Thorn..........tak..tak...jest taki pan.....robi naprawde wypasione miecze....a japonczycy nie tylko sa nimi zainteresowani ale takze przechodza do czynu i kupuja......niestaty mam dla Ciebie zla wiadomosc.......japonczycy traktuja jego dziela jako UWAGA
.....LOKATY KAPITALU............nie trzeba byc geniuszem zeby domyslic sie co to oznacza 
Jak poszukasz google'm to na sieci mozesz znalesc mnostwo ciekawych i tanich mieczy, ktore nadaja sie nawet do tameshigiri, czyli ciecia bambusowej maty na specjalnym stojaku. Jeden z najtanszych, dobry na poczatek, ale ktory jednak tnie, nazywa sie Practikal katana i jest robiona przez Paula Chen.
tutaj mozesz go zobaczyc jak rowniez inne:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]kosztuje 180 us$ wiec nie jest to fortuna, mozna pracujac normalnie uzbierac.
tutaj sa troche drozsze, ale tez nie kosztuja majatku...tak okolo 500- 800 us$ masz wybor calkiem doskonalych mieczy
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]Sa tez inne miecze robione w Hiszpanii, tez nie drogie ok 200 us$, poszukaj na sieci i poczytaj swordforum.
Ale i tak nie radzilbym w zadnym razie nic ciac samemu a tylko pod okiem wykwalifikowanego instruktora.