Katana (daito)
Napisano Ponad rok temu
Jadnak nie mogę znaleść nigdzie książki czy filmu czy,..., o sztuce władania Tą przepiękną bronią. Dlatego zwracam się do was o szlachetni i dzielni wojownicy o pomoc w nauce (strony, książki, filmy- na cd zapłacę (za CD), i wszystko inne) .
Z góry dziękuję
Łukasz
Napisano Ponad rok temu
Co do nauki, to goraca polecam znalezienie nauczyciela. Cwiczenie samemu mija sie z cele, wyrabiasz sobie mase zlych nawykow, ktore potem jest prawie niemozliwe sie oduczyc.
Nie wiem jak jest we Wrocku, ponoc ludzie z aikido cwicza troche iaido, wiem ze w Opolu jeden gosciu cwiczy, i przyjezdza tam prowadzic staze Zenek Kokowski z Niemiec, ktory bardzo dobrze macha mieczem.
Napisano Ponad rok temu
1. Katana ta jest tępa, ale wygląda na wykonaną z dobrego metalu, więc jak przyjdzie ku temu czas to się Ją naostrzy
2.Kupiłem Ją , w zasadzie Sama do mnie "przyszła" podobno pochodzi z Japonii a jest tepa bo ostrych nie mozna przewozić przez granicę. Wygląda, jak dla mnie, dosyć dobrze i Ma pochwę ze skóry kobry
3. Nauczyciela(li) już chyba znalazłem to koleś z krate podobno ćwiczył mieczem i ma znajomego z aikido, który też coś wie - co zobaczę w bliskiej przyszłości, jak coś z tego wyjdzie ( odpukuje w niemalowane żeby nie zapeszyć)
Napisano Ponad rok temu
Dzięki za odpowiedz Brachu !
1. Katana ta jest tępa, ale wygląda na wykonaną z dobrego metalu, więc jak przyjdzie ku temu czas to się Ją naostrzy
2.Kupiłem Ją , w zasadzie Sama do mnie "przyszła" podobno pochodzi z Japonii a jest tepa bo ostrych nie mozna przewozić przez granicę. Wygląda, jak dla mnie, dosyć dobrze i Ma pochwę ze skóry kobry
3. Nauczyciela(li) już chyba znalazłem to koleś z krate podobno ćwiczył mieczem i ma znajomego z aikido, który też coś wie - co zobaczę w bliskiej przyszłości, jak coś z tego wyjdzie ( odpukuje w niemalowane żeby nie zapeszyć)
A ja kupilem calkiem ostra katane i przewiozlem przez granice. W Szawajcarii, w Lozannie jest taki cudny sklep na Rue du petit chien z takimi wlasnie cackami. Katana jest ostra i wykonana z jednego kawalka stali, wiec mozna nia nawet zawalczyc i sie nie zlamie :grin: . Mozna sie nia spokojnie ogolic. Tez szukam jakiegos miejsca do treningu w Krakowie, bo statnio w mieszkaniu to tylko niechcacy poobcinalem szpetnie kwiatki i Żona chciala moja katane wrzucic do kibla...
Napisano Ponad rok temu
Jesli nie sprawiło by Ci to żadnego problemu mógłbyś napisać mi ile za nią zapłaciłeś ( w przeliczeniu na złotówki, bo...lenistwo).
P.S.
A tak wogóle to powedz najukochńszej ( tylko nie zapomnij tego słowa) żonie że nie zna się na sztuce, bo przecież tzw."machanie" jest sztuką i to najwyrzszych lotów.
a tak pozatym szkoda kibla, chyba Żona chce w niedługim czasie zmienić wystrój łazienki :grin:
Powodzenia
Napisano Ponad rok temu
Może moja odpowiedź nie będzie zadawalająca, ale ja kiedyś szukałem wpisując w wyszukiwarkę "katana sword".
Pozdrawiam
Marek
Napisano Ponad rok temu
Gratuluję udanego zakupu, jak widać, wciąż, do odważnych świat należy.
Jesli nie sprawiło by Ci to żadnego problemu mógłbyś napisać mi ile za nią zapłaciłeś ( w przeliczeniu na złotówki, bo...lenistwo).
P.S.
A tak wogóle to powedz najukochńszej ( tylko nie zapomnij tego słowa) żonie że nie zna się na sztuce, bo przecież tzw."machanie" jest sztuką i to najwyrzszych lotów.
a tak pozatym szkoda kibla, chyba Żona chce w niedługim czasie zmienić wystrój łazienki :grin:
Powodzenia
Sam miecz kosztował jakieś 700PLN z groszami.
A żona już wie, że się na sztuce wojowników nie zna - chce tylko, żeby sztuka ta nie niszczyła Jej zabawek :grin:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ojciec mojej dziewczyny jest pasjonatem bialej broni i ma z 40 mieczy (rozne szable, szpady .... itd) ma takze z 4 katany , ale sa to tylko z wygladu katany (chociaz on tez mi sie nie podoba).
Chcialbym choc raz w zyciu miec w rece jakis orginal o posiadaniu jego nawet nie wspominam .
Podobno w Polsce jest koles, ktory robi bardzo dobre miecze podobno zachwycaja sie nimi nawet japonczycy czy wiecie cos o tym Panu ?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Thorn..........tak..tak...jest taki pan.....robi naprawde wypasione miecze....a japonczycy nie tylko sa nimi zainteresowani ale takze przechodza do czynu i kupuja......niestaty mam dla Ciebie zla wiadomosc.......japonczycy traktuja jego dziela jako UWAGA .....LOKATY KAPITALU............nie trzeba byc geniuszem zeby domyslic sie co to oznacza
Jak poszukasz google'm to na sieci mozesz znalesc mnostwo ciekawych i tanich mieczy, ktore nadaja sie nawet do tameshigiri, czyli ciecia bambusowej maty na specjalnym stojaku. Jeden z najtanszych, dobry na poczatek, ale ktory jednak tnie, nazywa sie Practikal katana i jest robiona przez Paula Chen.
tutaj mozesz go zobaczyc jak rowniez inne:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
kosztuje 180 us$ wiec nie jest to fortuna, mozna pracujac normalnie uzbierac.
tutaj sa troche drozsze, ale tez nie kosztuja majatku...tak okolo 500- 800 us$ masz wybor calkiem doskonalych mieczy
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Sa tez inne miecze robione w Hiszpanii, tez nie drogie ok 200 us$, poszukaj na sieci i poczytaj swordforum.
Ale i tak nie radzilbym w zadnym razie nic ciac samemu a tylko pod okiem wykwalifikowanego instruktora.
Napisano Ponad rok temu
Petr
Napisano Ponad rok temu
I w ogóle podałbyś jakiś bliższy namiar na człowieka bardzo poproszę
Napisano Ponad rok temu
PS. Ja wszelkie namiary dostalem z Polsatu mailem bo byl o nim program. Poszukam moze sie jescze gdzies namiar ostal.
PS. wiem ze pytanie nie bylo do mnie ale jak sobie przypomnialem te 2.000 to musialem to napisac...
Napisano Ponad rok temu
Negocjacje z z nim wygladaja bardzo ciekawie podejrzewam ze z tych 2000 dolcow udalo by cie sie zejsc do jakie 625 jak nic.
Petr
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pewnie jak usłyszałeś 2000 dolarów to cię zassało i nie mogłeś nic powiedzieć
Prawie trafiles ale udalo mi sie wybakac cos w stylu "dziekuje bardzo za informacje, jeszcze sie skontaktuje, dowidzenia" :wink:
Napisano Ponad rok temu
Większość mieczy, jakie można w Polsce kupić za 700-1000zl, jest już optrzona taką marżą, że tak faktycznie to wyjściowa cena zaczyna się od ok. 300zl. Mój kolega sprowadził miecz z Japonii i kosztowała go ta cepelia jakies 1100 zl. Strasznie się tym eksponatem podniecał, dopóki nie zobaczył mojej cepelii .
Moja żona już dawno zaakceptowała moje fanaberie - z mieczem także. Ale musze Cię niestety rozczarować - przeciętnej jakości katana z dobrym skucie i hamonem kosztuje w granicach 1000 dolarów. Z tej perspektywy miecz za 1000 złotych wygląda dość marnie. Ale nie przjmuj się ja swój pierwszy miecz sprowadziłem ze Stanów i zapłaciłem za niego podobną do Ciebie cenę. Niestety perfidnie szybko się przekonałem, że mój miecz nie jest nawet w części podobny pod względem jakosci do dobrej katany :twisted:
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
8 następnych tematów
-
Kukri
- Ponad rok temu
-
teleskop vs kubotan
- Ponad rok temu
-
Konstrukcja nowoczesnych kusz
- Ponad rok temu
-
Trening- Kubotan
- Ponad rok temu
-
koniec z palkami , relax z nozami
- Ponad rok temu
-
combat kalaki w Wawie
- Ponad rok temu
-
kamizelki kuloodporne
- Ponad rok temu
-
Barabasz - ekspert sztuk walki?
- Ponad rok temu