hi.hi.hi.....smail..twoja zona chyba nie czyta tego forum co?Generalnie:
- fizycznie:
1. sa slabsze
2. sa mniejsze
3. maja bardziej delikatna konstrukcje
- psychicznie:
1. nie maja genetycznego kodu walki na piesci (za to walke przez intrygi to tak :-) )
2. nie maja determinacji - dopuki sie nie wkurza...
3. jak sie wkurza, to nie mysla racjonalnie tylko wala na oslep
4. ogolnie nie sa odporne na strach - w sytuacji stresowej strach je paralizuje
Jesli chodzi o sparing - calkiem niezle sie z "babbkka klepie" - masz swiadomosc ze i tak i tak nic nie wskora, jak cie trafi to przezyjesz :-)
Tak powaznie to kobiety poprostu nie sa stworzone do walki.
Byla taka teoria z lancuchem i kuchnia, ale nie chce sie narazic wiec cicho bede... :-D
Kobieta wzasadzie powinna bazowac na sojej przewadze inteligencji emocjonalnej.
Poza tym nie tak trudno faceta oglupic :-)
Chyba skoncze bo duzo wyszlo
a na poważnie to kobieta ma taka wade ze ja sie jej boje uderzyc...bo nie wiem z co ? w twarz? w piersi? w brzuch ? no w noge chyba moge ja kopnąc....tylko czy kosci wytrzymaja...?...