Walczyłeś kiedyś na ulicy?
Napisano Ponad rok temu
Silvio : pewno masz racje, dlugie piora i glany moga prowokowac drechow
Pozdrawiam
clans
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
i minie leży tajemnica czy ktoś cie zaczepia czy nie. Postawa musi mówić : zadrzesz to zginiesz. Wzrok obojętny, i twardy. Pomaga też w widoczny sposób zaciskać szczęki, to świadczy o silnym charakterze i dużym poziomie złości i adrenaliny w danym momencie.Klata wypięta (nawt jeśli nie jest imponująca).Tych rzeczy mozna sie nauczyć przez ćwiczenie. kumpel swego czasu notorycznie zbierał baty przez "frajerski" wygląd- wyglądał na łatwą ofiare po prostu. Teraz żadziej mu sie to zdarza- ćwiczy. To może brzmi troche śmiesznie i głupio ale działa.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
miale kilka walk w swoim zyciu i pewne jeszcze bede mial ich troche ale moi koledzy z ktorymi trenuje twierdza ze nie mam pojecia o realnej walce bo nie uczestnicze w walkch chuliganow ani nie walcze na kase
kilka walk udlo mi sei uniknac dzieki pokazowce wysokim kopniecim klku szpagatmo i machniem nunczaku ale czasmi tez sie bilem 8) najbardziej to i utkwily w glowie te przegrane ,kiedys chodzilem na zapsy i koles z innego klubu zapasniczego tak mi wpi..... ze stwierdzilem ze nigdy nie dam rady leprzemu zapasnikowi cwiczac tylko ten styl ,no kiedys walka w szkole z kolesime ciezszym odemnie wiesnakiem ktory bije sie na wiejskich dyskoekach (trenowal obecnie wtedy boks)przewrocil mie na ziemie i tak mcno tuk ze nie dalem rady wyjsc nawet jak garde trzymalm to czulem przez rece jego ciosy no a nie bede sie chwalil wygranymi bo to nie ma sensu najgorsza jest bezradnosc jak nic nie mozesz zrobic a nie sam walka
____________
Marcin
Napisano Ponad rok temu
Jeszcze jako...nie, mam 14 lat, nie wypada mi tak mowic Jako bodajze 10 latek dostalem swoj pierwszy wpiepsz grupowy. Slizgalismy sie z qmpel (swoja droga tera qmpel napakowany, MT cwiczy itd.) on o 2 lata chyba starszy. Slizgamy sie z gorki, a tu przechodza dwa takie malutkie wiesniaki, i "ej, dajcie zjechac" a qmpel "nie, nie i nie" no to one ze grubas (tak wygladal, ale wedlug mnie jak prae mial niezla ^^) to ten sie wkurzyl - biegniemy za nimi. biegniem, biegniem, weszlismy na taka.....DZIELNICE. On poszedl troche dalej, ja zastopowalem. Gowniaze pobiegli po braci, on cos tam gada, a ja taki podniecony, niechacacy do tego gowniaza co zostal "ooo, to teraz maja od niego wpiepsz" (qmpla) A kolega dal jednemu w morde i zastosowal technike "spiepszajto", odmiana "ile pary w nogach". Ja, jak glupek, czekalem, patrze, a gowniaz do tej grupki (bodajze 3 braci, 1 mlokos maly) "On tez chial cie pobic" - o mnie. No i sie gowniaze rzucily na mnie, ja tam kilka unikow porobilem, glownie w tors dostalem. Nie oddalem ani razu, bo osilki stoja, to mialbym przesrane. Dopiero ochroniaz w ze sklepu zainterweniowal. Jedna rozcieta warga, i puls chyba 225 - to co zapamietalem. 2 godziny mi serce bilo....
A potem (ostatnia klasa podstawowki) wchodze do szatni po w-f, patrze, na innym kumplu lezy spaslak (kolega mial do tego reke w gipsie) Kazdy jak ten cwok sie patrzy, co bedzie dalej, a ja tak bez zastanowienia - z popularnego "pozarowca" spalakowi w plecy. Kwik i jek (jako ze w nogach MAM pare), grubas zuca sie na mnie, oklada mnie piastkami. Ja, juz wsciekly, zucam plecak (tu mnie ponioslo ^^) i do niego tylko "ze pozalujesz". Strzelenie paluszkami, i RAZ, DWA (po mordzie), w splot sloneczny, koles przysiadl na lawce, i taki piekny, acz lekki, bo nie chcialem mu nic zrobic, pozarowiec w brzuch. Unikal mnie w szkole do konca roku
PS.Sie rozpisalem...... :twisted:
Napisano Ponad rok temu
PS.Sie rozpisalem...... :twisted:
Szkoda że archeologicznie :?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
repliki broni na ulicy?
- Ponad rok temu
-
gdzie, jak i co nosicie ze soba
- Ponad rok temu
-
Sprzęt a gołe ręce.
- Ponad rok temu
-
Mike Vallely vs 4 ocks
- Ponad rok temu
-
Walka z psem.
- Ponad rok temu
-
pomoc dla dziadka
- Ponad rok temu
-
przeciagniete duszenia
- Ponad rok temu
-
czy bać się to tchórzostwo?
- Ponad rok temu
-
Ojciec prać?
- Ponad rok temu
-
Walka z kilkoma przeciwnikami
- Ponad rok temu