
Idzie zima, wiec trzeba z powrotem na silownie . Mieszkam w cieplym kraju, gdzie konkretny trening mozna zrobic tylko pomiedzy listopadem a majem (konkretny, tzn. taki gdzie nie zdycha sie od upalu). Ostatni moj post, na tym forum byl chyba prawie rok temu. Poprzedniej zimy jadlem BCAA z Trec'a plus normalna przyzwoita dieta (mieso, ryz itd) do tego jakies drobiazgi w stylu glukozamina czy inny biosterol

Efekty po treningu: byly i jak na pierwsze tak regularne dzialania na silowni (2-3/tydzien) calkiem zadowalajace.
Teraz chcialbym juz sprobowac cos wiecej. Treningi beda takie same jak poprzenio (3sesje/tydz) najpierw tydzien-dwa obwodowy, a potem juz z podzialem na grupy na poszczegolne dni.
Co szanowne grono proponuje do jedzenia?
Chcialbym kupic: BCAA, gainer, moze jeszcze jakies bialko na noc oraz dodatki te co normalnie (moze juz nie ten biosterol

A moze powinienem kupic inne?
Jesli chodzi o posilki - w zasadzie wszystkie normalnie mozliwe w ciagu doby, jednak z naciskiem na sniadanie, obiad i kolacje. Treningi: pomiedzy. 19-21sza wieczorem.
Wzrost: 180, waga: ok.76 Moj styl zycia jest w miare aktywny (nie siedze za biurkiem), przez wiekszosc zycia cos trenowalem, wiec z szybkim powrotem formy nie powinno byc problemow