Skocz do zawartości


Zdjęcie

dziewczyna... :/:/:/:/:/


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
138 odpowiedzi w tym temacie

KriZ
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 603 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: dziewczyna... :/:/:/:/:/
no WBD niebądz taki skromny :mrgreen: ... wogóle to ja za chu*a bym niepuścił dziewczyny samej na imprezę, bo mam uraz (a może za mało zaufania) Jak miałem dupe 1-2 lata temu, to poszła na imprezke, najebała się i przelizała się z kolesiem (albo koleś ją, ale to jeden ch*j)... :cry: :cry: :-( :-(
  • 0

WIZARD1418048742
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1745 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Girona/Warszawa
  • Zainteresowania:dietetyka, żywienie, języki obce, samochody, SW

Napisano Ponad rok temu

Re: dziewczyna... :/:/:/:/:/
No WBD rzeczywiscie musze Ci przyznać że masz super panne, tylko pozazdrościć. Ja mam podobnie jak Kriz że też nie potrafiłbym samej panny puścić na imprezkę, i to nawet chodzi o to że bałbym się że np. jakaś najebana pizda 180 cm i 45 kg zrobi jej krzywde. itp A co do Twego scenariusza Kriz to o na bardzo często się powtarza, niestety ostatnio ofiarą tego padł mój kumpel..... szkoda bo super gość, tyle osiągnał w sporcie, nawet wicemistrzostwo mazowsza czy czegoś tam w boksie miał, juniorów oczywiście...
  • 0

Madson
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1544 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: dziewczyna... :/:/:/:/:/
Powiem tak : Musicie szukać tej właściwej . A jak poznac czy to ta właściwa? Oto jest pytanie ...
Pisałem w innym poście że laska odeszła bo sie spinała o koks . Ostatnio zadzwoniła i sie umówiliśmy. Powiedziała że jestem odpowiedzialny i że jeżeli coś zrobie to bedzie to moja decyzja. Dorzuciła potem "Żebyś tylko był sprawny i nie przesadził" Mi sie ułożyło samo miałem farta jak zawsze.
Ale radziłem sobie z tym tak.
wziołem sie za nauke (zabija czas , wieczorem nie pozwala myśleć )
wziołem sie za ostry trening (dieta , regeneracja itp...)
Nie myślałem o żadnych imprezach czy czymś w tym stylu (widok wesołej parki wkurza)

Powinieneś zabić czymś czas i to czymś męczącym żebyś wieczorkiem odrazu padł)
To mój sposób na "złamane serce"...
  • 0
Tylko ciezka praca mozna dojsc do celu...
Weteran z uszkodzonym kregoslupem...

KriZ
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 603 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: dziewczyna... :/:/:/:/:/
Właśnie ja się wogóle nieuczę :roll: ... bo mi się niechce, ale jakoś sobie radze, ze szkołą... wolałbym sobie iśc do kumpli i pogadać o głupotach itp.
No ale po burzy zawsze przychodzi cisza... może jeszcze coś z tego bedzie... kto wie
  • 0

WBD

    ziomal

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4088 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:pół­-światek
  • Zainteresowania:(: Cezar Project :)

Napisano Ponad rok temu

Re: dziewczyna... :/:/:/:/:/
KriZ: po burzy cisza, a po ciszy - słońce... :-)
Powiem tak mój Aniołek - czasem idzie po prostu sam na imprezkę, bo niekiedy ja nie miałem ochoty itd...
Ale teraz to się zmieni - w miarę możliwości :-)
Poza tym czasem jej kuzyn robi imprezkę dla swoich znajomych (tych ze starej paczki) i nawet nie mam możliwości ;-)

  • 0

jasqoo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1063 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Świdnica
  • Zainteresowania:rally

Napisano Ponad rok temu

Re: dziewczyna... :/:/:/:/:/
do KriZ`a i WIZARD`a:: clopaki wiecie dlaczego WBD ma taka spoko laske? bo jej ufa- a zaufanie wiele znaczy w wzwiazku. to ze nie chcesz jej samej puszczac na imprezxki to znaczy ze jej nie ufasz (oczywiscie jak wiesz ze ona jest zdolna do takiego czynu jak zdrada to ja bym odrazu zrezygnowal) ale trzeba dac jej sie rozerwac gdzies z kolezankami czy z innymi znajomymi, nie tylko Ty sie liszczysz.

ja tez mam pelne zaufanie do swojej laski :D troche to bylo spowodowane tym ze dosyc daleko od siebie mieszkamy, ale ona dala mi do zrozumienia ze nie musze sie o nia bac !! :D wiec jest spoko. jak chce chodzi sobie ze znajomymi, i ja sobie chodze. i jest spoko.

wiec chlopaki pomyslcie czy by czasem nie puscic jej. bedzie git mowie wam. jak zaufacie :aniol:
  • 0
--===Only The Strong Survive===--]
[you] looknij na moj dziennik: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

WBD

    ziomal

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4088 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:pół­-światek
  • Zainteresowania:(: Cezar Project :)

Napisano Ponad rok temu

Re: dziewczyna... :/:/:/:/:/
Kiedyś też nie potrafiłem ufać... bo jak to bywało - panny (wcześniejsze) szły i mialem po związku - pare razy... ale tu po prostu z czasem nie miałem nic do gadania... tak czy siak - jak chciała to szła - nie jest moją własnością, którą będę trzymał... jest człowiekiem, który ma uczucia. I robi co zechce... ale wiem, że mnie nie zdradza. Mimo, że w obecnej chwili jesteśmy na stopie "przyjacielskiej" nic więcej... choć dzisiaj zamierzam udać się do niej z kwiatuszkiem (po 3 dniowej nieobecności) pięknym listem (z wierszami moimi:P) i mam nadzieję, że się bardzo ucieszy mój Aniołek... :-)
Krótko - teraz zrozumiałem (przez te 3 dni), że panna nie może być na "smyczy" bo nas zostawi... wtedy widać, że jej nie ufamy - a ona się tylko będzie o to gniewać...
Najważniejsze to jest zaufanie i wierność:-)

  • 0

WIZARD1418048742
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1745 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Girona/Warszawa
  • Zainteresowania:dietetyka, żywienie, języki obce, samochody, SW

Napisano Ponad rok temu

Re: dziewczyna... :/:/:/:/:/
Jasgoo Oczywiście, ja wiem że zaufanie jest bardzo ważne, nie kwestionuje tego. Ale zobacz że w tym co napisałem było że bałbym się puścić panne samą na imprezkę, bo bałbym sie że jakiś pijany lamus zrobi jej krzywde, w sensie uderzy albo urazi słowem. Niestety w takich sytuacjach zaufanie wiele nie pomoże...bo prostu trzeba tam z nią być żeby do tego nie dopuścić.
  • 0

WBD

    ziomal

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4088 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:pół­-światek
  • Zainteresowania:(: Cezar Project :)

Napisano Ponad rok temu

Re: dziewczyna... :/:/:/:/:/
Wizard: przed największym kozakiem i chłopak nic nie zaradzi...
Ale grunt to zawsze chronić panne... ja już mam dość kozaków... (ostatnio mnie 4 zaczepiło) co za ludzie...

  • 0

KriZ
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 603 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: dziewczyna... :/:/:/:/:/
to najlepiej mieć przy sobie kose ...

[ Dodano: Czw 24 Lut, 2005 ]

... choć dzisiaj zamierzam udać się do niej z kwiatuszkiem (po 3 dniowej nieobecności) pięknym listem

Powodzenia WBD :)
  • 0

Madson
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1544 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: dziewczyna... :/:/:/:/:/
lepiej batona , kastet albo pałe .
pomyśl wbił byś komuś nóż ?
  • 0
Tylko ciezka praca mozna dojsc do celu...
Weteran z uszkodzonym kregoslupem...

WIZARD1418048742
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1745 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Girona/Warszawa
  • Zainteresowania:dietetyka, żywienie, języki obce, samochody, SW

Napisano Ponad rok temu

Re: dziewczyna... :/:/:/:/:/
[wymoderowano] przez strongbart
  • 0

Strongbart
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4690 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: dziewczyna... :/:/:/:/:/
Wizard chyba nie mam rozdawac ostrzezen !!!!????

wyluzowac ze slownictwem bo niestety bede do tego zmuszony
  • 0
Pozdrawiam Strong

WBD

    ziomal

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4088 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:pół­-światek
  • Zainteresowania:(: Cezar Project :)

Napisano Ponad rok temu

Re: dziewczyna... :/:/:/:/:/
KriZ: nie dziękuje...
Powiem, że u panny było o.k. :-)
Z róży była bardzo zadowolona :-), list potem miała przeczytać...
Natomiast chwaliłem się swoim brzuszkiem (od tygodnia go ostro katuje:D) mówiła, że ładna poprawa... potem zaczęło się od sprawdzania twardości brzucha, klatki...i koniec:O
Ale i tak jest gut! Idę się uczyć, pozdrawiam...

  • 0

WIZARD1418048742
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1745 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Girona/Warszawa
  • Zainteresowania:dietetyka, żywienie, języki obce, samochody, SW

Napisano Ponad rok temu

Re: dziewczyna... :/:/:/:/:/
no dobra, będe uważał. Ale Strong Ty tylko mi zwracasz uwage, czy mam to traktować jako wyraz sympati? :PPPP A tak poważnie to ok postaram się pisać bardziej cenzuralnie :-)
  • 0

Strongbart
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4690 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: dziewczyna... :/:/:/:/:/
W tych sprawach musze byc neutralny w stosunku do wszystkich, nie ma kolega nie kolega :)


to jest reżim moderatorów %-) hehe

pzdr
  • 0
Pozdrawiam Strong

KriZ
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 603 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: dziewczyna... :/:/:/:/:/

pomyśl wbił byś komuś nóż ?


Czemu nie? W obronie ukochanej :oops:
Nie skądże, będę patrzał jak mi napier*alają 8)
  • 0

BLUE_ARMY
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4535 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:KM, ALP, Diving

Napisano Ponad rok temu

Re: dziewczyna... :/:/:/:/:/
Panowie pieknyh temat zalozyliscie !!!
do kriza tak samo ja tez bym wbił nozteraz juz nosze kose przy kostce lub kieszeni!apopos dziewczyn..
ile to ja juz razy sien nadzialem na dziewczyny..robisz deliktane podchody pod swoja ofiare...a tu nic...wiec decydujesz siem na odwrot! saplony most..
teraz mnie cos naszło na dziewczyny..szukam filirtuje wzrokiem..gestami..i zachowaniem..staram siem byc roamntykiem..moze i z glebi serca taki jestem..ale sam nie wiem czy znow zaczac siem bawic w słowa i uczucie MIŁOŚĆ i robic 1krok...czy tak ladnie z nimi zyc..i rozkochac w sobie..i czekac az..one same sie zdecyduja.! Tez boje siem ryzykowac..bede z nia chodzi a ona...pojdzie na impre i zatankuje i cos sie wydarzy..to jest ryzyku a z tym ryzykiem wystepuje cierpienie..jest jeszcze jedna opcja !
------> ALBO POJEBAC SPRAWE I BYC CZŁOWIEKIEM
  • 0
ON
NBII + Shock + BCAA MC + Mio


It has been said that something
as small as the flutter of a butterfly's wing
can ultimately cause a typhoon
halfway around the world..
- Chaos Theory

KriZ
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 603 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: dziewczyna... :/:/:/:/:/
oj BLUE_ARMY ażeś się rozpisał :) romantycznie :)
A co do imprez, to za chuja bym niepuścił samej, wiele jest frajerów którzy dobierają się do dup na chama (nawet wiedząc, że mają synka) ale na takicj jeszcze przyjdzie czas :) po kolei...
  • 0

BLUE_ARMY
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4535 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:KM, ALP, Diving

Napisano Ponad rok temu

Re: dziewczyna... :/:/:/:/:/
thX KriZ wiem wiem cos o tym...sa tacy co sie napija i mowi ze wszystko zdobeda...pod %% oczywscie..ale sam nie wiem co z tymi dziewczynami robic...podjac ryzyko i miłosc wraz z cierpieniem...to jest powiazane osobno nie wystepuje czy zyc normalnie jako wolny strzelec?
  • 0
ON
NBII + Shock + BCAA MC + Mio


It has been said that something
as small as the flutter of a butterfly's wing
can ultimately cause a typhoon
halfway around the world..
- Chaos Theory



Podobne tematy Zwiń

  Temat Forum Autor Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024