Skocz do zawartości


Zdjęcie

rzuć we mnie nożem a ja ci powiem czy dobrze


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
14 odpowiedzi w tym temacie

budo_fiodor
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3675 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

rzuć we mnie nożem a ja ci powiem czy dobrze
Nie rzucałem nożem do celu jeszcze, poza zabawą. Czy ktoś z was rzuca nożem? w jaki sposób to robić, jakieś pomoce?
  • 0

budo_piotrek_123
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 912 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: rzuć we mnie nożem a ja ci powiem czy dobrze
Ja rzucam sobie nozem ale dla zabawy. zawsze wbijam noz z odleglosci do 3m :D Staram sie tak podkrecic zeby zrobil jeden gora dwa obroty w powietrzu. No ale ja sie tylko bawie, wiec moze wypowiedza sie fachowcy :D
BTW. A jaki noz jest najlepszy do rzucania? Tylko nie mowicie ze wywazony, to mi nic nie da, podajcie jakis konkretny typ, marke, moze zdjecie
Piotrek
  • 0

budo_pieswidmo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 656 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Suwałki

Napisano Ponad rok temu

Re: rzuć we mnie nożem a ja ci powiem czy dobrze
Jest polski dobry nóż do rzucania "Trener". Jest to prawie idealna kopia "True Flight Throwera" firmy Cold Steel. Stal narzędziowa o wysokiej odporności na wstrząsy. Duży i ciężki :D . A jak masz siłę w łapie to przebijesz nim gorszej jakości drzwi. Są też inne, mniejsze. Można też rzucać polskim bagnetem wz. 98. Jak kto woli. Jak poszukasz na necie to znajdziesz Trenera za ok. 60-70 zł.
A co do tego jak rzucać, to jest pare kaset o rzucaniu nożem, dostępne m.in. u Nenka. Ale wg. mnie najlepszym rozwiązaniem jest eksperymentowanie. Rzucasz tak żeby trafić. Z różnych odległości i w różnych sytuacjach. Powodzenia.
Pozdrawiam.
  • 0

budo_popey
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 273 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Pisz/Gdansk

Napisano Ponad rok temu

Re: rzuć we mnie nożem a ja ci powiem czy dobrze
jup

polecam kasete Vasilieva - Knife fighting and throwing.
Wystarczy przegrac sobie poczatek - tam objasnia w jaki sposob rzucac... nawet zyletkami
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: rzuć we mnie nożem a ja ci powiem czy dobrze

Ja rzucam sobie nozem ale dla zabawy. zawsze wbijam noz z odleglosci do 3m :D Staram sie tak podkrecic zeby zrobil jeden gora dwa obroty w powietrzu.
Piotrek


Chyba nie dwa obroty na 3 metrach ??? przestraszony przestraszony przestraszony :D

Co do nauki rzucania to tez polecam trenera - choc osobiscie wole noze bardziej uzytkowe i ciezsze.
Pozdr
martius
  • 0

budo_piotrek_123
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 912 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: rzuć we mnie nożem a ja ci powiem czy dobrze

Chyba nie dwa obroty na 3 metrach ??? przestraszony przestraszony przestraszony :D

No moze troszke przesadzilem :D wariat wariat papieros
  • 0

budo_lubomir
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 621 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:stolyca (zapraszamy uprzejmię)

Napisano Ponad rok temu

Re: rzuć we mnie nożem a ja ci powiem czy dobrze
O rzucaniu i nożach była mowa jakiś miasiąc temu. Ja się uczyłem w oparciu o dwa adresy:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Rzucam górnym łukiem - więcej siły można wsadzić w nóż, zarówno trzymając za ostrze jak i rękojeść. Penetracja ciężkim ostrzem robi wrażenie.
ZDARZAŁO mi się trafiać z 9 metrów, nóż robił pełne trzy obroty w powietrzu. Jak się precyzyjnie znajdzie odległość z której się trafia (czyli odległość od celu pokrywa się z krotnością obrotu noża w powietrzu) to można walić raz za razem. Aż ręcę odpadną. Ale mniejsze odległości dają więcej satysfakcji, częściej się trafia, celniej i się mniej człowiek nachodzi.
Przyjemny sport jednym słowem, ale nic poza tym. W mieście trudno znaleść miejsce gdzie ludzie się nie gapią jak na bandytę i chaszcze nie za wielkie, bo jednak zgubić szkoda.
Po trenera polecam udać się do sklepów firmowych GERLACHA bo najtaniej.
  • 0

budo_lubomir
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 621 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:stolyca (zapraszamy uprzejmię)

Napisano Ponad rok temu

Re: rzuć we mnie nożem a ja ci powiem czy dobrze
i jeszcze jeden link
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_seiken
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2292 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: rzuć we mnie nożem a ja ci powiem czy dobrze
Mam to szczescie ze mam dosyc duzy ogrodek wiec , dyskretnego miejsca do rzucania mam duzo , a rzucam wszystkim od tomahawkow , poprzez gwozdzie do paleczek bambusowych.
Z ciekawostek polecam rzuty SKS Spikes ( druty podobne do bagnetow za czsow rewolucji pazdiernikowej) i pordukty Cold Steela Torpedo i Spike , czyli prety w ksztalcie cygara , fachowcy z 20 metrow poluja tym na jelenie.
Pare tipsow : podstawa to wyczuc zaleznosc pomiedzy odlegloscia a iloscia obrotow , polecam zaczac od ½ obrotu to jest odlegosc okolo 2.5m i tak mozna dojsc az do 7 obrotow ( dalej mi sie nie udalo).Zapamietac odleglos dodac dlugosc ramienia i zalezonsc jest prosta.Jezeli uderzamy w cel rekojescia zwrucona w gore , musimy sie zblizyc ( i odwrotnie ) jezeli checmy przyspieszyc rotacje lapiemy blizej srodka . albo dokladamy skret nadgarstka , wolniejsze obrotu , kladziemy kciuk na grzbiecie noza.
Bardzo wazna rzecza jest nauczyc sie rzucac bez tzw. “snap wirst” czyli skretu nadgarstka.
To po krotce wszystko , milej zabawy
  • 0

budo_piterm
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3170 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:kto to wie...

Napisano Ponad rok temu

Re: rzuć we mnie nożem a ja ci powiem czy dobrze
Całkiem nieżle rzuca się też nożykami Gil'a Hibben'a (Pro Thrower zdaje się)... ale z odległości większej niż 5m to raczej średnio mi idzie ;) W sumie całkiem miła zabawa... bo w realnych sytuacjach może to być "forma przekazania broni oponentowi"...
  • 0

budo_narcyz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1036 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: rzuć we mnie nożem a ja ci powiem czy dobrze
To już któryś z kolei tekst o rzucaniu nożem i ponownie dziwi mnie ile obrotó wykonują wasze noże. Ja rzucam OSĄ i harcerskimi finkami , na 3 metry robi pół obrotu! Kiedy rzucam półtorej obrotu to odległość jest taka dużo, że za nic nie trafiam w drzewo ( oczywiście zależy od grubości drzewa :D ). Osobiście uważam, że rzuty na z więcej niż jednym obrotem są bezuzyteczne.

Słuchajcie a może liczycie pół obrotu jako jeden? Cały obrót wygląda tak, że łapiesz za rękojeść, a nóż wbija się w drzewo, w powietrzu tylko raz ustawiając się ostrzem w twoją stronę kiedy wykonuje obroty ( obrót)
ale to wyjasniłem :?
  • 0

budo_seiken
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2292 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: rzuć we mnie nożem a ja ci powiem czy dobrze
To ty rzucasz lapiac za rekojesc :?:
Rzucajac z uchwytu za glownie , wypuszczamy noz mniej - wiecej kiedy rekojesc jest prawie rownolegla do podloza ( zaleznie od odleglosci) , glownia zakresla 180 stopni zanim sie wbije , czyli jest to odleglosc 2 do 3 metrow w zaleznosci od dlugosci ramienia i innego pochylenia tlowia przy roznych technikach rzutu
  • 0

budo_lubomir
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 621 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:stolyca (zapraszamy uprzejmię)

Napisano Ponad rok temu

Re: rzuć we mnie nożem a ja ci powiem czy dobrze
Można z rękojeści, można z głowni. Technika ta sama tylko ilość polobrotow inna (parzysta lub nie). Niektóre throwery nie nadają się wogóle do rzutów z głowni.
  • 0

budo_seiken
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2292 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: rzuć we mnie nożem a ja ci powiem czy dobrze
No tak . ale "throwery" to nie noze , to mutanty z rozklepana glownia.
  • 0

budo_narcyz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1036 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: rzuć we mnie nożem a ja ci powiem czy dobrze
OSĄ niewygodnie rzuca się "z rękojeści" , z kolei klingą łatwo się pociąć :)
Ale zwykłą harcerska finka za 50 zł nadaje się do obu rodzajów rzutów.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024