Ja natomiast nieslyszalem o Wang Shujinie... I z checia cos uslysze...
W skrocie, byl to gosc, ktory zajmowal sie stylami wewnetrznymi - baguazhang, taijiquan, xingyiquan, troche tez uczyl sie yiquan. Byl bardzo "puszysty", taka duza baryleczka tluszczu (ktos moglby pomyslec, ze przy tej posturze moglby "co najwyzej cwiczyc pozycje zdrowotne"). Uznawany byl za jednego z najlepszych, a przez wielu za najlepszego fajtera na Tajwanie. Byl czlowiekiem, ktoremu w zasadzie Japonczycy zawdzieczaja wprowadzenie systemow wewnetrznych u siebie. W Japonii tez sporo walczyl.
rzeczy, ale.. bardziej przyjemne....
Troche dziwnie sie po czyms takimm czyta o chinach..
Pewnie jest tam teraz troche cieplej...
Slyszalem nawet cos o pozostalosciach burzy piaskowej..
Generalnie jak nie wieje, to jest cieplo. W dni wietrzne troche sie ochladza. Pyl jest caly czas, ale tylko jeden dzien mielismy z powazna burza piaskowa - zolte powietrze (poniewaz ten piasek, to wlasciwie pyl lessowy nanoszony z plaskowyzu lessowego). Tomek B. ciagle mowi o upiornym wrazeniu - jakby z jakiegos horroru, w ktorym za chwile stanie sie cos strasznego przestraszony
Powiedz Dacheng, co to za madrosci zyciowe przekazywal wspomniany mniech dziewczynie? 
No wiec dziewucha dowiedziala sie, ze to jakis slynny mnich o niezwyklych umiejetnosciach, ktory odczytuje los z reki, czy cos w tym stylu. No i zaczela go nekac pytaniami, rece podsuwac itp. A mnich ja ignoruje. No to ona czeka pelna pokory, az zareaguje. A on sobie laska dziure w piasku wierci. No to ona go znow zagaduje. A on jej odpowiada: "jesc proste domowe potrawy". Ona: "to wszystko?". On: "Wszystko". Ona: "Co to znaczy?" On: "Jesc proste domowe potrawy". Ona "I..." On: "Nie jesc nic wyszukanego. Jesc proste domowe potrawy". Ona: "Czy to znaczy, ze mam jakies problemy ze zdrowiem?" On: "Nie". Ona: "to co to znaczy, ze mam jesc proste domowe potrawy" On: "Jesc proste domowe potrawy".
Nie ma to jak taoisci
Czego bedzie dotyczyc konferencja o ktorej pisales, kto wezmie w niej udzial? Co to bedzie za turniej? Tak pare pytanek zebys od kawiatury nie odwykl 
Konferencje poswiecona jest glownie postaci Yao Zongxuna (1917-1985) i jego wkladowi w yiquan. Organizatorem jest najbardziej autorytatywna organizacja yiquan w Chinach - Pekinskie Towarzystwo Badawcze Yiquan. Wspolorganizatorem - Towarzystwo Yiquan z Hongkongu. Beda ludzie z calych Chin, z Hongkongiem, Japonczycy i my. Moze dotrze ktos z Malezji.
Mam wyglosic referat.
Drugim elementem konferencji beda dyskusje, pokazy, wymiana dotyczace tui shou w yiquan. Tui shou - pchajace rece, to cos z grubsza podobnego do tego co w poludniowych stylach znane jest jako lepkie rece.
W niedziele odbedzie sie turniej yiquan w tui shou, gdzie przetestowane zostanie regulamin ustalony kilka miesiecy temu.
Od kiedy, po zakonczeniu rewolucji kulturalnej, tradycyjne systemy moga dzialac, w srodowisku yiquan chciano organizowac zawody w tui shou (pchajace rece) i san shou (wolna walka), na zasadach odpowiadajacych zasadom systemu (np. lokcie i kolanka w san shou). Niestety dlugo nie bylo tu takiej mozliwosci. Niektorzy startowali w normalnym sanda/san shou i nawet wygrywali (Peng Zhendi byl mistrzem Chin w sanda). Ale generalnie yiquanowcy byli niechetni ograniczeniom sanda. A moj nauczyciel, o czy tu juz kiedys pisalem, zostal dozywotnio zdyskwalifikowany po pierwszych mistrzostwach w ktorych wzial udzial (w 1982 roku), chociaz nie zrobil niczego sprzecznego z regulaminem. Niestety sedziowie orzekli, ze jest zbyt niebezpieczny na zawody.
W 1998 roku odbyly sie zawody yiquan w san shou. Niestety, tuz przed zawodami okazalo sie, ze regulamin opracowany przez srodowisko yiquan zostal odrzucony, i pojawilo sie mnostwo ograniczen. Zawody odbyly sie wedlug tego ograniczajacego regulaminu, ale stwierdzono, ze nie ma to sensu. Dopoki wiec nie bedzie mozliwosci rozgrywania san shou na zasadach jakie ustali samo srodowisko yiquan, postanowiono na razie skoncentrowac sie na konkurencji tui shou. W 2000 roku odbyly sie pierwsze probne zawody. Jednak, jak sie okazalo, regulamin sprawil, ze zrobilo sie z tego silowe przepychanie, niewiele majace wspolnego z zasadami yiquan. Zmodyfikowano wiec regulamin, tak by bardziej promowac zwinnosc u umiejetnosc uzycia "sprezystej sily". Ten nowy regulamin bedzie wlasnie przetestowany na turnieju w niedziele.
Wiecej o pobycie w Pekinie, konferencji i turnieju napisze po powrocie.