260 odpowiedzi w tym temacie

[budo_cinoslaw]

Dokładnie, tak jak napisałem i tak z tym w końcu wylądowałem w szpitalu więc po innych lekarzach nie chodź bo niema sensu, dodaj coś od siebie jak pisze kolega wyżej i się tobą zajmą.

Co do zakręcenia to podałem Ci źródła skąd te informacje są potwierdzone, nawet lekarz w tym materiale wspomina że jeżeli od razu się ściągnie po walce to zwykle ucho jest normalne i nic nie widać.

To że ściągniesz od razu całość to nie o to chodzi, tam znowu się to wypełni bo skóra jest odczepiona od chrząstki i póki ponownie się to nie zasklepi to będzie się to wypełniać i trzeba ponownie ściągać, więc na chłopski rozum chyba wiadomo że im prędzej tym lepiej.

Poza tym odnośnie tego tematu to jest już trochę napisane na różnych forach SW,na sfd, tutaj czy innych więc zapoznaj się z tematem i idź jak najszybciej do szpitala, im prędzej tym lepiej.

[budo_cinoslaw]

Ps. Bezpieczniej to jest siedzieć na tyłku i nic nie robić dlatego też nawet nie wspominaj o "bezpieczniej" lekarzowi.

Są dwa sposoby, ściąganie igłą ale to trzeba powtarzać albo sączek który mają w szpitalach, który cieknie płyn, rozcinają wtedy to i go zakładają podobno bo tego akurat nie widziałem, odnośnie sączka to potem ucho jest podobno "normalniejsze" no ale trzeba leżeć trochę, odnośnie igły to wszystko zależy od tego jak często będzie się ściągać płyn i przyciskać tą skórę do ucha, ale mogą Cię wsiąść na łóżko i robić metodę igły.

Poczytaj w tym temacie, wszystko zostało już napisane.

[budo_balofy]

wlasnie czytam, czytam i zdanai sa sprzeczne.
zaczynam miec watpliwosci jednak czy bede mial kalafiora (mam nadzieje ze obiektywne a nie niechec przed tym zeby w szpitalu siedziec ).
uraz mialem w piatek wieczorem, zauwazylem cokolwiek w sobote rano, delikatne zaczerwienienie i opuchlizne. teraz ucho boli, jest delikatnie spuchniete i troszke czerwone,ale pomacalem i nie czuje plynu pod skora przesuwajacego sie.
caly dzien smarowalem liotonopodobnym zelem.
humpf.
sam nie wiem.

[budo_cinoslaw]

Nie no jak nie widać zmian w uchu to nie ma się co przejmować tylko smaruj, najlepszy jest Reparil Gel, dopiero jeżeli coś by zaczynało się z nim dział i zmieniać kształt, podchodzić lifą to dopiero wtedy coś można robić, a tak to dbaj jedynie żeby ucho nie było wystawiane na obrażenia itp.

[budo_elczupakabra]

Czy Yoda ćwiczył BJJ?

Kalafior, straszny skutek uboczny

[budo_polkomel]

Mam takie pytanie dotyczące urazu ucha. Otóż czy ktoś z Was spotkał się z pęknięciem małżowiny usznej?. Kilka dni temu uderzyłem się solidnie w ucho. Przez pierwsze dni ból był ogromny, zaczerwienienie i dające się wyczuć załamanie chrząstki. Teraz jest już lepiej aczkolwiek nadal muszę spać na drugim boku. Czy ktoś z Was doświadczył podobnego urazu?. Przy przekrzywianiu ucha w tym miejscu się nadal załamuje. Dzięki za wszelkie odpowiedzi i sugestie.

[budo_maciex81]

no ta... i co?? kalafior Ci się własnie robi.

[budo_dar75]

... Dzięki za wszelkie odpowiedzi i sugestie.

Zainwestuj w hełmofon na czas gojenia.

[budo_blt]

Pytanie informacyjne:
Znacie jeszcze jakieś inne sklepy netowe poza [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] , które oferują hełmofony? mogą być PL i zagraniczne. Ewntualnie może ktoś podać jakieś namiary na firmy produkujące te ochraniacze???
z góry dzięki

[budo_maciex81]

takedown.pl tez chyba ma

[budo_jakub]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_blt]

Te na wrestlingu fajne. Tylko kosztowne to dziadostwa - jka człowiek się z każdym groszem liczy to trochę mu żal zadek ściska
Do używających hełmofonów:
Czy takie jak poniżej się nadadzą???

W sumie ciężko cokolwiek o nich powiedzieć bo mająszczątkowy opis - a idą z zagranicy, ciężka sprawa z zakupem takich rzeczy przez neta.

[budo_niedziel]

Te na wrestlingu fajne. Tylko kosztowne to dziadostwa - jka człowiek się z każdym groszem liczy to trochę mu żal zadek ściska
Do używających hełmofonów:
Czy takie jak poniżej się nadadzą???
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
W sumie ciężko cokolwiek o nich powiedzieć bo mająszczątkowy opis - a idą z zagranicy, ciężka sprawa z zakupem takich rzeczy przez neta.

ziomek ma takie i imho: zalezy co cwiczysz, bo do bjj, wystarcza takie ciensze bo zazwyczaj ucho i tak trze o szmate, wiec glownie nalezy je przytrzymac, albo ochronic od tarcia, ale jak cwiczysz zapasy i jest duzo klinczu, to na pewno dadza rade.

[budo_jakub]

ja w takich robie i zapasy i parter i daja rade, przy parterze potrafia sie zsuwac troche co przeszkadza czasami ale dramatu nie ma.
ogolnie polecam.

[budo_blt]

(...)
ziomek ma takie i imho: zalezy co cwiczysz, bo do bjj, wystarcza takie ciensze bo zazwyczaj ucho i tak trze o szmate, wiec glownie nalezy je przytrzymac, albo ochronic od tarcia, ale jak cwiczysz zapasy i jest duzo klinczu, to na pewno dadza rade.

Grappling.
Ale jak jakub mówi, że daja radę to się chyba szarpnę na nie.

[budo_niedziel]

One jak najbardziej daja rade, bo to jakbys zalozyl kask na uszy i z tego co pamietam nawet jak w nie uderzasz, to nic nie czuc, bo sa bardzo sztywne. Tyle ze zle sie cwiczy z kims kto je ma, bo ubijaja uszy partnerowi, a poza tym nie da sie po prostu wyciagnac glowy przy gilotynie

[budo_elczupakabra]

Tyle ze zle sie cwiczy z kims kto je ma, bo ubijaja uszy partnerowi, a poza tym nie da sie po prostu wyciagnac glowy przy gilotynie

To może też być argument za zakupem :twisted:

[budo_harandil]

Chyba przeciw zakupowi, bo to tobie trudniej będzie wyciągnąć głowę z gilotyny jak masz te nauszniki.

[budo_blt]

To nie dopuszczać do założenia gilotyny i nie będzie kłopotu.
Pytanie: kupował ktoś coś ze stanów na ebayu? tzn. chodzi mi o walkmany, które są tam wystawione (może być na prwa żeby tematu nie zaśmiecać). Generalnie to tylko w stanach są te nauszniki? Naprawdę cięzko coś znaleźć np. w Anglii czy Niemczech, a mimo wszystko jest trochę taniej za granicą niż u nas. :roll:

[budo_maciex81]

gilotyna w gi i tak jest lipną techniką