co wybrać?
Napisano Ponad rok temu
jaką szkołę walki polecilibyście młodym ludziom którzy chcą się zapisać lecz nie wiedzą na co?
bjj,
krav maga
aikido
karate
judo
sambo
taekwondo
kick
combat
inne
oczywiście patrząc na to co chce się osiągnąć, np kobiecie po 40 nie zapropoujemy kickboxu
Napisano Ponad rok temu
Dla mnie osobiście ta cała otoczka jest bardzo ważna. Dobrze ćwiczy się w takim klubie, gdzie jest fajna atmosfera (ale porządek musi być!), gdzie ma się przyjaciół... wtedy chętnie przychodzi się na treningi.
Szczególną rolę w integracji klubowiczów odgrywają wszelkiego rodzaju obozy treningowe czy rekreacyjne. Warto, aby instruktorzy przywiązywali do nich większą wagę, jako do jednego ze środków, który wpływa na chęć ćwiczenia w danym klubie. W moim klubie na obóz letni czy zimowy zawsze jest więcej chętnych niż miejsc i wszyscy tam dobrze się bawią - zarówno młodsi i starsi.
Oczywiście trzeba uważać, aby nie popaść w skrajność i aby klub nie stał się instytucją nastawioną wyłącznie na rekreację i rozrywkę. Skoro jest to obóz, to treningi muszą być, a wszelkie atrakcje rekreacyjne i krajoznawcze powinny być dodatkiem.
Można też organizować wspólne wyjazdy np. na jakieś ciekawe zawody czy zrobić spotkanie klubowiczów np. podczas długiego weekendu. Mogą wtedy spotkać się osoby z różnych grup zaawansowania, wymienić poglądy, wspólnie np. poćwiczyć czy pograć w piłkę czy cokolwiek innego. Taka impreza spowoduje, że ludzie zaczną się identyfikować z klubem i chętnie do niego uczęszczać.
Ale od klubu nie można tylko brać, trzeba też coś dać od siebie. Każdy w miarę własnych możliwości oczywiście. Jeśli są jakieś zawody, to klubowicze powinni aktywnie pomagać w ich organizacji, parę osób znających się na ogólnie pojętej informatyce może zajmować się klubową stroną WWW, ktoś pracujący jako grafik może przygotować dyplom na zawody, prawnik może pomóc w sprawach codziennego prowadzenia spraw klubowych. A młodsi mogą pomóc w codziennych, prozaicznych czynnościach: zamieść salę, przynieść/odnieść tarcze itp.
No, ale trochę odbiegłem od tematu....
Napisano Ponad rok temu
Mnie coś się zdaje, że otoczki Sławka nie można ignorować, ale podstawową sprawą będzie chyba dopasowanie sytemu/stylu/sztuki do potrzeb i możliwości zainteresowanego. I jeśli chodzi o skuteczność, to możemy się spierać z jakim prawdopodobieństwem kto kogo zleje, za to jeśli poruszamy się po gruncie dopasowania MA do potrzeb ćwiczącego, to wszystkie style bez wyjątku są równe
Mogę się pokusić o przeniesienie pytania również na inny grunt: na przykład "jaki kupić samochód?". Moje gratulacje dla każdego, kto poda mi taki model, że nie znajdę żadnego "ale" :wink:
Pozdrawiam
AdamD
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Dlaczego - ponieważ nie uczy walki, ale jakiegoś tańca, czy co to tam jest...
Kontuzyjne - te wykręcanie stawów...
Brak nauki uderzeń, brak sensownej obrony.
Takie mam zdanie po obejrzeniu trenigu i pokazów aikido. Jakieś to takie niewydarzone :wink:
Napisano Ponad rok temu
Ja z wymienionych poleciłabym cokolwiek oprócz aikido 8)
Dlaczego - ponieważ nie uczy walki, ale jakiegoś tańca, czy co to tam jest...
Kontuzyjne - te wykręcanie stawów...
Brak nauki uderzeń, brak sensownej obrony.
Takie mam zdanie po obejrzeniu trenigu i pokazów aikido. Jakieś to takie niewydarzone :wink:
Tez zwykle nie polecam aikido, no chyba ze sie ktos mocno uprze. I tak juz taki tlok na treningach ze nie ma gdzie rzucac, juz nie mowie o stazach 500 czy wiecej osobowych. Po co jeszcze zwiekszac popularnosc?
Aczkolwiek jest to chyba jedyna alternatywa dla ludzi, ktorym nie wystarcza nawalanie sie po ryjach, czy tez gnojenie przeciwnika za wszelka cene :wink:
Inny cel, wiec inne metody treningowe - jak chcesz uczyc wspolpracy i akceptacji zamiast wspolzawodnictwa, to trudno to nauczyc za pomoca walki czy sparringu, gdzie zawsze jest dominujacy i zdominowany, nie?
Co do kontuzji, to chyba aikido to najmniej kontuzyjna SW biorac pod uwage liczbe cwiczacych...
Napisano Ponad rok temu
Dodaj że patrząc na pryzmat walki, chyba nie polecisz osobie która chce się troszkę poturlać, spotkać z kumplami ostrej walki w rękawicach.Ja z wymienionych poleciłabym cokolwiek oprócz aikido 8)
Dlaczego - ponieważ nie uczy walki, ale jakiegoś tańca, czy co to tam jest...
No to kiepski argument, kontuzyjne są wszystkie style źle ćwiczone.Kontuzyjne - te wykręcanie stawów...
Mangha pamiętaj że aikido ćwiczy określona grupa ludzi i dla określonej grupy jest to przeznaczone, nie każdy chce startować w zawodach i nie każdy chce walczyć.Takie mam zdanie po obejrzeniu trenigu i pokazów aikido. Jakieś to takie niewydarzone :wink:
Patrząc na popularność aikido, bo aikido jest popularne ludzie chcą to ćwiczyć i żadne ale to żadne texty tego nie zmienią.
Ja myślę że wybrać trzeba to co się podoba i czego się oczekuje, dla porównania czy grafik komputerowy (do pracy) kupi konsolę do gier?
Przyjęło się wrzucać wszystko do jednego worka: skuteczność
Do końca tak nie jest, celem ćwiczenia nie musi być wcale walka, może być szereg innych celów zależnych od osoby.
Jeżeli już oceniać to trzeba podać też co jest twoim celem?
Idąc twoim torem myślenia żaden styl oprócz bjj nie nadaje się do walki, gdyż bjj pokonało wszystkie inne style...
Napisano Ponad rok temu
Argumenty :
1 przed bjj cwiczylem miesiac Aikido w ciagu ktorego polamalem se obojczyk
2 ludzie w tym ja kiedys myslalemze cwiczac aikido wrzystkich naleje dobrze zemnie nikt nie zaczepil
.
Napisano Ponad rok temu
1) sprawdzić jakie szkoły sportów walki są w naszym mieście bo dojazd do innego miasta sprawi nam wiele kłopotów.
2) należy sprawdzić czy dany klub ma jakieś osiągnięcia ( medale itp )
3) dostosujemy szkołe walki do naszych warunków fizycznych ( komuś kto waży 150 kg ciężko będzie trenować taekwondo czy kickboxing )
4) no i oczywiśćie ważne są inne rzeczy ( wymienione w poprzednich postach)
Napisano Ponad rok temu
Fiodor, sam napisałeś tak:Dodaj że patrząc na pryzmat walki, chyba nie polecisz osobie która chce się troszkę poturlać, spotkać z kumplami ostrej walki w rękawicach.
"Jaką szkołę walki polecilibyście młodym ludziom którzy chcą się zapisać lecz nie wiedzą na co?"
Zrozumiałam to tak, że oni nie wiedzą, czy chcą się turlać, czy też chcą powalczyć w rękawicach. Więc skoro nie spróbują, nie będą wiedzieli.
Nie poszedłeś moim torem myślenia. Nie mówiłam o skuteczności, ale o _szkole walki_. Tak BTW - nie uważam BJJ za nadskuteczny styl walki... Nie wiem, co rozumiesz przez sformuowanie, że BJJ pokonało wszystkie inne style...Idąc twoim torem myślenia żaden styl oprócz bjj nie nadaje się do walki, gdyż bjj pokonało wszystkie inne style...
Napisano Ponad rok temu
Fiodor, sam napisałeś tak:
"Jaką szkołę walki polecilibyście młodym ludziom którzy chcą się zapisać lecz nie wiedzą na co?"
Zrozumiałam to tak, że oni nie wiedzą, czy chcą się turlać, czy też chcą powalczyć w rękawicach. Więc skoro nie spróbują, nie będą wiedzieli
Hmmmm, oki zatem:
Jaka sztukę walki polecielibyście ludziom którzy chcą zacząć trenować?
Poszedłem twoim tokiem myślenia :-) : "Idąc twoim torem myślenia żaden styl oprócz bjj nie nadaje się do walki"Nie poszedłeś moim torem myślenia. Nie mówiłam o skuteczności, ale o _szkole walki_. Tak BTW - nie uważam BJJ za nadskuteczny styl walki... Nie wiem, co rozumiesz przez sformuowanie, że BJJ pokonało wszystkie inne style...
Co do bjj: w vale tudo pokonało inne style, od aikido po krav mage.
Napisano Ponad rok temu
BJJ jest dobre na wszystko , z bronia czy bez broni , kobieta czy mezczyzna , jeden czy szesciu ( osmiu ?) , karateka czy nie , wszystko to masz w garsci uczac sie tej jednej sztuki BJJ !!!
BJJ , BJJ uber alles !!!
Napisano Ponad rok temu
Przeciez to wiadomo , BJJ jest jedyna realna sztuka walki , reszta to "sciema" i wytwor chorej wyobrazni chinczyko - japonczykow.
BJJ jest dobre na wszystko , z bronia czy bez broni , kobieta czy mezczyzna , jeden czy szesciu ( osmiu ?) , karateka czy nie , wszystko to masz w garsci uczac sie tej jednej sztuki BJJ !!!
BJJ , BJJ uber alles !!!
Jaka skromność i szacunek do innych sztuk walki
Napisano Ponad rok temu
Przeciez to wiadomo , BJJ jest jedyna realna sztuka walki , reszta to "sciema" i wytwor chorej wyobrazni chinczyko - japonczykow.
BJJ jest dobre na wszystko , z bronia czy bez broni , kobieta czy mezczyzna , jeden czy szesciu ( osmiu ?) , karateka czy nie , wszystko to masz w garsci uczac sie tej jednej sztuki BJJ !!!
BJJ , BJJ uber alles !!!
No nareszcie prawidlowo myslisz a juz myslalem ze jestes stracony
Napisano Ponad rok temu
Hehe, w końcu nosi rangę specjalistaNo nareszcie prawidlowo myslisz a juz myslalem ze jestes stracony
Napisano Ponad rok temu
Kilka dobrych lat temu w Krakowie bylo zgrupowanie różnych szkół walk. Postanowili się zebrać, żeby się konkretnie poprać Pojechali tam też goście z IFK. Weszli na salę i zaczęły się walki. Po kilku wygranych ogłoszono przerwę, reprezentanci innych szkół przestraszyli się, wyszli i nie wrócili !!! Jest to prawdziwa historia
Możecie powiedzieć, że może nie jest to najskuteczniejsza sztuka walki ale z całą pewnością jest najmocniejsza, najtwardsza i najbardziej wymagająca na Świecie. Jeżeli ktoś nie wierzy to mogę wytłumaczyć dlaczego
Napisano Ponad rok temu
Co rozumiesz przez "spójna i twarda"?Widzę, ze chyba nigdy nie miałeś doczynienia z prawdziwym karateką. Nie mówię o jakiejś tam Oyamie tylko o Kyokushinkai (popełniam błąd bo zachwalam moją sztukę walki). Konkretnie chodzimi o organizację IFK (najbardziej spójna i twarda na świecie).
Tłumacz, ale na forumMożecie powiedzieć, że może nie jest to najskuteczniejsza sztuka walki ale z całą pewnością jest najmocniejsza, najtwardsza i najbardziej wymagająca na Świecie. Jeżeli ktoś nie wierzy to mogę wytłumaczyć dlaczego
Napisano Ponad rok temu
Co rozumiesz przez "spójna i twarda"?
Jest to jedyna społeczna organizacja (non profit) karate na Świecie. Zasady egzaminów na stopnie kyu i dan są wszędzie takie same tzn. poziom umiejętności technicznych się nie różni. Dlaczego twarda? jeszcze nigdy nie widziałem np. tak twardych egzaminów (widziałem egzaminy innch sztuk walki). Mój trener gdy zdawał na pierwszy dan nie potrafił poruszać się o własnych siłach a na całym ramieniu posiadał ogromnego krwiaka. Także może o tym świadczyć najwyższy tesy Hyakushin-Kumite.
W Polsce z IFK podchodziła do niego jedna osoba (utytułowany i jeden z najlepszych karateków w Europie) Sensei Szeligowski (jeżeli ktoś czytuje zagraniczną prasę o MA to mógł o nim usłyszeć). Test polega na walce ze 100 przeciwnikami. Szeligowski doszedł chyba do 25 i musiało przyjechać po niego pogotowie (leżał pod kroplówką).
U mnie w Tychach jest BJJ, Oyama Karate, Aikido, Combat, TWD, kick itd. Nikt z nich nie chce przyjść do nas trening ponieważ słyszał jakie jest to męczące i twarde. Dobrym przykładem jest tu dynamika i technika kopnięcia. Patrząc na zdjęcia z innych sztuk walk (na www) gdzie używa się nóg dochodzę do wniosku 5 kyu z IFK wywkonuje je lepiej od Danów z innych szkół następnym razem napiszę o mocy ciosów, o ile się nie mylę mój trener miał 750 kg na 1 cm3 w udeżeniu pięścią. Był to dobry wynik wśród innych z IFK (najwyżej dochodziło do 1 tony). Urządzenie wysiadło gdy zaczęli kopać !
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych
8 następnych tematów
-
Atmosfera na treningu oraz jaki powinien być nauczyciel?
- Ponad rok temu
-
Krzyk, wrzask, kiai?
- Ponad rok temu
-
SEKS przed zawodami.
- Ponad rok temu
-
Uchwyt kopiącej nogi + dźwignia
- Ponad rok temu
-
Badanie psychologiczne
- Ponad rok temu
-
Głębokie oddychanie -Matt Furley
- Ponad rok temu
-
psychika na zawodach
- Ponad rok temu
-
Fizjologia KO
- Ponad rok temu