17 odpowiedzi w tym temacie

[budo_hal]

Witam wszystkich !

Jestem nowy na forum więc w pierwszej kolejności się przedstawie.
Mój nick to "Hal", mieszkam w Pruszkowie pod W-wą i chętnie podyskutuje o sporcie i wojsku (szczególnie broń palna).

Jednak od dłuższego czasu mam problem, który zaczyna byc męczący. Pewien koleś w szkole uwziął się na mnie, i widząc w mojej osobie łatwy cel próbuje mnie "zgnoić". Ostatnio całkiem skutecznie udało mi się postawić, ale doszło do bójki. Piszę "bojki" bo to na pewno nie była walka.
Koleś młócił ramionami jak młyn i starał się wykorzystać swą masę do staranowania mnie. Z walki udało mi się wyjść bez większych obrażeń ale niesmak i uczucie bezradności pozostały.

Moje pytanie do was brzmi: Jak sobie poradzić z tym kolesiem, jeśli znowu dojdzie do walki (a dojdzie na 99%) ?

Chciałbym zaznaczyć, że nie trenuje żadnej sztuki walki.
Z góry dziękuje za porady.

[budo_max]

jedyne co moge Ci doradzic to nie pokazuj mu, ze masz przed nim jakies obawy, ze sie go boisz, badz pewny siebie, a przydalo by sie tez troche pocwiczyc...

[budo_fox]

Jedyna dobra zecza jaka mogew ci poradzic to zapisz sie na bjj po paru treningach powinienes go pokonac.

[budo_lord von banan]

Jeśli nie używał nóg, to zejdź z nim do parteru, dosiądź go o oklep mu ryja. Sam upadek na twardą glebę powinien załatwić mu szok i ból głowy...

[budo_hal]

Dziękuje za rady.
Nigdy nie miałem kontaktu ze sportami walki, lecz poważnie się do tego przymierzam. W związku z tym ma jescze kilka pytań:

1.Jaki styl walki wybrać na początek (zależy mi głównie na prostej samoobronie) ?

2.Czy moje kiepskie warunki fizyczne : 183cm/70kg stanowią jakąkolwiek przeszkodę ?

Z góry dziękuje.

[budo_clans]

1. poszperaj w forum, wiele razy bylo to walkowane
2. nie

Clans

[budo_czempion]

wali rekami na oslep?tzn.na chama?
Nie ma za bardzo widac pojecia o walce wiec jak bedzie cie juz probowal znowu taranowac to wjedz mu w nogi,wypierdol na glebe i bij tam jak psa.Jesli zdazy sie to w klasie szkolnej to przypierdol mu krzeslem.
Poza tym idz na Bjj,jak nie to na boks lub zapasy.Judo tez jest git.

[budo_jarek]

Widzę 3 wyjścia :

Wejść na typa kopnięciem przednim na wysokość brzucha. Złoży się jak scyzoryk więc zostanie tylko poprawka w czapę i koniec przerwy.

Zejść z linii i zapakować typowi prawy prosty, a potem kilka innych, że tak powiem, rozluźniających technik w głowę.

Ześć lekko w dół i w bogi przeciwnika, poderwać typa sprowadzając do parteru, wejść na gościa i oklepać na siedząco. Ja to napisałem ? Aż się dziwię.

[budo_lord von banan]

Jareczku .

[budo_robertp]

Witam wszystkich !
Moje pytanie do was brzmi: Jak sobie poradzić z tym kolesiem, jeśli znowu dojdzie do walki (a dojdzie na 99%) ?
Chciałbym zaznaczyć, że nie trenuje żadnej sztuki walki.
Z góry dziękuje za porady.

I. Zalatw go wczesniej od tylu znienacka :wink:
II. Wez cos w lape (rulonik monet, scyzoryk szwajcarski-podróba za 5 zl tez sie nada) to Ci wzmocni cios.
III. Pocwicz cos takiego (najlepiej z kolesiem). On Cie wali zamachowym, Ty podnosisz obie rece, piesci do skroni, robiac lekki pólprzysiad i i pakujesz mu z piachy w pecherz moczow lub lapiesz go za nogi i przewracasz (albo i to i to)
Potem o tym zapomnij, to jest technika na takiego co umie tylko młocic. Jak ktos cos umie to Ci wyjedzie hakiem, lub kolanem na twarz.
IV Zlap go za ubranko a potem kombinuj z podcieciem, walnieciem z byka itp.

Idz potrenowac

[budo_boidae]

Wiec tak.Najprostsza obrona wedlug mnie jest tutaj jednak technika bokserska a konkretnie lewy prosty.Musisz sie tak przygotowac:pozycja bokserska-lewa reka z przodu jezeli jestes praworeczny.Lewy prosty to takie cudenko ze prawidlowo wykonany uchroni Cie przd nokautem i trafi w cel.Jestes w stanie tak uderzyc lewa reka ze lewym barkiem zaslonisz swoja brode z jednej strony a dlonia prawej reki prawa strone.Glowa przygarbiona schowana miedzy barkami.Pamietaj -skret bioder.cios jak sama nazwa wskazuje idzie po lini prostej do celu(w nos lub szczeke) i wraca do tej samej pozycji z taka sama predkoscia.Jest to moim zdaniem podstawowa bron przeciwko mlynkowi.
Oczywiscie ze propozycje kolegow sa bardzo dobre(wejscie w nogi i parter).Jest to rozwiazanie dla bardziej zaawansowanych i owiele skuteczniejsze.Jednak to juz trzeba przecwiczyc z kims kto to umie.
Ciosy proste to pierwsze co mi przyszlo do glowy jak na twoj poziom zaawansowania.
Zapisz sie na Brazylijskie Jiu Jitsu.Uzupelnij to sobie boksem lub kick/thai boxingiem.Z tego co wynika(odnosnie twojego rywala) to po krotkim stazu nie bedziesz mial z nim problemow.

[budo_silvio]

jedyne co moge Ci doradzic to nie pokazuj mu, ze masz przed nim jakies obawy, ze sie go boisz, badz pewny siebie, a przydalo by sie tez troche pocwiczyc...

Max to teoria, co piszesz. Jesli gosc "uwzial sie na niego, widzi w nim latwy cel i chce go zgnoic" to granie pewniaka TERAZ na nic mu sie nie przyda.
Potrzebna bedzie jakas szokujaca akcja. O, wlasnie! Moze jakis paralizator?
Silvio

[budo_billy_lo]

Zgadzam się że nie powinieneś pokazywać po sobie strachu a nawet żadnych emocji.

Też kiedyś miałem taką sytulację. Byłem w I klasie a uwzięło się na mnie kilku gości o rok starszych. Na początku to olewałem ale kiedy zrobiło się nie do zniesienia powiedziałem rodzicom i jakoś to załatwili.

Taka sytuacja jednak nie zawsze skutkuje.
Moja rada. Nie sugeruj się jakimikolwiek zasadami honoru (takowy obowiązuje tylko na zawodach) jak ktoś Cię zaczepia wal w co możesz i czym możesz byle skutecznie.
Jestem jeszcze mniejszy od Ciebie (Hal) więc staram się stosować techniki zaskakujące przeciwnika. Moja ulubiona to kopnięcie boczne w kolano jeśli tylko przeciwnik się zbliży. Jest łatwe w wykonaniu, przeciwnik nic nie trenujący rzadko spodziewa się tego typu ataku a ponadto jest to najczęściej jego część ciała naj bardziej wysunięta w Twoją stronę.

Jeśli go zaskoczysz i w pewien sposób uszkodzisz to przejdzie mu ochota na zaczepki.
Zasada jest prosta kto nie może chodzić - ten nie walczy.

Bądź nieugięty i walcz o swoje .
Pozdrawiam

[budo_jelcyn]

Jezeli chciałbys popracowac nad soba polecam AT system kraf mag mozna znalesc kilka dobrych sekcji w calej warszawie bemowo, ursynow ... Jest to system stwozony idelnie do walki ulicznej.

[budo_santiago]

jelcyn. Czy AT system jest gdzies nauczany poza wawa?

[budo_dilsvern]

Tak. Oddziały Krav Maga:
Centrala Łódź
Warszawa
Bielsko Biała
Brzeg Opolski
Bydgoszcz
Chełm
Częstochowa
Gdańsk
Gdynia
Gliwice
Górski Ośrodek KM Jeleśnia k/Korbielowa
Katowice
Kielce
Końskie
Koszalin
Kraków
Lublin
Opole
Pabianice
Poznań
Puławy
Rzeszów
Słupsk
Sopot
Szczecin
Toruń
Ustka
Wrocław
Zamość
Zgierz
Żywiec

A co ja ci będę mówić ;P Zobacz [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Tam masz wszystko.

[budo_krakowiak]

no ty billy_lo lepiej nie dawaj porad ...w stylu 'walcz o swoje' skoro twoim sposobem na zaczepki jest donoszenie ...konfituro

[budo_jarek]