Jakis czasu temu mialem wypadek na moto w wyniku ktorego wybilem bark. po 2 miesiacach zwolnienia spaslem sie
![:zdziwko:](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/blink.gif)
![:rotfl:](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/lol.gif)
na dzien dzisiejszy od dnia wypadku minelo 3 miesiace i czas cos ze soba zrobic...
Wyruszam oczywiscie na basen, przynamniej kilka razy w tygodniu przede wszystkim po to aby przywrocic sprawnosc reki a przy okazji cos moze sie "spali"
Jednoczesnie chcialbym malymi ciezarami, ogolno-rozwojowo zaczac cwiczyc, krotko mowiac co drugi dzien pomachac troche zelastwem.Mysle ze nie ma co tworzyc jakiegos "super planu".
I teraz cos o przeszlosci...
Od roku nie cwicze, cwiczylem regularnie ponad dwa lata, bez SS z zadowalajacymi wynikami, byly jakies przymiarki do SS ale rozpoczecie "kariery zawodowej" utrudnilo mi treningi, az w pewnym momecie unie mozliwilo.
Obecnie mam czas na solidne trenowanie i z wielka ochota chce do tego wrocic.
moje wymiary:
187cm
103-5kg
brzuch mi nie wisi, absolutnie nie wygladam na tyle ile waze, no ale nie w tym rzecz.
Mam jakies pojecie o SS i nie tylko, doswiadczenie z odzywkami, dieta w stopniu znikomym.
do czego zmierzam....
Nie wiem co robic, tzn lepiej teraz spalic FAT, i potem robic mase miesniowa(czysta), czy probowac jednoczesnie rozwijac miesnie przy spalaniu ?? jest to mozliwe?
Z wiedzy ktora posiadam, "CLEN" bym stosowal i moze cos do tego, tzn, na przemian z efka?? oczywiscie nie ma problemu zebym sie wspomogl jakimis suplami. mineraly, witaminy i cos na stawy rowniez....
po krotkim przedstawieniu problemu... POMOCY!
![:przestraszony:](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/scared.gif)