14 odpowiedzi w tym temacie

[budo_ola]

Dzisiaj skonczyl sie dwudniowy staz z Tamura w Wiedniu, bylam na nim i choc byl wyczerpujacy (2 dni po 4,5h bez przerwy) to bylo warto, pokazal sporo nie stosowanych technik i interpretacje czesci znanych ogolnie.
Wszystko bylo super, tylko nie rozumialam tam jednej sprawy (poza niemieckim oczywiscie, ktory rozumiem tylko troche..) gdy Tamura pokazywal jakas technike, wszyscy jego uke byli bezradni jak dzieci.. Tamura ma juz okolo 70 lat, jest niziutki, a jego uke to dwudziesto, trzydziesto- parolatki, trenujacy aikido juz jakis czas, w wiekszosci nidany lub sandany, a jak im przyszlo wykonac technike na mistrzu, to nawet nie mogli reka ruszyc ...a jak zaczynali cos silowo, to dziadek ich momentalnie przejmowal, ze klepali ziemie jak poczatkujacy...
To bylo niesamowite, ale teraz mniej wiecej dalo mi to pojecie, czym tak naprawde jast aikido..
Naprawde warto to trenowac, daje bardzo duza swiadomosc wlasnego ciala i w polaczeniu z odpowiednia technika jest, przynajmniej jak mnie sie wydaje, nie do pokonania..
Takie spostrzezenia ze stazu
Pozdrawiam
Ola

[budo_aiki]

Czy to ten Tamura co w 1956 uciekł do Francji i tam sie podawał za ucznia Uyeshiby ?


Aiki

[budo_ola]

nie wiem dokladnie, moge tylko powiedziec, ze on ma swoje dojo we Francji i ze na jego stronie sa jego zdjecia z Usheiba, ale nie wiem, czy to on uciekl i czy sie podaje za ucznia Usheiby ..
wiem, ze jest niezly i to w zasadzie wystarczy, a czy uciekl, czy nie nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia..
Pozdrawiam
Ola

[budo_biniu]

Czy to ten Tamura co w 1956 uciekł do Francji i tam sie podawał za ucznia Uyeshiby ?


Aiki

???????
Nie bardzo rozumiem...Nic mi nie wiadomo, zeby Tamura gdziekolwiek musial uciekac a co wiecej by musial sie podawac za ucznia dziadka - on nim po prostu byl, i to jednym z najlepszych. Z tego co wiem, to za zycia Ueshiby byl takze jego ulubionym uke. Obecnie (jak dla mnie, chociaz mam nadzieje, ze nie tylko) jest jednym z najwiekszych zyjacych shihanow. Pytanie takie swiadczy o Twojej (bez urazy) kompletnej ignorancji...

Pozdrawiam - Adam

[budo_aiki]

E tam... zaraz ignorancja... :-)))
Sądze,ze jak ktoś opuszcza senseja.. otwiera swoje dojo po drugiej stronie kuli ziemskiej i nie ma bezposredniego kontaktu z nauczycielem...
W sumie policzny.. otworzył dojo w Paryżu w 1956 ro.. jak pamietam.. Dziadek zmarł w 1969r.. nicht wahr? Hmm 13 lat.. sporo by nabierać ludzi na charyzme Dziadka..
No coz.. ...biznes jest biznes..

Aiki
nie zionie ogniem, nie lata

[budo_biniu]

E tam... zaraz ignorancja... :-) ))
Sądze,ze jak ktoś opuszcza senseja.. otwiera swoje dojo po drugiej stronie kuli ziemskiej i nie ma bezposredniego kontaktu z nauczycielem...
W sumie policzny.. otworzył dojo w Paryżu w 1956 ro.. jak pamietam.. Dziadek zmarł w 1969r.. nicht wahr? Hmm 13 lat.. sporo by nabierać ludzi na charyzme Dziadka..
No coz.. ...biznes jest biznes..

Aiki
nie zionie ogniem, nie lata

Wedlug Aikido Journal:

TAMURA, NOBUYOSHI
(b. 2 March 1933). 8th dan Aikikai. B. Osaka Prefecture. Entered the AIKIKAI HOMBU DOJO as an UCHIDESHI c. 1953. Tamura was one of the favorite UKE of Morihei UESHIBA and is seen in many films being thrown by the founder. In 1964, Tamura was dispatched by the Aikikai to France (Marseille). In 1973, along with Hiroo MOCHIZUKI and André NOCQUET, he created a "national method" as a means of improving and standardizing technical quality in France. Over the years he has acquired a large following and is the leading figure in the FÉDÉRATION FRANÇAISE D'AIKIDO ET DE BUDO. Tamura travels extensively and has established affiliated dojos and sister organizations in such countries as Italy, West Germany, the U. K. , Belgium, Switzerland and Sweden. He thus wields tremendous influence in Europe in both technical and organizational areas. He is the author of two books in French on aikido (see bibl. ). Mr. Nobuyoshi Tamura, 24 Chemin des 4 Platanes, Route de Mazangues, St-Maximin 83470 France 94-780551.

Pozdrawiam - Adam

[budo_aiki]

kto mu to napisal?
Aiki

[budo_szczepan]

E tam... zaraz ignorancja... :-) ))
Sądze,ze jak ktoś opuszcza senseja.. otwiera swoje dojo po drugiej stronie kuli ziemskiej i nie ma bezposredniego kontaktu z nauczycielem...
W sumie policzny.. otworzył dojo w Paryżu w 1956 ro.. jak pamietam.. Dziadek zmarł w 1969r.. nicht wahr? Hmm 13 lat.. sporo by nabierać ludzi na charyzme Dziadka..
No coz.. ...biznes jest biznes..

Aiki
nie zionie ogniem, nie lata

Tamura sensei nigdy nie mial dojo w Paryzu. Co do nabierania kogokolwiek, to w Europie i na swiecie ludzie maja mozliwosc cwiczenia z roznymi instruktorami, np przyjazdy Saito sensei do Francji i Niemiec byly reklamowane bardzo szeroko, nikt nie moze powiedziec ze nie ma wyboru. Zwykle na instruktora ludzie glosuja nogami, jak ktos wali badziewie to nikt nie chce z nim cwiczyc. A z senseiem juz prawie 40 lat cwiczy 50 tys ludzi, a wszyscy instruktorzy z wysokimi stopniami z federacji Tissier zaczynali tez u senseia Tamury. Wiec o co ci chodzi?
Cwiczyles z Tamura sensei? Jakie sa twoje wrazenia?

Zycze ci zebys posiadal chociaz 1/10 jego umijetnosci.

[budo_aiki]

E tam.. mam swojego senseja.. chaos mi niepotrzebny
Aiki

[budo_waldek__goszcz]

A ja bym sobie chetnie pocwiczyl u tego Tamury . Kto wie, moze nawet lepszy jest od Wysockiego i Savegnago razem wzietych ?

[budo_aiki]

bys sie nie zdziwil ;-))))

aiki

[budo_waldek__goszcz]

bys sie nie zdziwil ;-) )))

Widzimy sie na stazu Jacka pod koniec maja then .

pozdr.

[budo_aiki]

W wawie? U Velinowa? hmm omijam to gówno z daleka..

Aiki

[budo_waldek__goszcz]

W wawie? U Velinowa? hmm omijam to gówno z daleka..

Aiki

Jedna federacja, a Ty na ogole takie rzeczy wyciagasz... 8O
Podobno WOMA organizuje. Bede znal szczegoly, to dam znac.

[budo_aiki]

może za ostro..
ale juz pisałem swoje zdanie na temat Velinowa... ueeee:-(((

aiki