26 odpowiedzi w tym temacie

[thai]

ja tam nic do nikogo niemam ale dlamnie to jest frajerstwem jak ktoś chodzi na mt boks lub inne sztuki walki po to zeby bić sie na ulicy zaczepiać i być cfaniaczkiem dlamnie to jest totalne lamerstwo

ja chodze na mt bo
1. Lubie trenować
2. Mt to moja pasja
3. Samoobrona w razie końieczności

pozdrawiam wszystkich napisze posta zaraz w mt silka supelemnty w moim ttopicu zalozonym mam pytanie jedno do Bodyguarda lub dyndela bo widac ze chlopy sie znaja na tym

[BODYGUARD]

ja ćwiczę sztuki walki bo:

1.muszę
2.odkryłem też że to lubię
3.nie przepadam za bójkami z natury jestem spokojny
ale jak już złapę agresora to chcę mieć pewnosc że mój przeciwnik
o własnych siłach z ziemi nie wstanie...

[lucas667]

zgadzam sie z BODYGUARDE'em co do 1,2 i 3!
cwiczy sie dla siebie ale i po to zeby w razie koniecznosci uzyc tego co sie nauczylo! a jesli juz ktos zaczepi to tak mu wje**c zeby na 2 raz sie odechcialo mu sie kozaczyc i cwaniakowac!
Pozdro thai

[Peet]

niektorzy poprostu lubia dostac po ryju!! np. ja:p

[Paczek1986]

BODYGUARD badz co badz ale z agresorem nie wygrasz ... Jak sie juz czlowiek wq*** to nie zaprzestanie poki ktos po ryju nie dostanie

[BODYGUARD]

No ja niestety tak mam choć nie jest to nic dobrego...
mnie wyprowadzić z równowagi bardzo cieżko ale jak dostanę
ataku wściekłości to się nie kontroluję, choć uważam że nie powinno
tak być ale jakoś nie potrafię tego zachamować.

[gali]

Najgorsze jak sie właczy agresor nie panujesz na soba i moze sie stac rzecz ktorej bedzie sie zalowac przez nasteone 20 lat