To wszystko pięknie, ładnie tylko mało konkretnie: "masa technik, wiele styli, zdobywanie cnót poprzez trening, kontakt z duchem prawdziwego wojownika"- ok. to jest forum dyskusyjne kf/ws ALE NIE ZLOT CZAROWNIC.
Obawiam się, że wiele osób doszukuje się w gong fu rzeczy, które chcieliby tam znaleźć, a niekoniecznie szukają tego co się w nim znajduje.
To trochę jak w tej nieśmiertelnej przypowieści o czarce pełnej wody. Niewiele można jeszcze do niej dolać.
Gong fu jak sama nazwa wskazuje to pewna umiejętność, konkretnie umiejętność walki - to dość jednoznaczne. Nie chcę powtarzać po innych bo nie czuję się upoważniony ani wystarczającym poziomem swojej wiedzy, doświadczenia itd. aby tu stanowić prawdy ostateczne. Ale ludzie nie przeginajcie, jak już to trochę konkretniej - wiele styli się nie nadaje- jaki k#%&* konkretnie?. Mam nadzieję, że wypowie się w tej sprawie również szanowny Moderator, jego wiedza teoretyczna, konkretna powinna pomóc, jeśli się oczywiście zgadza z moim poglądem. Jeśli nie tym bardziej

ps. nie neguję innych korzyści płynących z uprawiania gong fu, ale nie dorabiajmy niepotrzebnie "filozofii"...
ps.
polecam np. wstęp do książki "Taijiquan Klasyczny Styl Yang" dr. Yang Jwing Ming. Jest tam kilka interesujących definicji, zarys historii oraz wpływy religijne i filozoficzne na chińskie sztuki walki.