Skocz do zawartości


Zdjęcie

Problemy z uszami


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
260 odpowiedzi w tym temacie

budo_sos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:urban territory
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Problemy z uszami
hmm ok, dzięki ; )
  • 0

budo_bronek
  • Użytkownik
  • Pip
  • 17 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Problemy z uszami

tak jak mowie, najgorzej jest z uwalnianiem glowy bo nawet jak ktos glupio udami zlapie to w przypadku braku nausznikow z reguly nie ma zadnego problemu, tak w przypadku helomofonu zaczynaja sie klopoty czasami...

Heh, ale na dobrą sprawę to właśnie wtedy ochraniacz robi swoją robotę(przy wydzieraniu głowy z gilotyn i innych takich).
Ja mam asics quantum:
Dołączona grafika
Podwójny pasek z tyłu, dobrze się trzymają. Nie wiem jak to jest z innymi ochraniaczami bo nie miałem wcześniej ale nastawiałem się, że będą śmierdzieć po paru treningach i trzeba je będzie regularnie myć a okazuje się, że żelowe wkładki wioną nowością po wielu przepoconych treningach.
Do użytkowania idzie się szybko przyzwyczaić.
  • 0

budo_shabu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3242 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Problemy z uszami

Podwójny pasek z tyłu, dobrze się trzymają. Nie wiem jak to jest z innymi ochraniaczami bo nie miałem wcześniej ale nastawiałem się, że będą śmierdzieć po paru treningach i trzeba je będzie regularnie myć a okazuje się, że żelowe wkładki wioną nowością po wielu przepoconych treningach.

Używam takich samych i polecam je gorąco. Są wygodne, płaskie i nie wydziobują oczu przeciwnikom. Niestety z tym nie myciem trochę jednak przesadziłeś - wkładki wkładkami, ale same paski po dwóch treningach bez mycia pomiędzy nimi smierdzą już całkiem konkretnie. Ja swój ochraniacz myję w ręku po każdym treningu, a raz w tygodniu piorę razem z gi i rashami i w ten sposób dopiero wionie świeżością. ;)
  • 0

budo_jakub
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2280 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Problemy z uszami
no tak tak, jak najbardziej w tych sytuacjach sie sprawdza najlepiej, niemniej jednak to wkurza, chociazby wczoraj w czasie waleczek glowa mi sie zapodziala miedzy udami jednego nieziemsko silnego goscia i zamiast cokolwiek robic to przez 3 minuty staralem sie ten leb wyswobodzic. bez helmofonu bylaby to pewnie chwila.
moj brute laduje regularnie w pralce i nic sie z nim nie dzieje + nie cuchnie :)
  • 0

budo_sos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:urban territory
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Problemy z uszami
Ja te Quantum właśnie przymierzyłem i odpada, są za płytkie w środku. Kalafiora mam na 'czubku' ucha więc jakby to mi się obsunęło to byłoby niesmacznie ; )
Przymierzyłem też raz Cliff Keen Twister. Baaaardzo fajne ale niestety w polsce niedostępne : (

Asics Unrestrained sprawuje sie nieźle, dzisiaj na intensywnych sparingach tylko raz mi się trochę zsunął ale na szczęście muszla jest głęboka(ma to swoje minusy ale grunt, że chroni).
  • 0

budo_shabu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3242 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Problemy z uszami

Kalafiora mam na 'czubku' ucha więc jakby to mi się obsunęło to byłoby niesmacznie ; )

Bo widzisz, należy je zakładać zanim się złapie kalafiora. ;)
  • 0

budo_sos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:urban territory
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Problemy z uszami

Kalafiora mam na 'czubku' ucha więc jakby to mi się obsunęło to byłoby niesmacznie ; )

Bo widzisz, należy je zakładać zanim się złapie kalafiora. ;)

AAAAAAAAAaaaaaaa.... ok i got this :wink: :)
  • 0

budo_zaorish
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1418 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Problemy z uszami
jak wyglada usuwanie kalafiora? musze isc najpierw do rodzinnego po skierowanie a potem do chirurga? da rade jeszcze tego samego dnia w ochraniaczach na uszy isc na trening?
  • 0

budo_dar75
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3410 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:kiedyś z O, teraz z P.
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Problemy z uszami

jak wyglada usuwanie kalafiora? musze isc najpierw do rodzinnego po skierowanie a potem do chirurga? da rade jeszcze tego samego dnia w ochraniaczach na uszy isc na trening?


zrób to sam
lub przy użyciu kolegi

igła, strzykawka, zacisk na ucho, coś do dezynfekcji
koniec

Odczekałbym ze 24h, aby pod zaciskiem skóra znów skleiła się z chrzastką, żeby nie było miejsca na ponowny napływ krwi i limfy pod skórę.
  • 0

budo_balofy
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1592 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Problemy z uszami
a tego, tak czysto informacyjnie, ze uzytkownikowi sie idzie przyzwyczaic do uzywania ochraniaczy to normalna rzecz, a jak ze sparingpartnerami czy ogolnie partnerami treningowymi?
nie przeszkadza, nie drapie itd itp?
  • 0

budo_sos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:urban territory
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Problemy z uszami
Ja z narzekaniem sie nie spotkałem ale jak coś to baśki i po problemie :)
Ja kupiłem te adidasy dość płaskie więc one nie mają czym przeszkadzać a sam też staram sie nie zapominać, że mp3 mam na głowie
  • 0

budo_dar75
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3410 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:kiedyś z O, teraz z P.
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Problemy z uszami
Przeszkadzają, ale można się przyzwyczaić.
Tylko trudniej łeb z gilotyny wyciagać :)
  • 0

budo_jakub
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2280 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Problemy z uszami
w moich brutach to leb ciezko wyjac jak ktos dobrze udami scisnie :D

edit: cokolwiek glupio to zabrzmialo.... :oops: :lol:
  • 0

budo_zaorish
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1418 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Problemy z uszami
da rade samemu?? rozsadek mi podpowiada zeby jednak lekarz sie tym zajal :) a igla zwyczajna czy musi byc jakas wieksza? sa jakies specjalne zaciski czy improwizowac klamerka :)
tak w ogole to pamietam jak uirapuru wklejal swoj dziarski filmik jak usuwal kalafiora i z tego co pamietam, to mial jakies problemy potem ze nie chcial mu sie goic hehe
  • 0

budo_mystic
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 939 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Problemy z uszami
Oj tam do lekarza , bierzesz igle strzykawke i tak jak mowia ,jedziemy z koksem ,troche boli ,ale nie jest zle, tak naprawde od razu nigdy Ci sie nie sklei i kilka razy bedziesz sciagal krew z limfa, jak chcesz to mozesz sie bawic z lekarzami, ale nie sadze ,zeby to byl az tak efektywny sposob, no i rodzinny to raczej niebedzie w ogole wiedzial ocb
  • 0

budo_mikivet
  • Użytkownik
  • Pip
  • 10 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Problemy z uszami
Kolega sobie zlikwidował w ten sposób kalafiora bardzo elegancko. Utrzymuje, że poszło sprawnie i nic nie bolało :)
  • 0

budo_maciex81
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 155 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Problemy z uszami

Oj tam do lekarza , bierzesz igle strzykawke i tak jak mowia ,jedziemy z koksem ,troche boli ,ale nie jest zle, tak naprawde od razu nigdy Ci sie nie sklei i kilka razy bedziesz sciagal krew z limfa, jak chcesz to mozesz sie bawic z lekarzami, ale nie sadze ,zeby to byl az tak efektywny sposob, no i rodzinny to raczej niebedzie w ogole wiedzial ocb


zalezy jaki rodzinny ;)
  • 0

budo_uirapuru
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2966 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Belo Horizonte
  • Zainteresowania:Capoeira

Napisano Ponad rok temu

Re: Problemy z uszami
zaorish: problem miałem, bo mnie lekarze pocięli i mi syfu narobili. Pani chirurg laryngolog pokazywałem własnoręcznie jak usuwam kalafiora :) Potem pan w szpitalu mnie pociął, wsadził mi sączek i puścił do domu, z wypadającymi sączkami bujałem się jeszcze pare dni po pogotowiach, w koncu sam sobie usunąłem je, zagoiło sie i jest jak jest :)

Drugi kalafior mi się zrobił na lewym uchu, ale tu juz się nie dam - sciagam sobie krew sam. Nie jest pięknie, ale powoli coraz lepiej. Może za jakiś czas pojde do lekarza, chociaz nie widze co by miał mi z tym zrobić.

Co do ochraniacza - szczerze - to pomyłka. Znaczy do treningu ok, można wyregulować itp, ale masz możliwości ograniczone o jakie 15% - 30%. Przeciwnik ma ułatwienie w chwytaniu za głowę (większe tarcie), a ja praktycznie od połowy walki jestem już lekko podduszony przez zapięcie - męczę się szybciej i mam dyskomfort.

Plan mam prosty - za jakiś czas pójdę pod nóż, dam wyłyżeczkować oba ucha i liczę że będzie lepiej. Porobiły się po prostu pod skórą suche skrzepy/zwłóknienia (przebijając sie przez nie igłą słychać skrzypienie ;) ).

Co do filmu (jest nowy ! :D ):


  • 0

budo_zaorish
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1418 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Problemy z uszami
uirapuru Ty w ogole przetarles ten kalafior czyms do dezynfekcji? mi sie sam wchlonal kalaf, jak zaczalem od razu walczyc w ochraniaczach na uszy przez jakis czas
  • 0

budo_shabu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3242 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Problemy z uszami

Co do ochraniacza - szczerze - to pomyłka. Znaczy do treningu ok, można wyregulować itp, ale masz możliwości ograniczone o jakie 15% - 30%. Przeciwnik ma ułatwienie w chwytaniu za głowę (większe tarcie), a ja praktycznie od połowy walki jestem już lekko podduszony przez zapięcie - męczę się szybciej i mam dyskomfort.

Rację masz tylko w tym, że ułatwia chwytanie za głowę, choć raczej poprzed dodatkowe wystające elementy, a nie samo tarcie - chyba, że masz miękki. Poza tym albo masz kiepski ochraniacz, albo za mocno go zapinasz, bo nie powinien utrudniać oddychania. Natomiast dyskomfort związany z użyciem czegoś nowego szybko przechodzi. Ja po dwóch, góra trzech treningach się przyzwyczaiłem.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024