Sparingi w aikido
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Aikia,A czy mogłbyc o Wszechwiedząca Studnio Wszelkiej Madrości napisać dlaczego ci wszyscy ćwiczacy uważaja , ze ćwiczą Aikido a Ty jeden masz co do tego wątpliwości.
Przesadziłeś z tą Wszelką Mądrością. Do tego poziomu chyba nigdy się nie zbliżymy nawet na odległość jednego parseka. Nawet nie możemy wyjść poza podstawy podstaw, takie np. jak nawyk ruchowy, metody nauczania, metody treningowe, umiejętności techniczne, a nawet pragmatyzm ( który pomyliłeś zapewne z utylitaryzmem ).
Stwierdzając, że jeden Randall ma "co do tego wątpliwości" dałeś dowód, że żyjesz na innej planecie. Bo razem ze mną i Smailem jest nas już trzech! :wink: A na poważnie, zajrzyj sobie na fora zagraniczne, sprawdź dlaczego powstają takie imprezy jak Aiki Expo albo San Francisco Aikido Project. Bracie, poza tym forum są nas setki albo i tysiące!
Z tymi wszystkimi, co uważają, że ćwiczą aikido też nie zrozumiałeś. Randall użył słowa "uczy" a nie "ćwiczy" więc nie ma tu żadnej sprzeczności. Można ćwiczyć aikido bez przejmowania się konkretnymi umiejetnościami, np. aplikacji technik. Wielu osobom całkowicie to wystarcza, ponieważ odczuwają inne korzyści. Aikido, przykładowo, kształtuje zdolności wysiłkowe, daje wysoką sprawność fizyczną - jak ktoś chce. Ale niczego nie uczy poza technicznymi podstawami i na tym poziomie się zatrzymuje.
Zapytaj jednego z tych tysięcy ciemnych, tępych i niecnie oszukiwanych adeptów Aikido czym różnią się metody nauczania od metod treningowych, albo nawyk ruchowy od odruchu warunkowego, a przekonasz się, że w swoim sarkaźmie niebezpiecznie zbliżyłeś się do istoty sprawy. :wink:Z powazaniem
Banda tysięcy ciemnych, tepych i niecnie oszukiwanych adeptów Aikido
Napisano Ponad rok temu
Zapytaj Kenijczyków jaki dystans pokonują podczas treningu OWB1, jak wykonują interwały, ile czasu poświęcają na trening SB, kiedy robią BNP, a najlepiej jaki mają próg mleczanowy . Zrobią wielkie oczy, potem pokażą białe żeby, odwrócą się do Ciebie czarnymi zadkami i w swoim narzeczu zawołają: "Ty, mzungu, goń nas!" i zwyczajnie pójdą biegać...Zapytaj jednego z tych tysięcy ciemnych, tępych i niecnie oszukiwanych adeptów Aikido czym różnią się metody nauczania od metod treningowych, albo nawyk ruchowy od odruchu warunkowego, a przekonasz się, że w swoim sarkaźmie niebezpiecznie zbliżyłeś się do istoty sprawy. :wink:
Napisano Ponad rok temu
Rasista!Zrobią wielkie oczy, potem pokażą białe żeby, odwrócą się do Ciebie czarnymi zadkami i w swoim narzeczu zawołają: "Ty, mzungu, goń nas!" i zwyczajnie pójdą biegać...
Napisano Ponad rok temu
[ Stwierdzając, że jeden Randall ma "co do tego wątpliwości" dałeś dowód, że żyjesz na innej planecie. Bo razem ze mną i Smailem jest nas już trzech! :wink: A na poważnie, zajrzyj sobie na fora zagraniczne, sprawdź dlaczego powstają takie imprezy jak Aiki Expo albo San Francisco Aikido Project. Bracie, poza tym forum są nas setki albo i tysiące!
(...)
Z tymi wszystkimi, co uważają, że ćwiczą aikido też nie zrozumiałeś. Randall użył słowa "uczy" a nie "ćwiczy" więc nie ma tu żadnej sprzeczności. Można ćwiczyć aikido bez przejmowania się konkretnymi umiejetnościami, np. aplikacji technik. :
1. Sorry. Faktycznie jest Was więcej niz jeden.
2. No to drodzy SENSEJOWIE - którzy uczycie Aikido. Żyjąc w nieświadomości, nawet nie wiedzieliście , ze nie uczycie Aikido tylko : " choreografii cyrkowej w post tradycyjnych japońskich ciuchach."
Proponuje worek pokutny i na kolanach np. do Lublina.
Napisano Ponad rok temu
Bo:A czy mogłbyc o Wszechwiedząca Studnio Wszelkiej Madrości napisać dlaczego ci wszyscy ćwiczacy uważaja , ze ćwiczą Aikido a Ty jeden masz co do tego wątpliwości.
Z powazaniem
Banda tysięcy ciemnych, tepych i niecnie oszukiwanych adeptów Aikido
1) im nie zależy
2) wisi
3) mają wyjebane
4) ćwiczą rekreacje, na takich samych zasadach jak squash, żeby się kapkę spocić, tak jak nie ma celu pytanie "po co ćwiczyć aikido?" tak nie ma pytanie "po co odbijać piłeczkę w zamkniętym pokoju?".
5) są głupi i przyjęli na wiarę i autorytet pewne rzeczy za pewnik, trwają w tym
6) wyrośli z tej głupoty i albo rzucili aikido, modernizują je, albo poddali się resentymentowi i szukają dla niego kosmiczno-magicznych uzasadnień.
Napisano Ponad rok temu
To dobry przykład, bo potwierdza to, co napisałem o aikido.Zapytaj Kenijczyków...
Napisano Ponad rok temu
Niestety w drugą stronę to nie działa, no nie?
Napisano Ponad rok temu
PS: Z tego co wiem nikt z ćwiczących nie został zabity w oka mgnieniu albo uległ trwałemu uszkodzeniu ciała.
Napisano Ponad rok temu
Ale czy jesteś pewien, że dobrze rozumiesz pojęcie "takemusu"...? Bo plan masz bardzo ambitny, ale......nie, ja nic nie mam zamiaru do aikido wklejac, dopuki bede to co robie nazywal AIKIDO nic nie bede wklejal szukam tylko takich metod treningowych zeby tak jak napisal Randal uczyc aikido, takiego aikido ktore bez wstydu i strachu bedzie mozna pokazac na kazdym dowolnym seminarium kazdej sztuki walki... wziasc dowolnego trenujacego sztuki walki i zademonstrowac z nim aikido w wolnej konwencji, wypracowac pozycje, czas i bez jego dobrej woli zrobic technike aikido zarowno dowolna jaka wyjdzi ejak i ta ktora chce pokazac, szukam poprostu metody zeby osiagnac takemusu ot io wszystko...
Napisano Ponad rok temu
We don’t win the fight with the techniques that we want. The opponent gives us openings. He tells us what technique he wants to lose the fight with. He says with his actions: “Here is my arm!” and we take the arm. We create a chaotic situation for the opponent who, out of desperation, offers opportunities. We take whatever he gives…nie, nie jestem pewien, a Ty jestes?
Napisano Ponad rok temu
Masz kurwa Panie całkowitą rację, no 100%....oraz to, że nie trzeba odróżniać odruchów od przyruchów, narzędzia od narządu :wink: , by z powodzeniem zajebiaszczo trenować bieganie czy aikido Ba, nawet nie potrzeba mieć umiejętności czytania! Co drugi z Kenijczyków pewnie i podpisać się nie umie i żadnej z definicji metod treningu biegowego nie zna, a biegają jak gazele. A i wielu znamienitych starych mistrzów budo nie ma pojęcia o tych nowoczesnych określeniach, czegoś co dawno było, co zawsze robili, a jakoś dorównać im ciężko...
Niestety w drugą stronę to nie działa, no nie?
Tyle że te niggery BIEGAJĄ po tej chędożonej sawannie tudzież innej pustyni.
No biegają bezczelni zbieracze trzciny cukrowej i ćwiczą bieganie, kto by pomyślał...
Zachowując relacje, to aikidocy ćwiczą bieganie, kontemplując ruchy biegacza w living rumie i kłócą się czy dobrze postawił teraz stopę i czy ma jedną nóżkę bardziej, przy czym żaden z nich nigdy nie próbował biegać, chyba że przypadkiem za autobusem.
Jedni i drudzy nie muszą mieć pojęcia o całej masie procesów fizycznych, psychicznych i biologicznych związanych z maksymalizacją efektywności ich treningu.
Na kogo postawisz wypłatę?
Napisano Ponad rok temu
Przestańcie, 4 god's sake, przestańcie...Przesadziłeś z tą Wszelką Mądrością. Do tego poziomu chyba nigdy się nie zbliżymy nawet na odległość jednego parseka. Nawet nie możemy wyjść poza podstawy podstaw, takie np. jak nawyk ruchowy, metody nauczania, metody treningowe, umiejętności techniczne, a nawet pragmatyzm ( który pomyliłeś zapewne z utylitaryzmem ).
Pragmetyzm - nurt EPISTEMOLOGICZNY, zasadniczo koncepcja dotycząca DEFINICJI PRAWDY. Mówi że prawdziwy jest taki pogląd, który da się włączyć do systemu naszych poglądów z korzyścią dla nas. Czyli jeśli wiara w zielone ludki żelkowe pozwoli uniknąć zamieszek, to jak najbardziej zielone żelowe ludki istnieją (tak jak czarne dziury ).
Utylitaryzm - nurt ETYCZNY mówiący o tym ze czyny są dobre o ile zmieniają ogólną pulę "dobra" na plus. Czyli zabicie szczerego mówiącego prawdę człowieka jest jak najbardziej słuszne i uzasadnione, jeśli konsekwencje jego mówienia mogą doprowadzić do zamieszek w których ucierpi więcej ludzi.
Napisano Ponad rok temu
To juz przechodzi nawet moje cierpliwe pojęcie.
Napisano Ponad rok temu
Na praktyków, a nie teoretyków aikido. Znam paru niezłych. Powaga Postawić? Może nie wypłatę, ale pokemona już tak Na dobry początek oczywiście..Na kogo postawisz wypłatę?
Akahige zwiewa w kierunku "teoretyzowania definicyjnego", zaś Ty w kierunku "filozowania z pozycji taty" (uwielbiam ten twój protekcjonalny ton, jak nas po kątach jak berbeci rozstawiasz . Z waszej trójcy, to jeszcze kolegę Smile'a da się z przyjemnością poczytać, nie potykając się o Kanty, Platony i definicyjne rameczki.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Poland Aikido Yudansha
- Ponad rok temu
-
Poland Aikido Weblinks
- Ponad rok temu
-
Pytanie
- Ponad rok temu
-
Boston pozdrawia
- Ponad rok temu
-
Aikido dzisiaj 1 - 5 (powrót do przeszłości)
- Ponad rok temu
-
Dzieciaczki i aikido
- Ponad rok temu
-
Jak kto kce niech weryfikuje
- Ponad rok temu
-
Steven raz jeszcze i nie tylko on
- Ponad rok temu
-
Jak sprawdzić wiarygodność tytułu ?
- Ponad rok temu
-
Aikido jest popularne
- Ponad rok temu