26 odpowiedzi w tym temacie

[budo_michael]

Brzuszki na skośnej ławce
Usiądź na ławce i zablokuj nogi w podpórkach. Załóż ręce za karkiem. Opuszczaj tułów do chwili, gdy poczujesz, że do pracy włączają się mięśnie dolnej części grzbietu. Od tego momentu unoś tułów do pozycji pionowej, jednocześnie skręcając go na przemian w jedną i drugą stronę. Wykomuj powoli 15-20 powtórzeń na każdą stronę. Możesz opuszczać tułów całkowicie kładąc się na ławce, ale w końcowej fazie i tak bardziej angażujesz mięśnie grzbietu niż brzucha.

Spinanie ze skrętem
Połóż się na macie, uginając nogi w kolanach, oprzyj stopy o podłóże. Ręce zaplec na karku. Odrywając głowę i barki wykonuj na przemian skręty w prawo i w lewo. Ćwiczenie wykonuj powoli, pamiętająć o dokładnym napinaniu mięśni brzucha. 20 powtórzeń na każdą stronę.

Spinanie ze skrętem 2
Z tej samej pozycji co w poprzednim ćwiczeniu unoś głowę i barki. Wykonując skręt staraj się dotknąć prawym łokciem kolana lekko uniesionej lewej nogi. Ćwiczenie wykonuj w seriach, po 20 powtórzeń w skręcie w prawo i w lewo.

Brzuszki z hantelkami
Leżąc płasko na macie ugnij nogi w kolanach. Ręce ze sztangielkami (2,5-5 kg) trzymaj za głową. Podnoś tułów, maksymalnie zbliżając głowę do kolan. Wykonuj maksymalną liczbę powtórzeń.

Unoszenie nóg
Siedząc na macie, lekko odchyl tułów, podeprzyj się rękoma i lekko ugięte nogi podniś na wysokość ok. 20-30 cm. Teraz, pochylając tułów do przodu unoś nogi w stronę klatki piersiowej . Powracając do pozycji wyjściowej pozostaw nogi w powietrzu, utrzymując w ten sposób stałe napięcie mięśni brzucha. Wykonaj 20-30 powtórzeń.

Spinanie na ławce
Podniś nogi i ugnij w kolanach pod kątem 90'. Ręce splecione na karku. Lekko podniś główę i barki od podłoża, max napinając mięśnie brzucha, a następnie powoli wróć do pozycji wyjściowej. Nie odrywaj gwałtownie tułowia od podłoża. Cały czas kontroluj ruch napinając mięśnie brzuch. Wykonaj 30-40 powtórzeń.

Skręty z gryfem
Wygodnie chwyć gryf sztangi oparty na karku i wykonuj na przemian skręty tułowia w prawo i w lewo. Ćwicz w szypkim tempie. Pamiętaj, by przy skręcie maksymalnie napinać mięśnie brzucha. To ćwiczenie kształtuje głównie mięśnie skośne. Zrób 30 powtórzeń.

Skłony w bok
To proste ćwiczenie poprawi estetykę mięśni skośnych brzucha. Stojąc trzymaj sztangielki (5-10 kg) w luźno opuszczonych wzdłuż tułowia rękach. Pochylaj powoli tułów (plecy proste!) raz na lewą, raz na prawą stronę. Wykonaj 20 powtórzeń na każdą stronę. papieros

[budo_max]

...Załóż ręce za karkiem...

Slyszalem, ze nie powinno sie zakladac rak na kark poniewaz to nadwyreza kregi szyjne?? Jak to jest?

[budo_michael]

:-)
Nadwyreża kregi szyjne tylko wtedy gdy osoba założy ręce na kark i zamiast włączyć mięśnie brzucha ciągnie rękami kark. papieros

[budo_max]

czyli jednak lepiej trzymac rece na wysokosci glowy, po np. po kilkudziesieciu powtorzeniach, kazdy z nas pomagalby sobie troche rekami

[budo_michael]

Na wysokości głowy i ta może dojść do nadwyrężenia.
Najlepszy sposób jaki preferuje to ręce na klatce piersiowej. papieros

[budo_rabi]

Moim zdaniem ten plaski brzuch to nie tylko sprawa tych cwiczen.
1 - Cwiczenia z obciazeniem nie sprawiaja ze jest sie smuklym w talii lecz rozbudowuja miesnie.
2 - Cwicze brzuch od 3 lat 2 x w tygodniu, wkladam do tego duzo wysilku. Ale cwiczenia na brzuch to nie wszystko. Nalezy wykonywac takze aeroby, od 30 do 60 min od 4 do 6 rzy w tygodniu.
Ale tak poza tym to cwiczenia tu podane sa w porzadku :>

[budo_popey]

jup

przede wszystkim , zeby miec palski , ladny brzuch - a nie jestes fenomenem genetycznym - to dieta.
bez tego nic nie pojdzie. ja np. mam miesnie brzucha dosc duze - ale ukryte skutecznie pod tkanka tluszczowa. i nie pomoga zadne cwiczenia nie polaczone z dieta. a o utrzyamnie tej najtrudniej - szczegolnie dla studenta :?

[budo_michael]

8)
Wystarczy mieć chęci, to wszystko się osiągnie.
Np. wstać pół godz. wcześniej poćwiczyć sobie brzuszek i człowiek odrazu jest pełen energii. Oczywiście, bez obrzerania się !
W swoim poście mówisz, że jesteś studentem jeśli masz jakiś kawałek na uczelnię to nie samochodem, autobusem, czy taxą, tylko siat na koło (rower) i wio. Jeśli masz za blisko, to zawsze możesz na około.
Jeśli mieszkasz w akademiku obok uczelni to przynajmniej Możesz sobie poćwiczyć nieco dłużej.
Życząc powodzenia przytoczę stare powiedzenie "dla chcącego nic trudnego" papieros

[budo_popey]

jup

stary - hehe - mieszkam co prawda w akademcu , ale to nie ma nic do rzeczy. nie mowie ze nie cwicze. mam na razie 5 treningow w tygodniu (judo bjj i vt) - zamierzam dodac jeszcze boks.
chodzi mi wlasnie o trzyamnie diety. wiesz chyba jak to jest na studiach - tu raz zjesz , raz nie zjesz , raz za duzo raz za malo - a przewaznie nie ma jak powiedzialem - genetycznych idealow - twierdze caly czas - dieta dla brzucha to podstawa - daleko po niej sa cwiczenia

[budo_rabi]

Popey ma calkowita racje. Bez odpowiedniej diety nie bedziesz mial ladnego brzucha. Chyba ze jestes na prawde chudy i masz bardzo malo tkanki tluszczowej (budowa ektomorficzna).
Poza tym zazdroszcze ze macie taka mozliwosc zeby trenowac kilka sztuk walki na raz. Ja nie mam mozliwosci trenowac nawet jednej. A tak poza tematem, to czy jesli zaczal bym chodzic na boks, to czy nie odbije sie to na moim lbie i nie zostane debilem ze zlamanym nosem? Moi starzy mi caly czas wkrecaja ze tak bedzie i ze sa przeciw uprawianiu boksu. Mowia ze moge trenowac cokolwiek innego. Co Wy na to?

[budo_popey]

jup

budowe mam wlasnie mezomorficzna...
a co do boksu - nie zostaniesz debilem ze zlamanym nosem jezeli bedziesz cwiczyl boks.
co wiecej - dzieki niemu nie zostaniesz kolesiem z polamana szczeka i skopanymi nerkami...
to bardzo dobra forma samoobrony. polecam.
ja co prawda preferuje style chwytane ., ale boks to niezbedny dodatek do nich
poza tym wg. rankingu Boruty boks stoi bardzo wysoko - jezeli nie na pierwszym miescu w stylach uderzanych = a ja temu czlowiekowi wierze.
reasumujac - jezeli nie masz mozliwosci cwiczenia np. bjj to idz na boks. jak masz mozliwosc cwiczenia bjj to tez idz = przyda sie

[budo_pontonik]

Nom bez diety nie ma co sie ruszac zreszta nie za duzo tych cwiczen tam wymieniles? heh...
Na spalenie tluszcze najlepsze sa aeroby + dietka i tyle :>

Zreszta nie ma czegos takiego ze spalasz tluszcz tylko z jednaj partii ciala np z brzucha...Spalasz z calego ciala, ale w roznej kolejnsci.

[budo_phoenomen]

A co sadzicie o cwiczeniach miesni brzucha na drazku? Wiszac do gory nogami?

Nie wiem czy to dobre ale ja tak cwicze. Zawisam na drazku do gory nogami. Rece przy klacie i laduje tak srednio 3 serie po 10-12 brzuszkow.

Jesli sa jakies minusy to mowcie A jesli takie cwiczenia sa dobre to moze ktos mi podrzuci pomysl jak miesnie skosne tak cwiczyc??

[budo_gavu]

A mi się cos przypomniało...To do tego boksu....Z tego co mi wiadomo, przy lekkim udeżeniu w głowe ginie bodajże kilkaset komórek...takze pomyśl co się dzieje przy udeżeniu Mika Tysona....Ja bym nie chciał

[budo_misman]

Popey ma calkowita racje. Bez odpowiedniej diety nie bedziesz mial ladnego brzucha. Chyba ze jestes na prawde chudy i masz bardzo malo tkanki tluszczowej (budowa ektomorficzna).
Poza tym zazdroszcze ze macie taka mozliwosc zeby trenowac kilka sztuk walki na raz. Ja nie mam mozliwosci trenowac nawet jednej. A tak poza tematem, to czy jesli zaczal bym chodzic na boks, to czy nie odbije sie to na moim lbie i nie zostane debilem ze zlamanym nosem? Moi starzy mi caly czas wkrecaja ze tak bedzie i ze sa przeciw uprawianiu boksu. Mowia ze moge trenowac cokolwiek innego. Co Wy na to?

No wiesz.. debilem można równie łatwo stać się bez boksu Co do złamanego nosa - może się zdażyć, jest to jakieś ryzyko - ale nie musi. Podobnie porozwalane łuki brwiowe.

[budo_rabi]

W sumnie to od tamtego czasu wiele sie zdazylo a i boks odwiedzilem i zyje :wink:

[budo_jarek]

Pomijając jak stary to post to sorry mi bardzo chłopaki, ale skopiowanie kilku ćwiczeń na mięśnie proste i skośne brzucha anie brzucha nie spłaszczą, ani tym bardziej nie przyczynią się do zejścia z nadwagi. Przede wszystkim błędnym założeniem jest, że trening mięśni brzucha wyeliminuje nadwagę. To raczej ma związek z dietą i głównie z ćwiczeniami aerobowymi, którymi ćwiczenia na mięśnie brzucha nie są, acz zaszkodzić nie zaszkodzą.

[budo_agrawa]

mam "swoje"cwiczenia,których nie lubie....brzuszki do nich w sumie należą...musze jednak je źle wykonywac,bo boli mnie już po 20-30 brzuszkach kość ogonowa...mozecie doradzić?
co do boksu....jak będziesz przykładał się to nie będziesz obrywał,jest przeciez cos tak sympatycznego jak uniki....poza tym jeśli będziesz się dobrze poruszał(tzn.bedziesz szybki)to cięzko bedzie cie trafic....
ale z tymi komórkami to mnie przestraszyłeś....szczerze,powiedzcie,ze to blef....w takim razie za kilka lat będę kompletnym debilem(a moze już jestem,skoro pomimo wiedzy o niebezp.nie przerwę tego? :wink:
chyba przerzucę się na badminton

[budo_scourge]

Off Topic :-)
Z tymi komorkami to mi wyglada na jakas kolejna "miejska legende". Jasne, ze obrywanie w glowe (zwlaszcza w rekawicy!) nie sluzy mozgowi (ach te bole glowy po sparingach). Ale liczenie, ile komorek "dedzi" po trafieniu to moim zdaniem przegiecie (skad w ogole taka liczba?). Komorki umieraja codziennie, nie tylko od trafien, ale i od wdychania spalin, zarcia konserwantow, itp. itd.

[budo_becker]

Ja tutaj male sprostowanie dla ludzi ktorzy boja sie zostac debilami po obrywaniu w twarz - mozesz chodzic spokojnie na boks nie martwiac sie o glowe bo przeciez zeby oberwac trzeba sie sparowac a do tego NIKT cie nie bedzie zmuszal, sparing zalezy od ciebie tylko i wylacznie, natomiast trening na worku, pilkami itp nie jest grozny :wink:
pozdrawiam,
Becker