Adams. Masz między innymi tam rodzinne wpisy Więcej musisz czytać :wink:ninjitsu to byla taka moda, tak naprawde to nie istnialo nigdy. Nie ma zadnych dokumentow historycznych, ani w archiwach oficjalnych, ani w prywatnych - a jak wiadomo, w SW japonczycy zapisuja WSZYSTKO. Kazda rodzina posiada spisy, kazda gmina czy miasto prowadzi rejestry, kazdy mistrz notowal wszystkich swoich uczniow, ktorzy poswiadczali swoj wpis wlasna krwia.
Dlatego jestem przekonany ze to tylko zarabianie forsy i rolowanie naiwnych.
Napisano Ponad rok temu
Ba, nie sposob znalesc czasu na wszystko :wink: :roll: , ale sa ludzie, wybitni specjalisci w historii wojskowosci Japonii sedniowiecza, profesoowie na Uniwerkach w Japonii, ktorzy faktycznie takie badania powadza.Najwyrazniej czytasz i piszesz po Japonsku, masz doktorat z historii Japoni i takze wszystkie wakacje spedzasz w archiwach... :wink:
Swoje opinie opieram na wynikach ich badan.
Chodzi mi, nazeem, o badania zrodlowe, typu czytania dokumentow z epoki, a nie wspolczesnych ksiazek. :roll:
Napisano Ponad rok temu
Dzięki za wypowiedź. Ta uwaga bardzo istotnie przybliża mnie do odpowiedzi, jakiej i tak się spodziewałm: nie bedzie żadnego Ninjutsu :nie:skorzystam z odświeżenia tematu
Ninjitsu to czasami nie jest tajna sztuka trenowana tylko przez japończyków ?:? ,a cały ten klan chyba zresztą był urkywany przed światem i nagle sobie ludzie trenują ninjitsu ?
(no i jak prawidowo: ninjItsu, czy też ninjUtsu)
dlatego też zaznaczyłam, że poszukuję alternatywnych kierunków: jaka sztuka byłaby zbliżona do tej (jakiś 'wojownik latający w powietrzu' albo co.. :_P) - a może kungfu? - tak?/nie?/jakie inne? ?
(mogłabym poczytać sama wszystko na ten temat i tak zawsze robię, gdy jestem zaintersowana czymś osobiście, ale jak wspomniałam poszukuję tych informacji dla kogoś, zatem proszę o gotową wskazówkę kogoś, kto wie o tym wszystkom już tak wiele jak Wy.
Napisano Ponad rok temu
dlatego też zaznaczyłam, że poszukuję alternatywnych kierunków: jaka sztuka byłaby zbliżona do tej (jakiś 'wojownik latający w powietrzu' albo co.. :_P)
Polecam Kinkong-do
będzie po nim nie do pokonania
kazdy trening to sama walka (ze mną)
mogę obiecać że chwilami będzie praktykował :
latającego w powietrzu wojownika
{zwłaszcza jak go rzucę} 8)
a ... byłbym zapomniał te, no wpisowe 2000 usd, za każdą sesję - promocja 300 usd *
w nagrodę 5% bonifikata na egzaminach ...
a w ogóle to co to za pomysł wybierać dla chłopaka co ma ćwiczyć?
jak będziesz kiedyś żoną to też będziesz mężowi kochanki wybierać ?
*cen nie wziąłem z kosmosu tylko z cen lekcji golfa z pro..
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
hahahahaKinkong-do
mogę obiecać że chwilami będzie praktykował :
latającego w powietrzu wojownika
{zwłaszcza jak go rzucę} 8)
golfa? 8) chyba mocno zacisnietego :wink:a ... byłbym zapomniał te, no wpisowe 2000 usd, za każdą sesję - promocja 300 usd *
w nagrodę 5% bonifikata na egzaminach ...
*cen nie wziąłem z kosmosu tylko z cen lekcji golfa z pro..
a może z PingPong-do (słownego (, też 8) ) ) :wink:
a w ogóle to co to za pomysł wybierać dla chłopaka co ma ćwiczyć?
dla ścisłości: nie wybieram, bo wybierze on. ja tylko chcę dać mu KOPA :_)
i nie dlatego że sam se nie pojedzie, ale ponieważ chcę mu sprawić przyjemność. Chyba wiesz, że są rzeczy, które można (i się świetnie umie) zrobić samemu, a jak zrobi to ktoś to zancznie milej ))))) :wink:
(poza tym chciałabym zrobić mu niespodziankę i wspólnie bujnać się kiedyś na jakiś pokaz walk na żywo (walk o podobnum chrakterze jak te co wiem że lubi), wiec chę się zorientować pobieżnie gdzie coś takiego grają 8) - bedę b.wdzięczna za takie informacje!!!
he he - tu jest problem odwrotny: nie ma z problemu z wyboremjak będziesz kiedyś żoną to też będziesz mężowi kochanki wybierać ?
(he he, żoną? na razie to nie mam żadnego DAN, ale wezmę lekcję z tej uwagi (ee małżeństwo - to dopiero walka jest hie hie)
zatem,:
zapytać chcę jszcze o coś o nazwie (fonetecznie) maj-taj ( he he majtaj az trafisz ) - co to jest za sztuka (nie wiem jak to się piszę wiec nie mogę se wygooglać) dziękuję za wszelaką opinię.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A !!! i maly szczegol jeszcze shurike bylo bronia defensywna, uzywana do spowolnienia goniacych. Ale to tylko tak... na marginesie.
Napisano Ponad rok temu
więc po co shurikeny
Napisano Ponad rok temu
a ja słyszałem ,że potrafili biegnąć na rękach ,żeby nie robić hałasu i na nogach z prędkością 40km/h ( 8O ) ,a strzałki wystrzeliwane z dmuchawki leciały z prędkością kuli wystrzelonej z karabinu maszynowego ....
więc po co shurikeny
A gdzie to słyszałeś ? ja też tak chce
Napisano Ponad rok temu
chcę być żoną nindży :2gunfire:jak będziesz kiedyś żoną to też będziesz mężowi
(he, mam nadzieję nie popełniam fais-pas wobec kultury ninja i powagi forum - ale niektóre zdjęcia z [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] pełen LOL
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Początki naszych treningów
- Ponad rok temu
-
Egzaminy na stopnie mistrzowskie - otwarte czy nie?
- Ponad rok temu
-
Wspomaganie a egzaminy (kwestia etyczna).
- Ponad rok temu
-
Praca zawodowa i nauczanie MA
- Ponad rok temu
-
Imprezki i trenigi:))
- Ponad rok temu
-
Ćwiczyć timing czy nie?
- Ponad rok temu
-
Reklamy na ubraniach treningowych
- Ponad rok temu
-
kalaripayatt ;-))
- Ponad rok temu
-
Do Pana Ryszarda
- Ponad rok temu
-
japonskie lamance....
- Ponad rok temu