Jeszcze do niedawna ważyłem 72-73kg, ale rzuciłem palenie i w efekcie dzisiaj ważę 87 przy wzroście ~185cm. Na siłce ćwiczę regularnie od września. Cały problem polega na tym, że cała masa którą zdobyłem poszła w brzuch, a biceps za bardzo mi się nie zwiększył. W samej sile widać trochę różnicy, ale niewiele. Moim głównym celem jest zdobycie masy, zrobienie kaloryfera na brzuchu (szczerze mówiąc już w tej chwili mam mocne mięśnie brzucha, tylko nie są widoczne przez tłuszcz), oraz zdobycie siły. Oczywiście poza suplementacją muszę ustawić sobie jakąś dietę, tylko trochę się właśnie boję, że stracę masę.
I teraz pytania do was:
1) Jaki jabłczan i białko polecacie, żeby wyrobić się w budżecie (150zł), a może proponujecie coś innego? Sprzedawczyni w sklepie z suplementami proponowała mi kre-alkalyn. Byłem tam jeszcze dzisiaj, ale była jakaś inne i nie wiedziała nawet co to jest jabłczan:)
2) Nie wiem czy jestem jakiś ślepy, czy co, ale w sklepie nie widzę jaki smak mają te białka, ani gdzie można wybrać jaki smak się chce. To też jest przecież ważne. Nawet dodawałem na próbę do koszyka, żeby zobaczyć czy w dalszym etapie wybiera się smak, ale nic takiego mi się nie pojawiło.
3) Jak sobie ustawić dietę, żeby pozbyć się tłuszczu z brzucha i jednocześnie nie stracić masy? Czytałem trochę o diecie białkowej, ale właśnie boję się utraty masy. Przy okazji piwko na czas trwania cyklu też będę musiał odstawić

Myślę, że cykl będzie trwał miesiąc.