Dokladnieale ale zaden styl nie wygra z czterema (nie mowie oplce nozach) to juz wyszsz szkola jazdy w tedy zlezy duzo od zwodnika ozywisci musi cwiczyc MMANie ćwiczę bjj i słabo się na tym znam, ale myślę, że skuteczność tego stylu na ulicy będzie odwrotnie proporcjonalna do ilości przeciwników i stosowanych technik parterowych. Z jednym przeciwnikiem można sobie poradzić w parterze, z dwoma - powiedzmy, że też, ale jeżeli ktoś zadusi nawet 2 klientów w parterze, a trzeci i czwarty skopią mu w tym czasie potylicę, to sorry, ale cała zabawa na nic. Zatem wchodzenie w parter przy 2 lub więcej przeciwnikach jest wielce ryzykowne, choć na dobrą sprawę np. samo wejście w nogi i wywrócenie napastnika byłoby całkiem sensowne. Nie ma chyba w bjj OBOWIĄZKU :wink: walki w parterze ?!
skuteczność bjj na ulicy
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
bjj jest dobre 1:1 - może lepsze niż większość innych MA , ale za to w walkach 1:x gdzie x >1 traci swój największy atut : parter . Sorry , ale gdybym tłukł się z zawodnikiem bjj na ulicy i byłbym z kumplem , to jeśli którykolwiek z nas ląduje na ziemi a na nim przeciwnik , to drugi robi kolesiowi z mordy kisiel , proste nie?
za to w walce 1:1 wiem ,że w parterze dostałbym wpier.....l .
nie jestem taki pewien , czy jeśli w czasie dymu bjj-wiec spotka bjj-wca to się nie będą pizgać . dzynio chyba jesteś zbyt naiwny
Napisano Ponad rok temu
nie można rozpatrywać stylów z punktu : max ilu kolesi da się załatwić .
bjj jest dobre 1:1 - może lepsze niż większość innych MA , ale za to w walkach 1:x gdzie x >1 traci swój największy atut : parter . Sorry , ale gdybym tłukł się z zawodnikiem bjj na ulicy i byłbym z kumplem , to jeśli którykolwiek z nas ląduje na ziemi a na nim przeciwnik , to drugi robi kolesiowi z mordy kisiel , proste nie?
za to w walce 1:1 wiem ,że w parterze dostałbym wpier.....l .
nie jestem taki pewien , czy jeśli w czasie dymu bjj-wiec spotka bjj-wca to się nie będą pizgać . dzynio chyba jesteś zbyt naiwny
Zazartowalem, ale jesli doszlo by do takiej konfrontacji wygral by lepszy po prostu.A jesli jest dwoch ,to rzucasz goscia (gwarantuje ci ze nie jest to przyjemne) sprzedajesz mu kopa ,i walczysz z nastepnym,nikt nie kaze ci sie na niego klasc i czekac na reakcje jego kolegi.
Napisano Ponad rok temu
Nie ćwiczę bjj i słabo się na tym znam, ale myślę, że skuteczność tego stylu na ulicy będzie odwrotnie proporcjonalna do ilości przeciwników i stosowanych technik parterowych. Z jednym przeciwnikiem można sobie poradzić w parterze, z dwoma - powiedzmy, że też, ale jeżeli ktoś zadusi nawet 2 klientów w parterze, a trzeci i czwarty skopią mu w tym czasie potylicę, to sorry, ale cała zabawa na nic. Zatem wchodzenie w parter przy 2 lub więcej przeciwnikach jest wielce ryzykowne, choć na dobrą sprawę np. samo wejście w nogi i wywrócenie napastnika byłoby całkiem sensowne. Nie ma chyba w bjj OBOWIĄZKU :wink: walki w parterze ?!
Skutecznosc kazdego ze znanych mi styli ,maleje wraz z wzrastajaca liczba przeciwnikow.Jednak przewaga Bjj ,jest to ze w polaczeniu z boxem
czy tez kickiem stajesz "elastyczny",i potrafisz sie znalezc w stojce i w parteze.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
brzytwa
- Ponad rok temu
-
Drechy i pseudomiastowi rządzą
- Ponad rok temu
-
lamac, czy nie lamac
- Ponad rok temu
-
Kobieta, broń i samoobrona
- Ponad rok temu
-
szkoly walk dla chuliganow
- Ponad rok temu
-
Uderzenia w glowe
- Ponad rok temu
-
Sklepy militarne
- Ponad rok temu
-
streetboxing
- Ponad rok temu
-
Zakladnik na ulicy
- Ponad rok temu
-
Prawo a ulica
- Ponad rok temu