Napisano Ponad rok temu
Re: Kobiety/ siłownia/ nauka
musisz zdecydowac siem sam... Mi jakims cudem w tamtym roku udawalo siem wszystko polaczyc choc moja ex mowila ze juz fajnie wygladam i zebym niecwiczyl (ale co tam kobieta wie

)
dla mnie w tej chwili nauka jest na 1szym miejscu, wiem ze od niej zalezy moja przyszlosc... laski teraz nie mam i nie bede mial - odbije sobie to z nawiazka za jakies 6miechow

na silownie tez na razie nie chodze z powodu kontuzji ;/
PS. wydaje mi sie ze jak wprowadzisz do swego zycia troche dyscypliny by nie trracic czasu to dasz rade

Powodzenia !! :-)
nawet najtwardsi maja chwile kiedy potrzebuja kleknac...
Daj mi, Panie, mestwo, abym chcial zmienic to, co mozliwe. Daj mi cierpliwosc, abym potrafil zniesc to, czego zmienic nie moge. Daj mi tez rozum, abym umial odroznic jedno od drugiego.
dla wlasnego dobra czytajcie regulamin !! nieznajomosc nie usprawiedliwia wykroczen;
regulamin forum odzywianie: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]