35 odpowiedzi w tym temacie

[słaby]

Witam, ostatnio na koncercie dostałem skróconą i jeden człon teleskopówką w kość jarzmową, i drugi raz w skroń. Zgubiłem karte zdrowia i nie mam jak pokazać się w szpitalu. wróciłem do domu, po uderzeniach były lekkie sine kreski, pomyslałem ze to nic takiego do tego była lekka bania ujarzmiająca ból.obudziłem sie po paru godzinach cały we krwi(wczesniej nie leciała) wyciekiwała nosem, prawa górna czesc szczeki nie potrafiła mi sie wpasować w dolną, wczesniej tego nie zauważyłem bo dopiero teraz zaczęło boleć tak, że nie moge nic ugryżć. rusza mi sie jedynka i trójka, ale to juz sam nie wiem po czym. Jak cos ugryze czuje jak z miejsca gdzie dostałem pierwszy strzał cos przelewa sie przez oko a stamtąd do nosa. nie ma mowy o ugryzieniu kromki, a krew leci juz od soboty do teraz, bez przerwy.. czasem cos z tych kosci strzela i chrupie.. nie czuje głodu bo mój żołądek cały czas trawi krew, która po pietnastu godzinach przestała leciec nosem i cieknie do żołądka.. czasem boli mnie strasznie serce, mam zawroty głowy i jeden nieogar. chciałbym isc do szpitala , co moge zrobic nie mając karty zdrowia jak to posunąć dalej ?

[hepatil]

nie wiem o jaka karte chodzi szczerze mowiac , ale proponuje zapierdalac do lekarza

[szafik]

Oczywiscie, ze tak... jak mozna po takim czyms pytac sie jeszcze na forum o to co zrobic? Nie masz ubezpieczenia, czy jak? nawet jesli to zaplacisz za wizyte, ale to na pewno cos bardzo powaznego..


slaby Ty to masz przejscia w swoim zyciu..serio nigdy nie poznalem kogos w rzeczywistosci, kto mial tyle problemow. Pobicie goscia+wtargniecie do jego domu, stany depresyjne, problemy z alkoholem, teraz to, w miedzyczasie na bank cos jeszcze bylo, ale nie pamietam.. zmien lepiej otoczenie, bo kiedys sie to dla Ciebie zle skonczy.

[słaby]

co to za chop który nie mioł pizdy pod okiem ? ide do pracy potem lekarz.

[zerdzewialy]

trawisz krew i jesc sie nie chce? takie perpetum mobile...

btw. swietny dzial na taki temat

[szafik]

co to za chop który nie mioł pizdy pod okiem ? ide do pracy potem lekarz.

stary tu nie chodzi o podbite oko, tylko o to, ze Ty ciagle wpadasz w jakies problemy..

ide do pracy potem lekarz.

troche nie ta kolejnosc..

[MikolajWB3]

słaby, wezwij pogotowie.

[słaby]

wykichałem przed chwilą jakiś syf, krew leci non topem, ale szło dzis ugryzc kanapke, póki co szóstkami i piątkami z lewej strony ale dałem rade ide zaraz do rodzinnego bo okazało sie ze zamiast karty chipowej moge przyniesc dowód na opłacenie zdrowotnego a ze mam własną firme to to nie problem. Potem na urazówke, stamtąd na pewno przeswietlenie i okulista. pękło mi coś w oku nad ranem całe ciemno czerwone. Mam po prostu pecha, jacyś małolaci mieli zabawe bić teleskopówką i chować sie w tłumie, dużo osób było poszkodowanych zanim nich drapneli. Ja jednego zdążyłem złapać i wyrwać mu ten badziew az sie w rękach rozleciał. ;p Niestety okazało sie ze jest ich tam liczna grupa i nie dość ze na koniec siedząc na jednym dostałem kopa w oko, to tłum był jakis dziwny i na mnie tez sie rzucił..Poza tym wybaczcie nieprowadzenie dziennika, 2 miesiace przerwy wynikające z nadmiaru pracy i problemów wsród starych.. Przynajmniej dobra wiadomość z tą kartą dla tych co jej potrzebują a nie mają jak ktoś stracił cierpem do swojego pracodawcy ;p

[Moralezz]

zmien lepiej otoczenie, bo kiedys sie to dla Ciebie zle skonczy.

Chyba już się źle skończyło...

Ja na twoim miejscu od razu bym do lekarza poszedł.

[słaby]

A wiec, rodzinny powiedział ze jest to złamanie kości jarzmowej. Stwierdził ze w szpitalu nie przyjmą bo minęło za duzo czasu. posłał na przeswietlenie do placówki, gdzie powiedzieli mi ze nie mają sprzetu, odesłali do drugiej. tam tez go nie było. Dziś poszedłem do wskazanej kolejnej placówki. Wszystko spoko, poczekaj na przeswietlenie, dwie godziny minęły. - A gdzie pieczątka ? - jaka pieczątka ? i na tym sie skonczyło ... zabrakło pieczątki lekarza rodzinnego, wysmiali mnie ze skierowanie napisane nie jest na recepcie i odesłali z powrotem. A ja na dzis juz wszystko olewam...czuje sie swietnie, w nocy był problem bo krew znalazła sobie ujscie.. okiem.... pare kropli poleciało, oko nabrało krwawoczerwony kolor dzis juz wszystko jest wiele lepiej..

[szafik]

zapierdalaj spowrotem do lekarza. a jak okaze sie, ze to nie tylko to?

[Moralezz]

Ciekawe czy jak by ktoś z urwaną ręką przyszedł, to czy by odesłali do lekarza rodzinnego...

JEBAĆ polskie PAŃSTWO!

[hepatil]

A wiec, rodzinny powiedział ze jest to złamanie kości jarzmowej. Stwierdził ze w szpitalu nie przyjmą bo minęło za duzo czasu. posłał na przeswietlenie do placówki, gdzie powiedzieli mi ze nie mają sprzetu, odesłali do drugiej. tam tez go nie było. Dziś poszedłem do wskazanej kolejnej placówki. Wszystko spoko, poczekaj na przeswietlenie, dwie godziny minęły. - A gdzie pieczątka ? - jaka pieczątka ? i na tym sie skonczyło ... zabrakło pieczątki lekarza rodzinnego, wysmiali mnie ze skierowanie napisane nie jest na recepcie i odesłali z powrotem. A ja na dzis juz wszystko olewam...czuje sie swietnie, w nocy był problem bo krew znalazła sobie ujscie.. okiem.... pare kropli poleciało, oko nabrało krwawoczerwony kolor dzis juz wszystko jest wiele lepiej..

nie wiem czy ty sie chwalisz nam tu jaki to kozak z ciebie czy jestes po prostu tak glupi...

[szafik]

Ciekawe czy jak by ktoś z urwaną ręką przyszedł, to czy by odesłali do lekarza rodzinnego...

JEBAĆ polskie PAŃSTWO!

nie tylko nasze panstwo takie jest. W anglii tez maja chujowa sluzbe zdrowia. Jak nie pojdziesz prywatnie, to gowno zalatwisz. Wydaje mi sie, ze tak jest w wielu innych panstwach, nawet tych rozwinietych.

[słaby]

Nie na kozaka, nie przejąłem sie tym, bo lekarz wspomniał o tym z okiem i mówił że jak tak będzie to mam sie nie martwić.było późno i nie miałem zamiaru sie tym zajmować. myslałem ze wszystko jest ok, ogółem do teraz czułem sie dobrze, czułem tylko jakis ucisk od krańca ucha, przez całe zatoki i do gardła. zacząłem dmuchać nosem przed chwilą, pół godziny sie chyba meczyłem aż wyciągnłem wielki kawał czegos co przypominało kość, jakiś skrzep krwii prawdopodobnie, krew leci na nowo, ucisk w uchu na chwile ustał a teraz jest jeszcze większy... pieczątki brak, bo znów był jakiś problem i ide jutro. Jak to powiedziała babka - nie ma sie co spieszyc i denerwować, nie wygląda pan żeby coś panu było, te przeswietlenie moim zdaniem można tak dla własnego spokoju zrobić. Cipa siedziała gdzieś na kawie, dzwoniłem po nią 20 minut, jeszcze śmie oceniać mój stan zdrowia, szkoda że nie chciało mi sie kichać, zakichał bym jej pleksi za którą siedziała krwią może zmieniła by zdanie... znów pozostaje mi czekanie do jutra do 9. Czuje sie jakoś dziwnie, prawym okiem momentami widze wszystko na fioletowo..ogółem przejmuje sie tym zdanem rzeczy ale na ten moment nie moge nic poradzić, jedynie podzielić sie cystuacja na forum...

[zerdzewialy]

dla mnie to sciema od A do Z jedzie chyba, ze sie nabawiles wstrzasu mozgu no to ok mozesz miec smieszne jazdy

inna sprawa jezeli chociaz 50% z tego to prawda... to wes sie chlopie ogarnij!! ilu lekarzy cie splawilo?? sory winetu ale jak w kwesti wlasnego zdrowia dajesz sie tak traktowac to nie pytam o inne

i na zakonczenie o tym ze niemozna nawet zwyklego bolu glowy olewac i jak trzeba to robic awanture w szpitalu. przypadek moze 1/milion ale zdazyl sie w kregu moich znajomych... dziewczyna 23 lata, zdrowa nic niedolegalo, od rana mocno bolala glowa, zwolnila sie z pracy i do lekarza, lekarz olal i odeslal do domu i co... i z rana trup. wyszlo ze jakis zator czy tam skrzep.. generalnie cos zablokowalo przeplyw krwi w jakims miescu w mozgu.. rezonans zrobiony dzien wczesniej najpewniej uratowal by zycie bo wiadomo by bylo co jest...
dozo urazow mozna bagatelizowac... ale nie jezeli dotyczy to glowy... tyle ode mnie

[słaby]

zerdzewiały, takich historii jest sporo i na początku też sie o to bałem. 3 tygodnie temu był u mnie wypadek. Pasazer trup na miejscu, kierowca jak podszedłem siedział na krawężniku w szoku , paru przechodniów coś z nim rozmawiało, gość po parunastu godzinach poszedł spać i już sie nie obudził.... Ja jakoś jestem dobrej myśli, nie mam potrzeby przesadzać i nie widze jakiejs przesady w tym co pisze nad tym co mi jest. Mnie głowa nie boli, ogółem nic nie czuje, tylko jarzmowa chrupie przy zagryzaniu zembów... tyle na ten moment.

[szafik]

zerdzewialy zardzewiały ma 100% racji w tej kwestii

wes sie chlopie ogarnij!! ilu lekarzy cie splawilo?? sory winetu ale jak w kwesti wlasnego zdrowia dajesz sie tak traktowac to nie pytam o inne

Powinieneś im robić awanturę dopóki Cie nie przyjmą!

[słaby]

lipa jak chuj czaszka chrupie, na oku zawsze widać świeżą krew, chciałem dzisiaj coś pocwiczyc, hantelki w ruch, z kazda serią tył głowy pod potylicą nakurwiają coraz mocniej, krew gardłem zaczęła sciekać, i tez powoli narasta. Jutro do lekarza prywatnego bez dwóch zdań.... było trzeba nie przerywać treningów ......

[słaby]

może podjeść troche animal flexa ? mam prawie pełną puche