7 odpowiedzi w tym temacie

[misztal1418048745]

Witam wszytskich.

W sierpniu miałem wypadek - jeźdzę w downhillu i po nieudanym skoku niesety miałem składaną ręke(prawa ręka, przedramie ) i łączoną kość na płytkę i 7 śrub. Od tamtej pory odzyskałem już w pełni sprawność w ręce ale o dźwiganiu dużych ciężarów moge zapomnieć, do momętu kolejnej operacji i wyjęcia mi z ręki tej blachy (grudzień 2005). Również do tej pory do utrzymania odpowiedniej wagi kondycji i postury wystarczał mi rower i basen ale po wyadku przytyłem ponad 8 kg a o kondycji to mam wspomnienia. I z tąd moje pytanie:
Czy znacie jakieś ćwiczenia, bądz jesteście w stanie rozpisać mi jakiś trening ( +diete) który nie obciąży zbytnio mojej ręki a pozwoli mi powrócić do odpowiedniej wagi a przy tym odzyskam w jakimś stopniu kondycje. Bardzo mnie denerwuje to że "złapałem" brzuch a bardzo mi zależy żeby go stracić.
Mam nadzieje że ktoś mi pomoże.
Waże teraz 94 kg, mam 186 cm wzrostu.
W gre oczywiście wchodzą suplementy, siłownia, basen lub ćwiczenia w domu!

Pozdrawiam!

[WBD]

misztal - to nazwisko?
Słuchaj: proponuję trening aerobowy - o siłowni raczej możesz zapomnieć - przez wypadek.
Jazda na rowerze trteningowym - na siłowni czy w fitness klubie, 3 razy w tygodniu zaczynając 1 sesję treningową od 20 minut i co jakiś czas zwiększając czas do uzyskania 60minut na jednym treningu.
Pozdrawiam!

[misztal1418048745]

nie misztal to nie nazwisko to xywa :mrgreen:
a czy jakies intensywne cwiczenia na brzuch lub jakas alnernatywa ? Zastanawialem sie nad normalnym planem treningowym tylko z minimalnymi obciazeniami ale to chyba nic nie da Co o tym myslicie ? Jesli plan to jaki ?

[WBD]

A może po prostu zastosujesz trening ogólnorozwojowy z uwzględnieniem maszyn?
Myślałem, że nazwisko - mam kogoś znajomego o tym nazwisku :-))

[wagraf]

mysle ze mozesz zapomniec o treningu nawet ogolnorozwojowym skoro masz wstawione usztywnienia w postaci plytek srub itp to nie byl to zwykly wypadek a usztywnienie to jest po to aby kość mogla sie prawidlowo zregenerowac. nawet jezeli twoja kosc sie juz odbudowala to napewno jeszcze odpowiednio nie stwardniala o czym moze świadczyc data ściagniecia calego sprzetu. i okaze sie ze zroslo sie nieprawidlowo i wtedy wszystko od nowa.
moja propozycja co do trningu to tylko bieganie , jazda na rowerze po asfalcie lub na ergometrze lub plywanie. wedlug zasady ktora napisal WBD na poczatku powoli az uzyskasz pewien poziom wytrzymalosci pozniej mozesz wydluzyc czas treningu. dodatkowo mozesz sobie cwiczyc mm brzucha to nie obciaza reki
dieta:
postaraj sie podzielic swoje dzienne przyjmowanie pokarmow na 5 mniejszych posilkow, ogranicz spozycie weglowodanow przedewszystkim cukrow prostych.

[misztal1418048745]

hmmm chyba sie z Toba zgadzam ostatnio bylem na przeswietleniu i niby wszystko jest ok gdyz kosc zrosla sie i zewnetrznie i wewnetrznie ale mimo wszytsko jaki kolwiek wiekszy ciezar powoduje straszny bol, typu wbijanie szpilek w miejsce zlamania! Probowalem ostatnio robic pompki ehh szkoda gadac... Wiec chyba pozostane przy rekreacyjnym rowerze, bieganiu i plywaniu.... A jeszcze 2 pytanka :
jestem w posiadaniu takiego dresiku umozliwiajacego wypacanie sie - nie przepuszcza powietrza (cos jak maja boxerzy ) czy moge w tym biegac ? czy to mi pomoze szybciej zrzucic pare kilo? Jesli chodzi o bieganie to robie to 2 razy w tygodniu, wiec czy moge zakladac ten dresik 1 raz w tygodniu do biegania ?
I drugie pytanie :
Co myslicie o diecie wedlug grupy krwi ? Czy to ma pokrycie w rzeczywistosci ?
Pozdro.

[wagraf]

jezeli to jest dres do tego stworzony to nie widze przeszkod z tym ze bokserzy traca wage tylko przed wazeniem przed walka, w pewnym stopniu odwadniaja organizm tracac w ten sposob na wadze pozniej waga wraca prawie do poziomu wyjsciowego,

odnosnie diety nie pomoge moze zadaj pytanie w temacie odrzywianie tam jest wiecej specow

[WBD]

Odnośnie dresiku - mam takie samo zdanie jak Wagraf.
A dieta z grupą krwi - kieruj się do Strongbarta - on to opracował i najwięcej powinien na ten temat - wiedzieć.
Pozdrawiam i życze powrotu do zdrowia!