Skocz do zawartości


Zdjęcie

"nasze" staże, "ich" staże


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
55 odpowiedzi w tym temacie

budo_marilyn m
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: "nasze" staże, "ich" staże

A co by sie stalo gdybys nagle spotkal na swej drodze aikido nauczyciela,
ktory mialby wieksza wiedze od Twojego senesei????


Problem polega na tym, aby dostrzec tą inność, czy różnicę poziomu, z doświadczenia mogę powiedzieć, że nawet w sytuacji silnego związania emocjonalnego ze swoim guru, gdy budzi się świadomość pewnych rozbieżności problem musi się rozwiązać w taki/ rezygnacja/, czy inny sposób/ zmiana nauczyciela/ inaczej człowiek spala się od środka
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: "nasze" staże, "ich" staże
Tez Aiki nie rozumialem podzialow....
do momentu gdy okazalo sie ze nie jestem juz swoj i musze za staz zaplacic dwa razy tyle niz swoi...
Choc jeszcze miesiac wczesniej bylem swoj.

Podzialu beda zawsze jak nie na czarnych i bialych to na tych w bardziej i mniej zielonych koszulkach.
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: "nasze" staże, "ich" staże
oki doki..

to luki:
Owszem bywło tak wielkokrotnie. np. sensej Savegnago i sensej Cognard . No i co ? No i nic :-)))
to yokot : ignore - of course
To Mr. Smail :no to jest proste. oplaty dla "obcych " są jedynie promowaniem swoich klubowiczów. Jest tak wszędzie - ludzie zrzeszeni w jakimś klubie płacą mniej niż niezrzeszeni. Ot po prostu kapitalizm. :-)))) Nie ma sie czym przejmować ,ze epoka "romantyzmu" upadła .

Pozdrówka
Aiki
  • 0

budo__lm_
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 719 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:tote hose

Napisano Ponad rok temu

Re: "nasze" staże, "ich" staże

Drogi Aiki:

A co by sie stalo gdybys nagle spotkal na swej drodze aikido nauczyciela,
ktory mialby wieksza wiedze od Twojego senesei????


jam nie Aiki, ale powiem :) :
nie trudno spotkac kogos lepszego od wlasnego lokalnego instruktora, wystarczy jechac na staz z jakims shihanem i masz jak na dloni roznice poziomow - ale przeciez nie rzucisz wszystkiego w diably i nie pojedziesz np do Japonii bo ten facet jest lepszy;
kozystac trzeba ile sie da od kogo sie da (szczegolnie jesli za to sie placi)
choc moj instruktor nie jest jakims super-masterem to cwiczy mi sie znakomicie, bo to co pokazuje ma przemyslane i odpowiada (stara sie) na kazde pytanie odnosnie technik, jak na moj poziom to mi wystarczy (puki co), choc zdaje sobie sprawe ze np pod 5-tym danem ma sie wiekszy progres - no coz, niech strace, ale i tak wiekszosc zalezy od nas samych
  • 0

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: "nasze" staże, "ich" staże

oki doki..

to luki:
Owszem bywło tak wielkokrotnie. np. sensej Savegnago i sensej Cognard . No i co ? No i nic :-)))


Więc uważasz, że sensei Cognard ma większą więdzę od sensei Savegnago? Ciekawe. Ja nigdy bym się nie odważył na takie porównanie.
I obu nauczycieli uważam za wybitne jednostki :))

Ale cóż, to bardzo miłe, że tak cenisz naszego shihana. :)
A skoro o wilku moaw :))). przy okazji chciałbym dać znać że za dwa tygodnie w Szczecinie odbędzie się staż z Shihan Cognard Andre, Szczegółowe info: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Staż schodzi się z 10-leciem Szczecińskiej Akademii Aikido (PAA)

Zapraszam do wspólnego pyrgania po macie :))
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: "nasze" staże, "ich" staże
Panie Gary.. to co Pan napisał to kłamstwo. Prosze przeczytać to co napisałem uważnie i nie dokonywać przeklamań na przyszlośc.

pozdrowka

Aiki
  • 0

budo_seba vel moon
  • Użytkownik
  • Pip
  • 27 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Katowice

Napisano Ponad rok temu

Re: "nasze" staże, "ich" staże

nie trudno spotkac kogos lepszego od wlasnego lokalnego instruktora, wystarczy jechac na staz z jakims shihanem i masz jak na dloni roznice poziomow - ale przeciez nie rzucisz wszystkiego w diably i nie pojedziesz np do Japonii bo ten facet jest lepszy;


No niekoniecznie....Szczepan rzucil wszystko w diably i pojechal do Kanady... /Szczepan mozesz potwierdzic?/
Kwestia priorytetow
  • 0

budo_yokot
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 340 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: "nasze" staże, "ich" staże
to aiki, of course: FUC... YOU YO UGLY DIRTY MOTHERFUCKE.. :D
  • 0

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: "nasze" staże, "ich" staże

Panie Gary.. to co Pan napisał to kłamstwo. Prosze przeczytać to co napisałem uważnie i nie dokonywać przeklamań na przyszlośc.


Ja klamie, grrrr...
no to czytaj:

Drogi Aiki:

A co by sie stalo gdybys nagle spotkal na swej drodze aikido nauczyciela,
ktory mialby wieksza wiedze od Twojego senesei????


to luki:
Owszem bywło tak wielkokrotnie. np. sensej Savegnago i sensej Cognard . No i co ? No i nic :-)))


Jestes z PUA, wiec o co chodzi, aaaa...
juz wiem ale ja lame, oj lame...
chodzi Ci o to ze jestes uczniem sensei J.Wysockiego.
sorry, zle Ciebie zrozumialem

Ale coby nie mówić, nie mozna porównywać nauczycieli na tym poziomie.
Pozatym nie powinienem sie wtrącać do tego co tam sobie z Lumą gaworzycie :P
  • 0

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: "nasze" staże, "ich" staże
Ale z drugiej strony nie ściemniaj że gdybyś miał możliwość.
To nie chciałbyś się uczyć u sensei Savegnago czy sensei Cognard.

Ale pewnie znowu Ciebie żle zrozumialem, czyż nie?
  • 0

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: "nasze" staże, "ich" staże
dżizas, oczywiście nie chodzilo mi o lume tylko o lukiego (drugi cytat)
Chyba za dlugo siedze przy kompie, sorry :)

PS. paskudny fiodorze dlaczego zabrales mozliwośc nanoszenia poprawek :))
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: "nasze" staże, "ich" staże

No niekoniecznie....Szczepan rzucil wszystko w diably i pojechal do Kanady... /Szczepan mozesz potwierdzic?/
Kwestia priorytetow


To prawda, jak zobaczylismy pewnego razu na stazu Kanai sensei i jak jego uczniowie 5 dany( w tamtym czasie, teraz juz 6 heheh) smigaja, to od razu wiedzielismy gdzie sie przeprowadzic :lol:
Poprzednio uczylismy sie u znakomitego instruktora, pewnie technicznie jednego z najlepszych w Europie, ale ........hmh.....jakby tu powiedziec.......to nie ta liga 8)
Ale aby to zrobic musisz miec w sobie tak nieodparta potrzebe zbadania, co to te aikido wlasciwie jest.....fascynacja pomieszana z fanatyzmem? no, cos takiego.Bo jak ktos ma wyobrazenie ze cwiczac 2 razy w tyg w dojo prowadzonym przez 1 dana moze zglebic powaznie aikido to wg mnie to jest iluzja.
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: "nasze" staże, "ich" staże
To Gary: Owszem :-))) zle... Ale ad rem: jakie to ma znaczenie skad jestem? Dla mnie żadne. Aikido to aikido i już.
Poza tym, nigdzie nie porównywałem nauczycieli. Byli jedynie przeze mnie wymienieni.
A co do przewrotnego pytania o możliwość ćwiczenia u senseja Savegnago czy senseja Cognarda. Hmm.. to pytanie można bylo zadawać 16 lat temu ale nie dziś. Poza tym.. różnica pomiędzy moim poziomem a senseja Wysockiego jest przyzwoita (kilka klas) więc nie muszę się martwić o to czy źrodło wiedzy mi wyschnie najbliższych latach. Poza tym.. jak sobie wyobrażasz to technicznie? Sensej Sevegnago i S. Cognard jeżdżą po świecie i nie ma ich na miejscu. I co? Uganiać się za nimi? To jakby ćwiczyć aikido u Velinowa.. (heheh) jest raz w tygodniu w Wawie i się mówi ,ze sekcje prowadzi.. (IMHO - żałosne to) .
I jeszcze drugi aspekt... poziom.. zarówno sensej Cognard ,jak i sensej Savegnago zajmują sie tak zaawansownaym aikido,że raczej trudno by z tego wynieść coś dla siebie. To jak bym chodził na wykłady z fizyki jądrowej..
Widziałem kiedyś taki przypadek... jeden uke senseja Wysockiego nawiał via "zielona granica" do senseja Savegnago. hm.. koniec nie był wesoły.. Teraz ten uke prowadzi zajęcia w Gdańsku... też tam mają nie wesoło...:))

pozdrawiam

Aiki
  • 0

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: "nasze" staże, "ich" staże

A co do przewrotnego pytania o możliwość ćwiczenia u senseja Savegnago czy senseja Cognarda. Hmm.. to pytanie można bylo zadawać 16 lat temu ale nie dziś.


Stara wyga jesteś, nie spotkaliśmy się przypadkiem na jakimś stażu?

Poza tym.. różnica pomiędzy moim poziomem a senseja Wysockiego jest przyzwoita (kilka klas) więc nie muszę się martwić o to czy źrodło wiedzy mi wyschnie najbliższych latach.


Poza tym.. jak sobie wyobrażasz to technicznie? Sensej Sevegnago i S. Cognard jeżdżą po świecie i nie ma ich na miejscu. I co? Uganiać się za nimi? To jakby ćwiczyć aikido u Velinowa.. (heheh) jest raz w tygodniu w Wawie i się mówi ,ze sekcje prowadzi.. (IMHO - żałosne to) .


Napewno nie jest łatwo, może to kwestia celu. Taki np. Rober Gembal pojechał przecież na pare lat do francji ćwiczyć u Cognard Sensei. Darek Bieńkowski czy Maciek Strzechowski tes swoje do francji wyjeździli. A i wy do Włoch to wcale bliżej nie macie :))
Ale jednak ludziska jezdzą

I jeszcze drugi aspekt... poziom.. zarówno sensej Cognard ,jak i sensej Savegnago zajmują sie tak zaawansownaym aikido,że raczej trudno by z tego wynieść coś dla siebie. To jak bym chodził na wykłady z fizyki jądrowej..


To jest najwieksze źródło doła, ćwicząc tu w polsce nie mamy szans nawet zbliżyć się do ich poziomu :(((
Ale za to mamy wspaniałą okazję pobawić się w piaskownicy :)))

pozdrawiam

Garry
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: "nasze" staże, "ich" staże
to Gary:
Czy się spotkalismy na stażu ? Nie wiem.. mozliwe.. kiedys jeżdziłem na staże inetensywnie.Było to bardzo wyczerpujące.
co do celi... ok.. jasne, że tak.. Ile razy sensej Wysocki jeździł do Wloch?Jeżeli masz cel w życiu to koszta sie nie liczą. Za to go podziwiam. Darek Bińkowski.. hmm.. też nikłamany podziw , bo stać go było na to by wyjść z cienią senseja Wysockiego i pojść własna drogą. To duża sprawa.Takie przykłady można mnożyć.. R. Hoffman i jego wyjazdy do Francji itd... nie mówie o sprawach incydentalnych (np. J.Pomianowski i Hombu-Dojo). Mój skromny przyklad- raz zycie rzuciło mnie w okolice Przemysla a i tak bywałem w Szczecinie 2 razy w miesiącu. Patrząc na to z filozoficznego punktu widzenia - to dobrze jest mieć jakis cel w życiu.. ale to inna bajka.

Czemu uważasz ,że musimy sie bawić w piaskownicy? Nie wiem czy wiesz ale wg. Savegnago poziom niektórych sekcji aikido w PL jest najwyższy naświecie ( zgadnij których). Poważni senseje jak przyjeżdżają do Pl wiedzą,ze tu im nikt nie odpuści.. skończyły się czasy pokazywania ćwiczeń oddechowych, tae-sabaki i innych pierdól... i to cieszy...
Widzialem już takie staże (czysta egzotyka), że prowadzący zajęcia był słabszy technicznie od najsłabszej hakamy.. te czasy już minęły i dobrze.
Gary.. a tak właściwie to co się martwić ,ze chlodno , głodno i do domu daleko.. bierz hakame i idż na trening :-))))))

pozdrówka
Aki
  • 0

budo_marilyn m
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: "nasze" staże, "ich" staże

wg. Savegnago poziom niektórych sekcji aikido w PL jest najwyższy naświecie


...cóż...świat niestety zchodzi na psy n :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :wink:


Auuuuuuuuuuuuu!!!
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: "nasze" staże, "ich" staże

Czemu uważasz ,że musimy sie bawić w piaskownicy? Nie wiem czy wiesz ale wg. Savegnago poziom niektórych sekcji aikido w PL jest najwyższy naświecie ( zgadnij których).

pozdrówka
Aki


O RANY!!!!! Aiki.......a skad wiadomo skoro nie ma zadnych zawodow ani zadnych innych punktow do porownania?
Nie wiem czy wiesz, ale "swiat" Savagnago ogranicza sie do kilku dojo (wystarczy jedna dlon do policzenia)Wloch, Polski i moze 2-3 dojo w Niemczech...
Poza tymi dojo ten facet jest w ogole nie znany.
Kazdy sobie stwarza swiat na wlasna miare.
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: "nasze" staże, "ich" staże
Wiesz co Szczepanie umiłowany zaczynasz być nudny z tą Twoją regionalnoscią...
Prawde powiedziawszy Twój Kanai sensei czy jak on tam się nazywa dla nas Polaków (a dla mnie napewno) jest jeszcze bardziej regionalny niz dla Ciebie Savegnago czy Tissier.

Wiem oczywiście że Ty w wielkim świecie zyjesz, a ja na prowincji ale mogłbys juz tego tyle razy nie akcentować.

Wiesz my w Polsce nawet do Europy idziemy i po ulicach samochody jezdza i bialych niedzwiedzi nie ma. Aikido tez juz pare lat sie kreci.
Tak przypominam Ci to wszystko gdybys zapomnial...
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: "nasze" staże, "ich" staże

Wiesz co Szczepanie umiłowany zaczynasz być nudny z tą Twoją regionalnoscią...
Prawde powiedziawszy Twój Kanai sensei czy jak on tam się nazywa dla nas Polaków (a dla mnie napewno) jest jeszcze bardziej regionalny niz dla Ciebie Savegnago czy Tissier.

Wiem oczywiście że Ty w wielkim świecie zyjesz, a ja na prowincji ale mogłbys juz tego tyle razy nie akcentować.

Wiesz my w Polsce nawet do Europy idziemy i po ulicach samochody jezdza i bialych niedzwiedzi nie ma. Aikido tez juz pare lat sie kreci.
Tak przypominam Ci to wszystko gdybys zapomnial...


taaa, wiedzialem ze to sie tak skonczy.
Oczywiscie, ze to co my cwiczymy ogranicza sie do dojo, ktore cwicza tak jak sensei. Ale nikt u nas nie mysli ze jestesmy najlepsi na swiecie, czy ze swiat to my. Wiesz Smile, od nas do Toronto jest 600 km, a to najblizsze miasto z namiastka cywilizacji. A w Toronto - to calkiem inny swiat niz u nas czy w Bostonie (500 km). Zaczynasz myslec relatywnie i rozumiec, ze miejsce gdzie mieszkasz to nie pepek swiata. Ze gdzie indziej tez zyja ludzie i cwicza ciezko i maja wysoki poziom.
Tak ze nie mysle ze zyje w wielkim swiecie.
I nie masz powodu sobie robic zadnych kompleksow. Luzik. Po prostu ten cytat to totalna glupota. Megalomania. Taka jest moja opinia na ten temat.
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: "nasze" staże, "ich" staże
To Marlin M: Nie rozumiem tego komentarza.
To Szczepan: W sprawie poziomu aikido to dyskutuj z sensejem Savegnago , a nie ze mna.
A co do wg. Cienbie "swiata" senseja Savegnago to mam wrażenbie ,że nie wiesz o czym piszesz.
We Włoszech jest pięć federacji aikido i Sensej Savagnago jest szefem wyszkolenia ich wszystkich. Poza tym spędza cały rok na wyjazdach. Co tydzień ma staż w innym miejscu na świeci. Widziałem jego notatnik.
chyba nie można czegoś takiego powiedzieć.
"Kazdy sobie stwarza swiat na wlasna miare." - tego już zupelnie nie rozumiem? Co to ironia?Zlośliwość? Jaki to ma sens?

Pozdrawiam
Aiki
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024