Andrzej Bryl - twórca BAS 3
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] i kliknalem na linka do Formozy. Tam przeczytac mozna:
"Podstawowe jej zadania to prowadzenie działalności na morzu, pod wodą i w obiektach brzegowych. Formoza najczęściej współpracuje z oddziałem wodnym GROM-u, kompanią płetwonurków 1. Pułku Specjalnego oraz niektórymi swoimi odpowiednikami w marynarkach wojennych państw NATO."
Co jak co ale w sztabie to chyba wiedza najlepiej
(tylko troszke smiesznie i rambowo brzmi tekst o tym ze "Jednostka ma niesłychaną moc rażenia, dwóch płetwonurków może zatopić albo opanować okręt nieprzyjaciela, kilkunastu może unieruchomić nawet duże zgrupowanie okrętów.")
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
I wlasnie to o czym napisal Giro mialem na mysli. Kropka.
pozdrawiam
To nie używaj razem z nurkowanie tego słowa
Z tego co wiem to Formoza to nurkowie. I moze wlasnie na umiejetnosci "ekstremalnego nurkowania" to wszystko polega?
Bo to oznacza zupełnie inną konkurencję
Napisano Ponad rok temu
to wogóle inna bajka bo działanie narkozy azotowej nie zaczyna sie na 130 metrach:)
Wiem, pytanie brzmi, czy czas potrzebny na wyrównanie ciśnień w luku ratunkowym jest na tyle długi, żeby już odczuć jej skutki.
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
jasne tylko działanie formozy to nie tylko nurkowanie na głębokosci 10 metrów zeby sobie dopłynąc:)
i tyle
Przecież nie piszemy tutaj o sporcie, tylko o morskiej jednostce wojskowej specjalnego przeznaczenia. A te wiadomo czym się zajmują.
Napisano Ponad rok temu
sądze ze włąsciwie fajnie odeszlismy od tematu
od bryla, przez imprezy po nurkowanie:)
jestesmy niesamowici:)
Napisano Ponad rok temu
Pletwonurek bojowy (bo tacy sa w Formozie) wykonuja miedzy innymi zadania w poblizu brzegow lub np.dzialania sabotazowe na okretach stojacych w portach lub redzie.Lub na obiektach hydrotechnicznych.W celu dotarcia do obiektu wykorzystuja roznego rodzaju indywidualne pojazdy podwodne lub miniaturowe i zwykle okrety podwodne.Do oddychania pod woda wykorzystuja tzw.aparaty oddechowe o obiegu zamknietym.I tu dochodzimy do sedna sprawy.Sa to aparaty tlenowe!A nie jak zwykle aparaty o obiegu otwartym powietrzne.A tlen ma to do siebie ze mozna nim oddychac maksymalnie do 12 metrow.Na wiekrzej glebokosci staje sie toksyczny dla organizmu.Wiec jak sami widziecie pletwonurkowie bojowi nie nurkuja glebiej bo absolutnie nie ma takiej potrzeby.
A jesli chodzi o ewakuacje zalog okretow podwodnych.To jak sama nazwa wskazuje ma uratowac zycie,wiec wiarze sie z ryzykiem roznego rodzaju powiklan zwiaznych z dzianiem podwyzszonego cisnienia.Aparaty oddechowe tez maja zupelnie inna zasade dzialania.Czynnikiem oddechowym nie jest tam tlen ani powietrze tylko mieszanki,ktore pozwalaja oddychac na duzej glebokosci.
Choroby dekompresyjnej mozna uniknac,poniewaz na okrecie podwodnym jest cisnienie atmosferyczne,wiec podwyzszonemu cisnieniu czlowiek jest poddany dopiero po wyjsciu z okretu.A Jesli na duzej nawet glebokosci nie przebywamy zbyt dlugo to przy umiejetnym wynurzaniu mozna uniknac powiklan.
To dosyc ogolny opis ale i tak zajal mi dosyc duzo miejsca wiec nie bede sie rozdrabnial.Poza tym to nie jest miejsce na rozpisywanie sie o zasadach nurkowania.
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
mam papier upoważniający mnie do wykonywania robót podwodnych.
"zawodowy"
jakos sobie radze- to odpowiedz na to czy ktoś nurkuje.
Napisano Ponad rok temu
mam papier upoważniający mnie do wykonywania robót podwodnych.
"zawodowy"
Fajnie. Pospawasz mi wannę
(przepraszam, ale z przepracowania jakieś michałki (nomen omen) mi po głowie chodzą )
K.
Napisano Ponad rok temu
a mi jakies krzysie posuwają po suficie.
i patrzą na mnie z góry:)
pouczająco?
Napisano Ponad rok temu
Do oddychania pod woda wykorzystuja tzw.aparaty oddechowe o obiegu zamknietym.I tu dochodzimy do sedna sprawy.Sa to aparaty tlenowe!A nie jak zwykle aparaty o obiegu otwartym powietrzne.A tlen ma to do siebie ze mozna nim oddychac maksymalnie do 12 metrow.
Istnieją i to już od dawna aparaty o obiegu zamkniętym z mieszanką powietrzną skład kontrolowany elektronicznie. Mikropocesor dodaje tlenu ile trzeba, dwutlenek wegla usuwa pochłaniacz chemiczny. Można i 8 godz. pod wodą, a 12 metrów Cię nie limituje
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
w poprzedniej edycji zebrali duzo jobów bo poligon prowadził niesamowity wsioch.
oczywiscie nei z tej firmy
Napisano Ponad rok temu
bardt i jak ci sie podobało to jak delta prowadziła program?
w poprzedniej edycji zebrali duzo jobów bo poligon prowadził niesamowity wsioch.
oczywiscie nei z tej firmy
Ja robie w agencji ochrony ale takiej szkoly przetrwania nie mialem. 8) Prewencyjne cwiczenia mam regularnie. A i jeszcze jedno, moj mundur nie wygladam jak mundur komandosa stabilizujacego Kosowo.
Ogolnie za malo dawali w dupe tym uczestnikom a za duzo krzyku, przerost tresci nad forma. Instruktor opwinien byc zastepowym w druzynie harcerskiej.
Napisano Ponad rok temu
Z tego szkolenia duzo wycieli glownie jesli chodzi o walki combat khalaki.
Pozatym to nie byli rekruci do firmy tylko telewizyjni modele i pozerzy.
Napisano Ponad rok temu
przecież nie beda ich w ramach treningu napierdalać
Napisano Ponad rok temu
ale jak widziałem tego faceta z BAS
to przypominali mi się cinkciarze- drobne cwaniaczki (za komuny odpowiadający za wyminę waluty). Niby nie powinno się oceniać po wyglądzie i sposobie zachowania ludzi ale...
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych
6 następnych tematów
-
obrona przed nożem w krav-maga
- Ponad rok temu
-
Combat - co to jest ?
- Ponad rok temu
-
Dobry pomysl :)
- Ponad rok temu
-
BAS-3 kontra Combat 56
- Ponad rok temu
-
Trening "paniki i chaosu"
- Ponad rok temu
-
Krawat na Budo
- Ponad rok temu