27 odpowiedzi w tym temacie

[budo_lo-han]

Nie wiem czy sposob jest wam znany czy nie, ale lepiej jeden post za duzo niz przemilczec sprawe.

Kumpel wlasnie mi pokazal. Czylijczyk, byl w jednostkach specjalnych policji i tam ich uczyli rozne dziwnosci.

Bierze sie rozlozona w polowie gazete, zwija wasko a nastepnie zgina w polowie. Trzymana tak zwinieta i zlozona w pol zamienia sie w lekka i twarda na koncu palke. Zobaczylem efekt koncowy, nie wierzylem ze "to cos" moze miec wartosc obronna i do teraz mnie jeszcze udo boli. No bo oczywiscie kumpel nie przegapil okazji i zaprezentowal limo

[budo_seiken]

Wsyp do srodka przed zwinieciem garsc monet i mozesz kogos powaznie uszkodzic.Wala sie tym wyjadacze w kazdym porzadniejszym "prawdziwym " barze.

[budo_lo-han]

Ehheheee.. Chyba w takim nie chodze po prawdziwych barach :roll:

[budo_lord von banan]

Właśnie przyłożyłem swojemu staremu, niedowiarkowi. Na razie ze sobą nie gadamy .

[budo_jakryc]

a znacie "bilon do skarpetki" ?

[budo_santiago]

Tak. Jakze specyficzna forma "oszczedzania" ale za to jaka moze byc praktyczna... A moze zamienimy portwele na rzeczone skrpety?

[budo_spuud]

[budo_spuud]

to moze lepiej rajstopy? ma ja wiekszy zasieg..

[budo_santiago]

Ale sa trudniejsze do opanowania i mozna sie w czolo puknac niechcacy...

[budo_jakryc]

pisałem poważnie:)

[budo_santiago]

Ale ja nie neguje powagi pomyslu. Sam kiedys brata "poczestowalem" wypelniona skarpeta, no nie bylo tam pieniedzy raczej 2 pary innych skarpet. Ale i tak efekt byl niezly (mielismy po 12-14 let a skarpety byly czyste- tak zeby nie bylo niedomowien :wink: )

[budo_dieselp]

Wsyp do srodka przed zwinieciem garsc monet i mozesz kogos powaznie uszkodzic.

kurde... sprawdzilem to i rzeczywiscie... nawet przy lekkim uderzeniu boli jak cholera :twisted:

[budo_seiken]

Skarpeta , to pochodna , starego brytyjskiego wynalazku "sleepera" , ogluszano tym przyszlych marynarzy , nie majacych ochoty n azamustrowanie.

[budo_spuud]

lup...lup...lup.......
" (...)Gdy lapaczy szyk formuje sie
W pierwszym rzedzie mozesz ujrzec mnie
Kto stanie na mojej drodze dzis lup stanowi floty wojennej......"
no.....wlasnie na starych filmach "prawdziwi gangsterzy" tez uzywaja czegos hmm... powiedzmy...malego...podluznego (?)....do ogluszania......
Seik....skrobnij moze cos wiecej.....
spuud
pozdrawia

[budo_seiken]

Przekonalem sie do tego instrumentu , za bramkarskich czasow , kiedy wspoltowarzyzsze niedoli gluszyli tym nabuzowanych 150 kg osobnikow , czesto kolegow . Nie ma po tym wiekszych obrazen , taki lagodny srodek przymusu i latwy to zrobienia.
Amerykanscy policjanci , chetnie tez uzywaja " power glove" czyli rekawiczki z zaszytym na gornej czesci srutem olowianym

[budo_santiago]

spuud. Branka/PressGang - cytowana przez ciebie szanta. Czyzbys bywal w "tych klimatach"???

[budo_spuud]

.....bylem...ale dawno...dawno....temu........a Ty skad znasz te szante?
spuud
pozdrawia

[budo_santiago]

hehe... Pogrywam sobie i pospiewuje, czasem do knajpy gdzie graja pojde...

[budo_lord von banan]

Pewnie do Błękitnej Laguny...

[budo_santiago]

Lord. Mowisz o Wilekim Blekicie? Tam to zadko bywam. Ale widze zy moglismy sie spotac nie wiedzac oo tym....
No ale zaczynamy off-topic...