16 odpowiedzi w tym temacie

[Losiu1418048774]

Zakupilem w aptece takie cos
Skład : 1 kapsułka zawiera: chlorowodorek glukozaminy 333 mg, metylosulfonylometan 250 mg, żelatynę /składnik kapsułki/, celulozę mikrokrystaliczną /substancja wypełniająca/, wyciąg z kurkumy 25 mg, stearynian magnezu /substancja przeciwzbrylająca/, krzemian wapnia /substancja przeciwzbrylająca/.

Dawkowanie:
3 - 4 kapsułki dziennie podczas posiłku.

Mam pytanie jak to dawkowac tak jak jest napisane na opakowaniu czy moze jakos przed i po siłce albo cos w tym stylu

[djpeter16]

Najlepiej bierz tak jak jest napisane na opakowaniu 3-4 kapsulek dziennie w czasie jedzenia.
A co do silowni to, to raczej nie ma wiekszego znaczenia czy bierzesz przed czy po, bierz jak ci wygodnie.

[Joks]

chlorowodorek glukozaminy

nio to kupiles stary zwykly apteczny nic nie dzialajacy shit. jesli glukazamina to siarczan bo ten dopiero dziala. brak w skladzie innych substancji dzialajacych na sciegna, stawy typu kolagen, msm, chrzastka rekina. stosujesz 1500 mg dziennie w podzielonych porcjach na 3-4 zawsze po posilkach!!!. mile widziane jest uzupelnienie porcji wieksza dawka witaminy C ktora mozna dawkowac z powodzeniem do 1000mg na dobę, najlepiej w podzielonych dawkach po 200mg. wiecej o glukozaminie tutaj [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[djpeter16]

Joks nie przesadziles z dawkowaniem tej witaminy???? 1000 mg. wit.C??? Przy braniu 500 mg. tej witaminy na dobe przez dluzszy czas robia sie kamienie na nerkach!!!
Wiec lepiej troche z nia uwazac???Ja biore dziennie ok.200 mg. i nie widze powodow by brac jej wiecej!!!

[Joks]

chciales chyba napisac ze nie mozna stosowac powyzej 1g przy kamicy nerkowej a nie ze witamina c w tej dawce ją wywoluje normalnie u zdrowych osob jak pisalem mozna stosowac z powodzeniem wiecej bo nie uwzgledniony jest na ulotkach chociazby intensywny wysiłek fizyczny, oslabienie po pracy, lub chociazby palenie papierosow gdzie zapotrzebowanie wzrasta zwlaszcza ze teraz sezon na anginy itd. wiec i odpornosc sie przyda. imo 1g to jest nic w przeziębieniach czy po alkoholu na kacu sa takie uderzeniowe dawki wit.c że zer brak hehe. ale do tematu wracajac jesli ktos kupuje preparaty na stawy i chce je wyleczyc to musi przyjac chociaz 1g/24h dlatego ze wit. c jest ważna dla produkcji kolagenu w tkance łącznej, kości i ścięgien, skóry takze dla stabilności ścian naczyń krwionośnych. zwiekszone dawki tej witaminy stosuje sie takze na redukcji gdyz wit c uczestniczy polowicznie w procesie spalania tłuszczu (buduje l-karnityne). w normalnym cyklach bez regeneracji stawow, redukcji, twoje dawki sa jak najbardziej ok. ale wiekszymi dawkami wspomagamy te procesy dostarczajac budulca

[djpeter16]

Ja cie doskonale rozumie ale naprawde gdzies czytalem ze dawki powyzej 500mg moga byc przyczyna kamieni na nerkach.

[Joks]

takich badan osobiscie nie widzialem. ale raczej mysle ze sa to przypadki odosobnione bo kto nie lubi np cytryny dodac sobie, dodatkowo preparaty witaminowe, czy suple typu gainer itd. gdzie rowniez znajduje sie ta witamina wiec sami mimo woli jakby podliczyc bardzo pewne ze przekraczamy tez dzienne zapotrzebowane, ba!w gainerach itd. przy niektorych witaminach pisze i ze jest to 300% dziennego zapotrzebowania jakiegos skladnika, ale jesli ma sie zdrowy organizm bez tej kamicy nerkowej czy innych schorzen a jest sie obciazonym wysilkiem fizycznym takie cos niema wplywu bo witaminy bardzo trundo przedawkowac co najwyzej dopadnie nas sraczka

[Losiu1418048774]

Joks jestes WIELKI

[Driftgreg666]

Piter Joks ma racje, zbyt dużo witaminy C nie wolno brać jak już się ma np. kamienie na nerkach, ale ona tego nie wywołuje. Ćwicząc mamy większe zapotrzebowanie na niektóre składniki niż nie ćwiczący.

[Losiu1418048774]

A własnie mam jeszcze cos takiego /
Glukoz-imbir :
Kreo-zel do masazu z glukozaminą i imbirem
Preoerat przeznaczony jest do pielegnacji i masazu skory w okolicach stawow.

Sposób użycia

Zwykle preparat stosuje się 3 – 4 razy dziennie

Te dwie rzeczy wcisnieto dla mojej matki w aptece.
Czy one cos pomoga czy poprostu to jest jeden wielki shit nic nie działajacy

powiedziałem dla matki ze musze sobie cos kupic na stawy a ta poleciałą do aptaki i kupiła jakies wymysły ja myslałem zeby kupic cos z supli
Wypowiedzcie sie na ten temat

[djpeter16]

Przyczyny powstawania kamic nerkowych:
• zbyt mała ilość płynów w diecie lub nadmierna ich utrata
• wysokie stężenie w moczu: wapnia, fosforanów, szczawianów, kwasu moczowego, cystyny
• niedobór magnezu, cytrynianów, który ogranicza krystalizację składników moczu
• bardzo duża podaż witaminy C, niedobory witaminy B6
• wysokie lub zbyt niskie stężenie jonów wodorowych (pH) w moczu, zmniejszające
rozpuszczalność niektórych składników moczu
• przewlekłe zakażenia układu moczowego i leki
• uwarunkowania genetyczne

Nie wiem czy moge podac link do tej strony skad to sciaglem ale tam masz wyraznie napisane b. duza podaz wit.C a dawka 500 mg tej wit. to az 833% dziennego zapotrzebowania

[Driftgreg666]

No fakt. Trochę dużo, ale zapotrzebowanie osób ćwiczących na niektóre substancje jest znacznie większe niż innych ludzi.

[djpeter16]

ale nie az o tyle ???

[Driftgreg666]

Jedno jest pewne do 600% można brać bez obawy. A czy więcej to jaki kto ma organizm

[Losiu1418048774]

dobra ale co do tego kremo-zelu ?

[Joks]

e tam sranie w banie z tą witamina c i nerkami. musialbys byc szczęściarzem na miliard by od witaminy c ktora jest dostepna wszedzie cos sobie zrobic zlego. takie sranie w banie mozna przytoczyc do kazdej witaminy czy jedzenia. typu nie jedz chleba razowego bo wywoluje nadkwasote, nie jedz jajek bo cholesterol nie jedz twarogu bo kazeina kwasowa, nie pij mleka bo oslabia kosci, nie pij wody gazownej bo nie wchlania sie bialko, nie pij coca-coli bo ma kwasy, nie bierz prysznica bo szkodzi mózgowi itd. musialbys sie chyba zamknac w schronie i jesc syntetyki by miec takie prozdrowotne podejscie bo wszystko szkodzi ale jest to wyolbrzymiane do mega rozmiarów bo mimo tego choroby po tym sa tak rzadkie jak prawdopodobieństwo ze w moj dom uderzy samolot . a sa i badania gdzie przyjmowali ludzie duze dawki wit. c i im nic nie bylo. dlatego ze wit. c jest rozpuszczalna w wodzie i wydalana z moczem, zatem ryzyko przedawkowania jest niewielkie. do badan wracajac np dwukrotny laureat nobla w dziedzinie witamin !!! Linus Pauling przyjmował 15g dziennie przez długi czas i był zwolennikiem megadawek. a skoro jest laureatem nobla w dziedzinie witamin to raczej wiedzial co robi...i raczej kamieni u niego nie stwierdzono większy problem stanowi wit. A,E i D, bo te można przedawkować - rozpuszczają się w tłuszczach, a nie w wodzie. pozatym nie stwierdzono hiperwitaminozy a i jedna porcja w jakiej sie wchlania wit c to 200mg dlatego najkorzystaniej stosuje sie ja w dawkach podzielonych 5 x 200 mg dziennie (wchłania się wtedy prawie calosc) a podczas choroby dawki 1g dziennie sa zbyt malymi o czym powie ci kazdy lekarz ze przy zwyklym przeziębieniu dawkujemy ją o wiele wiecej.

zreszta sie teraz zdenerwowałem i o ile nigdy tego nie robilem posluze sie linkiem do innego forum w temacie o tej witaminie w mega dawkach 10g-15g dziennie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
tak wiec reasumujac wit. c jest najbezpieczniejsza ze wszystkich witamin bo nie stwierdzono hiperwitaminozy do 10g dziennie!!! ([link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]) a jej nadmiar wydalany jest z moczem i dlatego nic nikomu nie jest, a dawka 1g jest jak najbardziej bezpieczna skoro dopiero od 10g mozna dostac co najwyzej biegunki, bo ludzie zajadaja jej o wiele wiecej i to do kilkunastu razy wiecej jak chociazby w linku ktory podalem. wniosek masz zdrowe nerki bierz witamine c zwlaszcza na diecie niskotluszczowej bo jest ona bardzo dobrym antyoxydantem w zasadzie jednym z najlepszych. i teraz na koniec tej obszernej wypowiedzi szybkie info o tej witaminie z pierwszej lepszej strony znalezionej w google:

Witamina C (kwas askorbinowy)
Podobnie jak większość witamin z omówionej wyżej grupy B, należy do związków o szczególnym znaczeniu dla osób uprawiających sport. Znaczenie wit. C trudno jest przecenić. Bierze ona czynny udział w niezliczonej ilości procesów biochemicznych zachodzących w organizmie, a szczególnie w biosyntezie kolagenu, hormonów i enzymów, we wchłanianiu żelaza, detoksykacji (czyli odtruwaniu) organizmu oraz jest jednym z podstawowych antyoksydantów. Niedobór wit. C w diecie powoduje osłabienie organizmu i szybsze męczenie się, podatność na infekcje, stresy, zmniejsza ogólna wydolność psychofizyczną. Wit. C przyśpiesza także proces usuwania kwasu mlekowego z mięśni, co skraca okres odnowy potreningowej.

wynika z tego ze dla osob cwiczacych musisz zwiekszyc dawki tej witaminy a nie czytac z etykiety zapotrzebowanie dla zwyklych smiertelnikow bo osoby cwiczace sa juz w hierarchii wyzej i dlatego dla wszystkich skladnikow nie tylko mieneralow, witamin ale i bialek, weglowodanow, tluszczy itd. musisz zwiekszyc podaz bo u osob fizycznych poziom drastycznie zapotrzebowania wzrasta chociazby dlatego ze wit. c zmniejsza poziom kortyzolu w miesniach. dla powstrzymania tego procesu potrzeba juz 3g dziennie wit. c! z tad w niektorych suplementach sklad w jednej kapsolce to i 2g a skoro by szkodzila to taki preparat nie zostalby dopuszczony do spedarzy bez recepty!!!przy Twoim podejsciu napewno bys nie przelknal tabletki ktora ma 2g tej witaminy , ale do tematu wracajac osoba nie cwiczaca koryzolem przejmowac sie nie musi, oraz produkcja koleganu bo niema obciazonych stawow kilka razy w tygodniu na treningu i tego nie znajdziesz juz na etykietkach preparatu z apteki takich informacji , dla osob chcacych zwiekszyc podaz tej witaminy naturalnymi zrodlami podam pokarmy w ktorych wystepuje: róża cukrowa, róża dzika, porzeczka czarna, porzeczka biała, porzeczka czerwona, agrest, grejpfrut, cytryna, pomarańcz, malina, truskawka, rabarbar, bób, kapusta, kalafior, szczypior, pory cebula, groszek zielony, ziemniaki, pomidory, rzepa, jarmuż, kapusta czerwona, kapusta włoska, chrzan, rzodkiewka, brukselka, brokuły.

[zrebak]

e tam sranie w banie z tą witamina c i nerkami. musialbys byc szczęściarzem na miliard by od witaminy c ktora jest dostepna wszedzie cos sobie zrobic zlego. takie sranie w banie mozna przytoczyc do kazdej witaminy czy jedzenia. typu nie jedz chleba razowego bo wywoluje nadkwasote, nie jedz jajek bo cholesterol nie jedz twarogu bo kazeina kwasowa, nie pij mleka bo oslabia kosci, nie pij wody gazownej bo nie wchlania sie bialko, nie pij coca-coli bo ma kwasy

no i taka jest prawda, dlatego trzeba wszystko po trochu robic i z umiarem. i wit c tez z umiarem