73 odpowiedzi w tym temacie

[budo_saku]

Na początku warto byłoby się przywitać i przedstawić się,gdyż goszczę tu po raz pierwszy(przepraszam za ewentualne błędy),no więc witam wszystkich serdecznie.Jestem Distephano z Lublina i trenuję u Fiodora.

Powitać, Kurde, nie kojarzę nicka, ktoś ty?

pozdr

A ja chyba sie domyślam 8)

[budo_czempion]

Pałka,gaz...wychodzi,ze to - Sylwek...ale w profilu ma student,wiec ja juz nie wiem kto to...Zgaduj zgadula...Kto to jest??????!

[budo_distephano]

Ludzie!Tyle zamieszania z powodu mojej osoby?Oto kilka wskazówek:mam brata(można się było domyślić z pierwszej wypowiedzi o pałkach,gazie i giwerze).Tak więc do wyboru są tylko:Luzik i Jacek,Dwóch z Kraśnika(sorry nie pamiętam imion),no i ja i mój brat.Może teraz będzie Wam łatwiej? :-)

[budo_fiodor]

Już wiem kto to, powitać na budo. Już niedługo treningi w lublinie, szykować szmaty, rekawice, szczęki i noże. Mamy duuuuuużo pracy.

[budo_czempion]

Ja dalej nie wiem o kogo chodzi...Trudno.

[budo_distephano]

Ja dalej nie wiem o kogo chodzi...Trudno.

Trudno.Więcej wskazówek nie będzie.

[budo_czempion]

Ze stalej brygadyto sa Luzik i Jacek,bracia Machado z Krasnik i tyle...
Jesli jestes jednym z braci "muzykow" to wybacz,ze cie nie rozpoznalem,ale rzadko goscicie na macie.

[budo_distephano]

Ze stalej brygadyto sa Luzik i Jacek,bracia Machado z Krasnik i tyle...
Jesli jestes jednym z braci "muzykow" to wybacz,ze cie nie rozpoznalem,ale rzadko goscicie na macie.

No to wreszcie zgadłeś. A co do naszej absencji na treningach,to sam wiesz,jak to jest...:maturka,później egzaminy na studia...Ostatnie dwa miesiące przed wakacjami były tylko"liźnięte".Do zobaczenia na macie.

[budo_saku]

Hehe ja od razu wiedziałem ze to jeden umuzykalnionych braci. Tylko nie wiem który ale stawiam na starszego 8) Pozdrowienia z Kraśnika. Pozdrawiam i do zobaczenia na macie chociaż łapa mnie napierdziela i nie zacząłem jeszcze rehabilitacji a i poprawkowe egzaminy się zbliżają wielkimi krokami Nawet jeszcze nie wynająłem mieszkania w lbn ale i tak sie pojawie i Was porobie :wink:

[budo_g4bb3r]

ja tez zastosowalem...
to byla walka czterech na czterech, mi sie trafil koles ktory zapragnal przyjebac mi sierpowego, wiec sie schylilem z trajektorji sierpa i szybko wszedlem mu za plecy, przewrocilem, unieruchomilem nogami, lewa reka dusilem a prawa masakrowalem po potylicy i skroni, koles cos sie dlawil cos krzyczal itp... qmple twierdza ze gdyby mnie nie odciagneli to bym go zabil trzezwy wtedy nie bylem...

[budo_john echevarria]

Zdarzyło mi się. Nieudana próba założenia krawata, jeszcze w stójce - skończyło się to tym, że koleś (był trochę silniejszy) wylądował na mnie. Na szczęście szybko się to zmieniło i poddusiłem kolesia przedramieniem. Problem w tym, że jak doszedł do siebie, wstał i dogonił mnie, więc musiałem zaczynać od początku - tym razem już nie schodziłem do parteru...

[budo_john echevarria]

trzeba bylo jechac na oboz to bys wiedzial jak zrobic balaszke zeby cie nie mogl ugryzc:)

No jak? :wink:

[budo_singlaub]

Aleś kotleta odgrzał
Fajnie pocztać jak się fiod saku i distephano poznali

[budo_kubunio]

ooo.. no to poczytam

[budo_miszczu]

Aleś kotleta odgrzał
Fajnie pocztać jak się fiod saku i distephano poznali

A jakby napisał nowy topik to by było:
"eee weź może forum poczytaj najpierw zamiast zakładać taki sam temat, jak już kiedys był!!!"
:twisted:

[budo_szerszy]

Teraz Ja...Chodze sobie spokojnie z pieskiem i idzie typek (zachowuje sie dziwnie naćpany albo pijany)i do mnie co to za łysy ciul tu stoi później poleciały epitety z 2 stron (i myśle sobie niech tylko zacznie) chciał mnie złapać za kaptur ,złapał ale ja już byłem w nogach,boczna strzał w morde , dosiad i jak mawiają po ptokach.Chwyciłem go za kołnierz i spytałem co teraz gościu nie widział o co loto (wyraz twarz mniej więcej - 8O )nie biłem palanta więcej tylko spokojnie odszedłem.Później sie dowiedziałem że typ właśnie co z pierdla wyszedł , tydzień później wylądował na intensywnej terapii (to już nie moja sprawka)
Pozdrawiam

[budo_distephano]

Aleś kotleta odgrzał
Fajnie pocztać jak się fiod saku i distephano poznali

[budo_shorty.one]

Jedyne co mnie przeraża w BJJ, że jak kiedyś będę zmuszony walczyć na ulicy stosując BJJ cały się pobrudzę, gdyż raczej ubieram się tylko na beżowo i popielato 8)

Faktycznie masz straszne zmartwienie... Ubranie można kupić albo uprać. Zdrowia lub co gorsza życia nie. Zastanów się. Ze pewnością gdybyś został zaskoczony na ulicy nie myślałbyś o ubraniu.

[budo_barlug]

Witam,
niezle niezle uchhh heheeh prawie z krzesla spadlem
nie ma to jak dobry kotlecik
Pozdrawiam

[budo_shorty.one]

...nie ma to jak dobry kotlecik...

Jestem nowym użytkownikiem. Zobaczyłem fajny temat, przejrzałem i odpowiedziałem na jeden z postów. Co w tym złego, że to ogrzewany kotlecik 8)